Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szczypta zapatrzenia


Rekomendowane odpowiedzi

słodkawy zapach
kwitnącej czeremchy
budzi mnie

świetlisty poranek
przemyka przez
uchylone okno

wszystkie moje muzy
składam wam w ofierze
siebie
jako dobro niedocenione
jako dobro niepoznane

soczysty owoc egoizmu
ulotny jak dmuchawiec
w śnie schizofrenika

wiatr w rozszczelnionych
drzwiach

i pejzaż mnie
zanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...