Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cudny smak twych żrenic...


podajesz na zerdzewiały sznurek porcję, jak obiad
zgłodniałym wnukom, podlewasz włosy jak korzenie bąkilowi
i biegniesz do sklepu warzywnego, zakupić dwa litry mleka


po południu, urzekasz zmęczeniam grabie, kosę, wóz i osła
pierś twa układa się w kwadrat pościeli, w zapachu kolorowych ślaczków
wędrujesz po nich subtelnym palcem
jak po wszechświecie twoja przyszłość
do końca bawisz się dłonią, jak połysk wody odbija swoją -
najgęstszą kochankę, wilgoć


23.00,
świat kołysze twoje dzieci
ubierasz ślaczkową sukienkę
z długim, piórkowym dekoltem
świat wybiera twe dzieci do miasteczka o nazwie - Elizeje...
tańczysz po betonowym asfalcie
mąż nie wraca, dzieci nie ma
poszukujemy szczęśliwej rodziny!
pytasz los...

Opublikowano

ależ chaos...

widać, ze szukasz siebie...

bądź też uważny, bo masz wiele literówek...
i nie rób tylu wciąć....nie są potrzebne....

jak przemyślisz to wypowiem się ponownie...

pozdrawiam ciepło:)
wytrwałości
:)
cz.p.

Opublikowano

tutaj nie mam nic do powiedzenia, prócz literówk, wiersz z życa wzięty z duż ilośćią metafor.tyle
lepiej się nie wypowiadaj, znaczeni lepiej znający się na poezji już się wypowiedzieli(mówię tu o zawodowych krytykach)
pozde

Opublikowano

aj..ale nie atakuj mnie tak od razu....

ja tylko mówię co ja myśle, a nie ogólnie..poza tym to akurat był komentarz po przeczytaniu kilku...czy kilkunastu wierszy Twoich...bo właśnie nad Twoimi się dziś skupiłam...

wcale nie uwazam, że jestem najmądrzejsza...

zreszta moje wiersze na forum też były krytykowane mimo iż dostałam jakieś nagrody na konkursach wojewódzkich itd...

opinie moje sa czasem obiektywne, czasem subiektywne....

nie chciałam urazić....

cz.p.

Opublikowano

Roman!
Radzisz sobie na Bez Limitu.
Chodź do nas.
Tu Cię nie doceniają.
......................................................
Awangarda to dzieło trudne i niezrozumiałe. Często sam twórca, gdy ochłonie po wenie, nie wie, co tak naprawdę chciał powiedzieć.
Pozdrawiam.
PS Umieściłem nowy wiersz na Bez Limitu. Do oceny wystąp:)

Opublikowano

chaos...np. ze względu na formę,
takie jakies niewymiarowe zwrotki..

lub

"do końca bawisz się dłonią, jak połysk wody odbija swoją"
swoją co? połysk wody odbija swoją dłoń? czy co?

"najgęstszą kochankę, wilgoć" -> do czego to się odnosi? (bo poprzedni wers kończy sie kropka, a to nie wiem do czego przykleić...

( co to jest "bąkil"?)


"ślaczkową sukienkę" to źle brzmi wg mnie

prom kosmiczny psuje klimat tworzony przez 2 pierwsze zwrotki

i jak 3 strofa ma się do 1?



cz.p.

ps. zazwyczaj nie jestem krytyczna, bo wiem, że sama znam się tyle-o-ile,
ale myślę, że coś z Ciebie będzie, tylko uodpornij się na krytykę :) ale przyjmuj ją po swojemu

Opublikowano

nie chciałbym słyszeć tych słów, coś ze mnie będzie, to szkodzi, to zabija, bo wiem że moje wiersze pachną nudą, ale na szczęśćei pani krytykiem literacakim nie jest
zaraz pani odpowiem na ten chaos wierszowy, za 10 min odpoiwem...

Opublikowano

Roman!
Radzisz sobie na Bez Limitu.
Chodź do nas.
Tu Cię nie doceniają.
......................................................
Awangarda to dzieło trudne i niezrozumiałe. Często sam twórca, gdy ochłonie po wenie, nie wie, co tak naprawdę chciał powiedzieć.
Pozdrawiam.
PS Umieściłem nowy wiersz na Bez Limitu. Do oceny wystąp:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no to ja później też odpowiem.. w nocy...


ps. wcale nie czuję się krytykiem, nie chcę nim być....
no a awangardy faktycznie nie czytuję, więc może stąd moje niezrozumienie....
ale tak jak powiedziałam wcześniej,moje komentarze bywają subiektywne...

pozdrawiam ponownie ;)
cz.p.
Opublikowano

Ja bym tak - pierwszy wers ściął i nigdy do niego nie powrócił. Pomijając aliteracje - "po ranku" brzmi fatalnie, potem jest ok, "pędzisz" też bym wymienił.
2 strofa - czasy, w pierwszym jest czas teraźniejszy, w drugim przyszły, "legnie"? To chyba gwaryzm, lepiej już "położy" będzie.

Mam wrażenie, że po takim retuszu ten wiersz mógłby się bronic.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



już poprawiłem, połyska wody odbiaja swoją najgęstszą wilgoć.(pomyłka bo dałem kropkę zamiast "-"

Bąkil - kwiat..., czy pani jest kobiet ą?
ślaczkową sukienkę?to zmienię
prom kosmiczny, też zmienię
ja 1 do 3, a tak że tutaj jest opisany dzień, ranek ,wieczór i noc, i że los, i codzienność tej kobiety, jej brak rodziny
rozumiesz,Chaos..uhhh
Opublikowano

biegniesz do sklepu warzywnego po mleko
na zardzewiały sznurek porcję podajesz zgłodniałym
podlewasz dla apetytu sosem


po południu urzekasz zmęczeniem
pierś twa układa się w kwadrat pościeli,
wędrujesz po niej subtelnie palcem
bawisz się dłonią
najgorętszą kochanką


23.00,
świat kołysze twoje dzieci

tańczysz szukając szczęśliwej rodziny

Romi, tylko tyle!!!!!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





ale jest mniej środków, krótszy opis sytuacji, a takie krótkie wiersze nigdy nie będą wielkimi,
trzeba powiedzieć, dobrze radzisz, ale cię nie posłucham, michał już mi poradzil...

P.s-albo czasem kryty nie wie o co chodziło autorowi, i nie wiesz...
tutaj był opis dnia matki dzieci, które chciałaby mieć rodzinę, a ty...uhh

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Media mają olbrzymi wpływ na kształtowanie naszych poglądów czy sympatii w każdej dziedzinie życia. Oczekujemy więc, że podawane informacje będą rzetelne i zgodne z prawdą. Chcemy przecież dokonywać nieskrępowanych wyborów, a mogą one być naprawdę wolnymi, gdy dokonamy ich na podstawie prawdziwych wiadomości. Tymczasem, jako pojedynczy ludzie i całe społeczeństwo, jesteśmy pod ciągłym wpływem medialnych intryg - manipulacji. Słowo to oznacza kształtowanie lub przekształcanie poglądów i postaw ludzi bez udziału ich świadomości, poprzez narzucanie im fałszywego obrazu rzeczywistości. Kluczową rolę w oszukiwaniu społeczeństwa odgrywają dziennikarze, tworzący często nieprawdziwą rzeczywistość na potrzeby wcześniej przyjętych założonych tez lub światopoglądu. Inną grupą stanowią tak zwani eksperci, których wiedza na dany temat jest wątpliwa, ale są to osoby płynące „z prądem”. Manipulacja, według psycholingwistyka Adama Wichury, zaczyna się od nagłówka. To właśnie w tytule żurnaliści często zamieszczają fałszywą informację, bo wiedzą, że możemy nie lubić czytać artykułów do końca. A właśnie na końcu tekstu – w takiej manipulacji - pojawia się wyjaśnienie opisywanego wydarzenia. Natomiast sensacyjny nagłówek jest tak formułowany, aby zagrał nam na emocjach. Według Wichury, jeżeli tytuł informacji wywołał w nas wysoki stopień negatywnych emocji np. złości, oburzenia, nienawiści, to znaczy, że trzeba włączyć myślenie i zdrowy rozsądek, bo właśnie zostaliśmy zmanipulowani. Oto przykładowy nagłówek: „Kobieta na wózku inwalidzkim i jej opiekun nie zostali wpuszczeni do ekskluzywnego lokalu!” Większość z nas będzie na pewno oburzona. Niektórzy będą nawet nawoływać do bojkotu restauracji. Natomiast na końcu dowiadujemy się, że „pokrzywdzeni” byli pod wpływem alkoholu i wyzywali wulgarnie obsługę lokalu. Inny nagłówek stosuje zdanie pytające: „Kiedy minister X wycofa dofinansowanie leków dla chorych na cukrzycę?” Artykuł przedstawia całą historię pomocy państwa dla cukrzyków, jest nudny i nie można się doczytać oczekiwanej daty. Na końcu wreszcie pada zdanie: „Minister X nie zamierza wycofywać tego dofinansowania”(!). Tytuł, będący cytatem, to również narzędzie manipulacyjne. Podam przykład: „Dyrektorka musiała wiedzieć o defraudacji”. Najczęściej nie zwracamy uwagi na cudzysłów. Taki komunikat odbieramy jako fakt. Skoro „wiedziała”, to pewnie współuczestniczyła – wnioskujemy. Jednak w podsumowaniu artykułu okazuje się, że wspomniana dyrektorka z opisywaną aferą nie miała nic wspólnego. Dziennikarze wykorzystują również tzw. kompleks Polaka t.j. obywatela „gorszego niż ci z Zachodu”. Co ciekawe, ciągnie się ów kompleks od wieków, jakby był wpisany w genotyp polskości. Przypomina mi się stare, bodajże siedemnastowieczne przysłowie: „Co Anglik zmyśli, Francuz skreśli a Niemiec doma nakrupi, wszystko to głupi Polak kupi”. Ludzie mediów oszukują nas między innymi takimi komunikatami: „W niemieckim tygodniku zamieszczono …..”, „W prasie amerykańskiej …..” lub: „Nasz korespondent we Francji donosi, że ……..” . Mamy więc, jako społeczeństwo liczyć się ze zdaniem zagranicznych obserwatorów naszego życia publicznego, bo ci „wiedzą lepiej, jak powinno być” . Okazuje się często, że nie jest to opinia zagraniczna, tylko komentarz płynący prosto z Polski. Bywa, że redakcja niemieckiego tygodnika prosi współpracującego z nią polskiego dziennikarza o opinię w jakiejś kwestii. Dziennikarz ów pisze na przykład felieton, najczęściej krytyczny wobec tego, co się dzieje w Polsce, zgodny z linią programową czasopisma i otrzymuje za to wierszówkę. Niemieckie pismo zamieszcza tekst, a polskie gazety bez skrupułów powołują się na „zagraniczne doniesienia ”. Jest to jedna z najskuteczniejszych technik manipulacyjnych, które bardzo łatwo wprowadzają nas w błąd. Innym sposobem manipulacji jest wyrywanie z kontekstu wypowiedzi rozmówców i dopasowanie jej do zakładanej tezy. Pewna osoba według przekazu medialnego miała oznajmić: „Nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko zmieniło płeć.” Natomiast pełna wypowiedź brzmiała: „Nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko zmieniło płeć bez mojego wsparcia.” Urwany fragment całkowicie zmienił sens całej wypowiedzi. Jeszcze inną techniką tworzenia sztucznych skandali jest tak zwane zaburzenie perspektywy. Tytuł krzyczy: „POLAŁA SIĘ KREW! Poszukiwany jest właściciel sklepu”. Chcemy się dowiedzieć, co się wydarzyło i co zrobił właściciel sklepu? Okazuje się, że dwaj klienci pobili się w sklepie i poleciała krew z rozbitego nosa. A właściciel był potrzebny jako świadek. Nagłówek zaś sugerował, że to ów właściciel narozrabiał. Sposobów manipulacji jest bardzo dużo. Jak w takim razie nie pozwolić się oszukiwać? Myślę, że na początek należy używać własnego rozumu i do każdej wiadomości podchodzić z dużym dystansem, nawet wówczas, gdy będzie pasowała do naszych poglądów. Należy sprawdzić, jak przedstawiają ten sam temat inne źródła, również tej strony, z którą jest nam nie po drodze. Czasami dość łatwo sami możemy ocenić rzetelność dziennikarzy. Jeżeli jeden i ten sam publicysta w swoim tekście uważa, że religia nie powinna być nauczana w szkole, a później przeprowadza wywiad z katechetami na temat, dlaczego religia powinna zostać w szkole?, to prawdopodobnie mamy do czynienia z hipokryzją. Dla radia i telewizji najbardziej widocznym sposobem oszukiwania słuchaczy czy też widzów są debaty osób o różnych poglądach. Tworzy się wówczas tak zwane „ustawki”. Do rozmowy zaprasza się dwie osoby z opcji X i jedną z Y. Jedna osoba, gdyby nawet mówiła konkretnie, logicznie i na temat, nie ma większych szans na przebicie się ze swoimi racjami do słuchaczy i widzów. Dla większości odbiorców ten z poglądów jest prawdziwy, który ma więcej zwolenników. Przykładem może być pewien program interwencyjny uznanej dziennikarki telewizyjnej od lat goszczący na antenie jedynki. Zrobiła reportaż o biednej uczennicy , jej matce i wrednej szkole. W placówce dziewczynkę rzekomo prześladowano. Wcześniej założona teza miała uderzyć w szkołę i system oświatowy. To, że system jest do niczego, nie trzeba nikogo przekonywać. Ale w tym wypadku nierzetelność przekazu była zdumiewająca. Dziecko przez rok nie było posyłane przez matkę do szkoły. Dziewczynka przebywała ciągle w domu. Szkoła wykonała wszystkie przewidziane w takiej sytuacji procedury, łącznie ze zgłoszeniem sprawy do sądu rodzinnego. Ale w studiu przewagę miały osoby popierającą matkę. Również wśród „ekspertów” dominowały te głosy, które brały w obronę rodzinę. Do głosu rzadko byli dopuszczani goście, którzy wykazywali zaniedbania matki wobec dziecka. Założenie programu zostało zrealizowane. Szkoła, jej pracownicy i niektórzy uczniowie okazali się winnymi „tragedii dziecka”. Takie podsumowanie sprawy usłyszeliśmy od prowadzącej. Oprócz wszystkich wspomnianych wcześniej technik jest jeszcze ordynarna manipulacja czyli podawanie kłamstw, celowe zmyślanie jakichś faktów, które są przytaczane i powielane później przez większość stacji radiowych, telewizyjnych. Nawet jeśli po określonym czasie fikcyjne wydarzenie zostanie usunięte, ludzie i tak zapamiętają to, co „twórcy” chcieli wpuścić do obiegu medialnego. Ale jak pisze Adam Wicher: „Nie trzeba kłamać, aby mówić nieprawdę. Znając psychikę ludzką i schematy przetwarzania świata przez ludzi, można tak skroić informację, aby mówiąc prawdę wywołać u człowieka zwątpienie. I odwrotnie.” Winston Churchill też kiedyś stwierdził, że kto jest właścicielem informacji, ten jest również właścicielem świata.    
    • @Berenika97 Co za komplement! Dziękuję! Pozdrawiam!
    • @Alicja_Wysocka wiem. Ale w dzieciństwie. Wieczór, babcia gasi światło, a ja z latareczką "pożerałem" pachnące książki. Nie ma takiej gumki na świecie coby te wspomnienia wytarła.     A tak przy okazji, bo mi się wspomniało. O Paganinim. Codziennie jeździł na koncerty do Rzymu. W pewnym miejscu był pałac a przed nim , na fotelu siedział mężczyzna. Paganini był nim bardzo zaciekawiony. Kazał zatrzymać powóz. I oglądał scenę jak do siedzącego mężczyzny podchodził służący i podawał mu leżące na tacy pistolety. Mężczyzna brał każdy z nich i strzelał w powietrze. Służący zabierał je na tacy, szedł do pałacu aby je nabić i wracał. Mężczyzna strzelał. I tak w kółko. Paganini zapytał wożnicy kim jest ten mężczyzna. Wożnica odpowiedział: To bawi się Lord George Byron.   A tak mi się wspomniało :)       @Roma dobrze :)    
    • @Berenika97 z tego co zauważyłam to podchodzisz do tematów z bardzo dużą wrażliwością i zrozumieniem. A to, że masz odwagę pisać na trudne tematy, podziwiam bardzo, bo mi takiej odwagi brakuje. Jeszcze raz gratuluję wiersza i dobrego dnia życzę :)
    • @Annna2Doświadczenia mojej rodziny (bardzo złe) spowodowały, że nie przyjmuję bezkrytycznie żadnych doniesień medialnych ani nie mogę zaufać nikomu z tzw. "elity" politycznej.  Manipulacja ludźmi, społeczeństwem weszła do struktur państwa i do mediów tak głęboko, że stała się jego "krwioobiegiem". Mam wrażenie, że nikt już temu się nie sprzeciwia. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...