Niedokończony czas

[wianeka]

Nasza granica
nie polega na wieży
która strzeże białej linii z powietrza

Naszą granicą
nie język uroda czy kolor skóry

Dawni nie mieli tych problemów
każde oko za każde oko
każde usto dla każdego usta

Nasza granica
wrotami bez otwarcia
Które jak orzeł-
-Król i pan
nie da się pokonać
wszechmogąca

Nasza granica
powabna i lekka
przechwyciła wiatr
zapobiegła ulewie

Naszą granicą
nie chęć nie słowo pył

Naszą granicą
sekundy minuty
dni
bez których nie można żyć

[Rafał_Leniar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Usto? A co to jest?

Całość wydaje się błądzeniem bez celu.

Pozdrawiam.

[wianeka]

powiem za Świetlickim, czemu wiersz nie może przyjąć formy rzeczywistości, w której żyje? fakt usto- wydaje mi się bardziej miękką formą. Bardzo lubię samogłoskę o, ponieważ pięknie brzmi.

[oldy diol]

Dziękuję Pani- dzięki Pani WIERSZOWI uszły ze mnie skrajne fantazje.Oldy.

[wianeka]

dziękuję za komentarze. Autora...

[a._mrozinski]

Coś w tym jest, choć kojarzy mi się z "... bez barier". Co do 'usto' - nie wiem czy od tak możemy sobie zmieniać język polski. Gdyby cały wiersz byłby zabawą słowami, byłoby jeszcze ok, teraz niestety nie przekonuje mnie. Przekonuje mnie za to zakończenie, mimo, że niezbyt odkrywcze.

pozdrawia
a. mroziński