Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jesteś moją górską wycieczką
Jesteś od smutnego życia ucieczką
Jesteś namiętności deszczem
Jesteś w moim życiu dreszczem
Jesteś tym ostatnim zatraceniem
Myśli perwersyjnych cieniem
Czuję Twojej duszy i ciała zamęt
Twoich wód czarnych odmęt
Nic nie jest już takie ważne
Jak myśli coraz bardziej odważne
Jesteś taki w sobie zachłanny
Jesteś tej sztuki nieskończenie władny
Ty jesteś jak w przepaść skok
Jak kometa rozświetlająca mrok
Można być przy Tobie i dziwką i damą
Bo ty nie zostawiasz z burzą uczuć samą
Ty rozbierasz z namaszczeniem, powoli….
Aż każda cząstka Ciebie i mnie boli
Zabierasz na wycieczkę pośród gwiazd
Tam jest odlot i piorunów blask
Czy Bóg, czy diabeł Cię stworzył?
I umieścił Cię w tych przestworzach
Jesteś pieszczotą grzechu
Przenikasz na bezdechu
Prowadzisz mnie wszędzie tam
Gdzie już nie ma żadnych bram
Oddaję Ci dokładnie wszystko
Bo jesteś jak ciemnego lasu ognisko....
Twoje długie palce wciąż błądzą
Każdy zakamarek ciała osądzą
Potrafisz dać ten duszy niebyt
Zapełnić ten ciała niedosyt
Robisz z chabru róży kwiat
I pokazujesz jaki piękny jest świat
Potrafisz być dobry i zły
Tamujesz i powodujesz łzy
Jesteś niewiary cnotą
Jesteś nadziei tęsknotą
I mimo upływu tylu, tylu lat
Czujesz ciągle perwersji smak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...