Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oj, teraz to Pan na mnie naskoczył. Nie czuję się żenująco zaściankowym indywiduum i nie twierdzę, że wiara=mądrość. Broniłem prawa Pani Marty do wyrażania własnej opinii, ale nie napisałem, że mam podobne. Proszę nie wrzucać wszystich katolików do jednego worka, bo zdaje się, że stereotypowe myślenie też mieści się w zakresie znaczenia słowa 'zaściankowy' (jak Pan to śmiał ująć).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To pięknie, ale przed czym? No chyba nie powie Pan, że ja na tę wolność nastawałem? Nie dość, że nie mam narzędzi, które by mi na to pozwoliły, to proszę mi wierzyć: nie mam nawet takich zapędów. ja również wyrażam jedynie swoje zdanie, na forum, które jest poglądowo wolne.
Opublikowano

Ależ do momentu, w którym Pan nie oskarżył nas o zacofanie i ciemnotę umysłową, faktycznie jedynie Pan polemizował i trudno się z Pańskim zdaniem nie zgodzić odnośnie mądrości bez mądrości, chociaż to pojęcie jest tak szerokie i głębokie, że można o nim dyskutować grubymi godzinami, a i tak zapewne go nie zdefiniujemy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie. Ciągle powracam do mojego pytania: skąd myśl, że nastaję wolność Pani Sawickiej do wyrażania swojej opinii? Może tak po kolei?

Ile razy muszę zadać pytanie, aby Pan na nie odpowiedział, bądź przyznał, że żadnej sensownej odpowidzi na nie nie posiada?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wybaczy Pan, ale ja nie czuję, żeby wszyscy katolicy mieli wąskie horyzonty. To obraźliwe stwierdzenie, które trudno nazwać polemiką-to po prostu nieuzasadnione oszczerstwo. Moim zdaniem takie stwierdzenie nie jest zdrową dyskusją, więc napisałem, że bronię prawa pani Marty do wyrażenia własnej opinii, bez narażenia się na jakieś niezbyt kulturalne inwektywy. Oczywiście zgadzam się, że nie ogranicza Pan wolności słowa, zresztą nie przypominam sobie, żebym tak napisał.
Opublikowano

Nie wiem czy Rydzyk jest mądry czy nie. Nie interesuję się nim. Natomiast mądrość życiowa jest dla ludzi doświadczonych (przykro mi). Ludzie przez całe życie doznają wielu "doświadczeń", niestety również takich jak BÓL CIERPIENIE ROZPACZ PONIŻENIE TRAGEDIĘ SMUTEK Żeby to wszystko przeżyć...potrzeba całego życia. Marta napisała wiersz-prawdę, dlatego myślę, że zrozumią ją ludzie, którzy "wiele doświadczyli", bez względu na ich światopogląd. Tak między nami, widziałem w życiu wielu hedonistów (sam nim byłem wiele lat), których bliskich dotkneła wielka tragedia i ....widziałem jak leżeli plackiem i modlili się...za nich. Pozdrawiam. p.s. Podam ci adres firmy, która przyjmuje do pracy...młodych hedonistów, bez doświadczenia.:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wybaczy Pan, ale ja nie czuję, żeby wszyscy katolicy mieli wąskie horyzonty. To obraźliwe stwierdzenie, które trudno nazwać polemiką-to po prostu nieuzasadnione oszczerstwo.

No tak, ale jak Pan z tej wypowiedzi wywnioskował mój rzekomy pogląd, że "wszyscy katolicy mają wąskie horyzonty"? Ja napisałem przecież, że gloryfikacja tego światopoglądu, jako mądrości jest objawem ich ciasnoty. Tego nie robią chyba wszyscy katolicy? Pan chyba nawet nie jest uprawniony do precyzowania takiego twierdzenia, gdyż nie jest Pan ich rzecznikiem.


To może ja odświeżę Pańską pamięć:

Tutaj nic Pan nie dodawał o domniemanych inwektywach, których zresztą Pan mi nie wykaże, bo ich nie ma.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zatem tylko trup może taką mądrością władać.

Może najpierw opanuje Pan ortografię?

Czyli przestali być hedonistami? I co z tego? Ja widziałem wielu katolików, którzy w analogicznych sytuacjach szli się upić. Gówno, a nie argument.

Czekam
Opublikowano

"Zatem tylko trup może taką mądrością władać " - Poeta bez wyobraźni, czepiający się słówek ? "polski magiel"- pewnie doświadczyłaś tego w Kanadzie, Marto.

"Może najpierw opanuje Pan ortografię?"- Już to zrobiłem. Nie jestem mistrzem, ale nie robię 5 błędów ortograficznych w 12 wyrazach, co niestety zdarza się absolwentom studiów zaocznych Uniwersytetów (poczytaj ich podania do Dziekanatu). Najczęściej pochodzą z małych miasteczek i mają potem kompleksy. "Krótki ocałunek na dobranoc" - nie umiesz pisać po polsku czy pochodzisz z Radzymina Podlaskiego ?

"Czekam" - zawsze dotrzymuję słowa...http://www.man.sos.pl/index.html


"Gówno, a nie argument." -........z dzikusami nie rozmawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...