Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sztygar był z pokładu idy
zawsze w nocy miewał zwidy
dziołcha na nim się poznała
ino raz mu pyska dała

sztygar mocno podniecony
cały mokry, przepocony
wywiózł dziołchę na kopalnie
przefedrował ją totalnie.

Opublikowano

Viagra viagra czyni cuda
z nią się staruszkowi uda
wszystko w koło przefedrować
chociaż może wykorkować
gdy te serce co dał damie
pikać nagle mu przestanie
wrażeń nadmiar jest niezdrowy
ale w wieku tak niemłodym
czy ktoś by się tym przejmował
gdyby młodą babkę spotkał?

Opublikowano

Sztygar jest ode mnie młodszy
bo ja przecież go spłodziłem
i choć jestem dużo starszy
jednak wierzę w swoją siłę.

To nie viagra mnie napędza
i dodaje animuszu
ale widok nagiej panny,
która właśnie wyszła buszu.

To lubieżne pożądanie
jurność we mnie wciąż pompuje
a dziewczyna? Cóż dziewczyna
tylko bardziej potęguje.

Opublikowano

Sztygar, choć jest ciałem stary
to ma jeszcze dużo pary
choć na karku ósma dyszka
to nie łapie go zadyszka

przeto nie dziw się Henryku
że on dziewczyn miał bez liku
stary wyga, doświadczony
lecz pomimo to bez żony

gdy napije się - wspomina
że zgwałciła go dziewczyna
młoda laska, piękana, zgrabna
pochodziła ponoć z Żabna

stary sztygar tym sposobem
jedną nogą jest nad grobem
dziołcha członka wymęczyła
czym górnika zamęczyła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję za mądry komentarz, tak właśnie najczęściej jest. 
    • @Benjamin Artur Świetne!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym Wolność to prawo do robienia wszystkiego, włącznie z niczym! Wolność wyboru – super! Wolność niewybierania – jeszcze lepsze! Albo mieć wolność słowa, żeby powiedzieć "eee, nie mam nic do powiedzenia". Wolność do prokrastynacji – oto prawdziwa wolność XXI wieku! A poważnie - to piękna refleksja o wielowymiarowości wolności, która zawiera w sobie również prawo do niewykorzystania jej, do niewybrania, do milczenia. Wolność to nie tylko "wolność do", ale i "wolność od" – w tym od presji osiągania, mierzenia, udowadniania. Głęboko brzmi ta ostatnia linia o braku efektów wymiernych. Żyjemy w kulturze, która nieustannie domaga się produktywności, mierzalnych rezultatów, namacalnych dowodów na to, że nasze wybory były "właściwe". A tymczasem prawdziwa wolność to także przestrzeń na to, co niewymiernie, nieproduktywne, bezcelowe – na samo bycie, na eksperymenty bez gwarancji sukcesu, na drogi donikąd. Nie ma jednego słusznego sposobu jej używania,każdy definiuje ją po swojemu i każda z tych definicji ma prawo bytu. Pozdrawiam ps. skorzystałam z wolności do pisania głupot :)          
    • czego nie umiem nie pokażę co nie jest prawdą zamknę fotografia stanie za kratami uwięzi złudzenie nie tylko moje w tej matni plączą się ławice obudzimy się złowieni w sieci kłamstwa płyną szybciej gęściej opadają liście maski przed chłodem zanim śnieg ogrzeje zmarznięte dłonie   poza jest łatwa trudniej być po za zasięgiem oczu zachłannych nie zobaczysz jak wschodzi słońce  
    • słowa jak niewiele ich trzeba do piekła z nieba zejść lub wzbić się w przestworza  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...