Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj w Forcie Sokolnickiego w Warszawie (Park Żeromskiego) odbył się polsko-rosyjski wieczór "Anty-Szczit". Pierwsze spotkanie w ramach cyklu "Słowiański Dialog Kulturowy". Było to zestawienie trzech form sztuki: fotografia, muzyka i poezja. W każdej z tych dziedzin zaprezentowali się artyści polscy i rosyjscy. I tak:
Poezja - Krzysztof Cezary Buszman i Aleksandr Kabanow.
Fotografia - Boris Topolanski i Damian Aleksander.
Muzyka (flok i etniczna) - Gendos (syberyjski wokalista z Tuwy, wykonujący pieśni śpiewane techniką gardłową) oraz polscy muzycy współpracujący z zespołami "Masala Sound System", "Los Druidos", "Yerba Mater" i "Gadająca Tykwa".

W trakcie spotkania można było posłuchać polskiej (głównie z terenów Mazowsza) i rosyjskiej (Tuwa) muzyki etnicznej. Wspólnych aranżacji występujących muzyków okraszonych śpiewem Damiana Aleksandra (szczególnie przypadło mi do gustu pankowe wykonanie jednej z przyśpiewek z północnego Mazowsza:). Obaj poeci recytowali swoje wiersze. O ile utwory Pana Buszmana mogę polecić, o tyle z Panem Kabanowem muszę się zapoznać w formie czytanej. Niestety bariera językowa w moim przypadku powoduje, że czytany rosyjski jeszcze rozumiem, w przypadku słuchanego, a tym bardziej poezji jednak mam problem. Dla wszystkich na terenie fortu rozwieszone były fotografie Panów Topolanskiego i Aleksandra, do podziwiania w trakcie całego spotkania.

Współorganizatorem cyklu jest Instytut Adama Mickiewicza.
Co prawda piszę o tym już po (do ostatniej chwili nie byłem pewiem czy zdobędę zaproszenie, a impreza jest kameralna) ale planowane są dalsze spotkania. Tym razem polsko-ukraińskie oraz polsko-białoruskie. Godne polecenia dla mieszkańców Warszawy i okolic.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a oprócz tych zakamuflowanych spotkań
na zaproszenie odbędzie się coś jeszcze?
można dostać jakieś prace, płyty, wiersze?

Piotrze, czy to nie była forma zorganizowanego
spędu dla bogaczy, w którym kukiełkowali jacyś
tam ... ech, co ja plotę, ale troszkę mi się to nie
podoba, a chciałbym kiedyś na takie coś pójść
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a oprócz tych zakamuflowanych spotkań
na zaproszenie odbędzie się coś jeszcze?
można dostać jakieś prace, płyty, wiersze?

Piotrze, czy to nie była forma zorganizowanego
spędu dla bogaczy, w którym kukiełkowali jacyś
tam ... ech, co ja plotę, ale troszkę mi się to nie
podoba, a chciałbym kiedyś na takie coś pójść
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jest tak jak myslisz. I gdyby nie upartość mojej sznownej małżonki też byśmy sie smakiem obeszli. A w srodku byliśmy jednymi z bardzo niewielu, że się tak wyrażę - z ludu :). Ale jeśli masz ochotę to warto spróbować.
Całość odbywa się tu - http://www.teatrum.pl/
Troszkę informacji z netu o projekcie - http://www.iam.pl/pl/site/aktualnosci/dialog
Kolejne spotkanie z cyklu Słowiański Dialog Kulturowy połączy sztukę polską i ukraińską i odbędzie się na początku września. Próbować można z telefonem do IAM - http://www.iam.pl/pl/site/kontakt

Tu dla ciekawskich na tym też byliśmy. Wejściówki w ten sam sposób :) - http://www.iam.pl/pl/site/galeria_chiny ; http://www.iam.pl/pl/site/projekty/chiny2006
Dni Litwy preszły koło nosa - czasu zbrakło - wybraliśmy wtedy z żoną jakąś inną atrakcję :)
Zdaje się Bieriozka była w Sali Kongresowej.

Zresztą w ogóle lubimy takie rzeczy i często coś się wynajdzie.
Nie dalej jak w poprzednią sobotę byliśmy na Yamato - THE DRUMMERS OF JAPAN
http://wik.com.pl/muzyka/koncerty/muzyka_rozrywkowa/?id=10882
http://www.ticketpro.pl/index.php?lang=PL&event=300

Jak mi się coś ciekawego trafi napewno dam znać :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a oprócz tych zakamuflowanych spotkań
na zaproszenie odbędzie się coś jeszcze?
można dostać jakieś prace, płyty, wiersze?

Piotrze, czy to nie była forma zorganizowanego
spędu dla bogaczy, w którym kukiełkowali jacyś
tam ... ech, co ja plotę, ale troszkę mi się to nie
podoba, a chciałbym kiedyś na takie coś pójść
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jest tak jak myslisz. I gdyby nie upartość mojej sznownej małżonki też byśmy sie smakiem obeszli. A w srodku byliśmy jednymi z bardzo niewielu, że się tak wyrażę - z ludu :). Ale jeśli masz ochotę to warto spróbować.
Całość odbywa się tu - http://www.teatrum.pl/
Troszkę informacji z netu o projekcie - http://www.iam.pl/pl/site/aktualnosci/dialog
Kolejne spotkanie z cyklu Słowiański Dialog Kulturowy połączy sztukę polską i ukraińską i odbędzie się na początku września. Próbować można z telefonem do IAM - http://www.iam.pl/pl/site/kontakt

Tu dla ciekawskich na tym też byliśmy. Wejściówki w ten sam sposób :) - http://www.iam.pl/pl/site/galeria_chiny ; http://www.iam.pl/pl/site/projekty/chiny2006
Dni Litwy preszły koło nosa - czasu zbrakło - wybraliśmy wtedy z żoną jakąś inną atrakcję :)
Zdaje się Bieriozka była w Sali Kongresowej.

Zresztą w ogóle lubimy takie rzeczy i często coś się wynajdzie.
Nie dalej jak w poprzednią sobotę byliśmy na Yamato - THE DRUMMERS OF JAPAN
http://wik.com.pl/muzyka/koncerty/muzyka_rozrywkowa/?id=10882
http://www.ticketpro.pl/index.php?lang=PL&event=300

Jak mi się coś ciekawego trafi napewno dam znać :)))

dziękuję bardzo Piotrze
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


następne
tak
pozdr.ciepło

Jak pisałem Messalinowi. Wrzesień to nastepny termin.
A sposób na wejściówki też podałem ;))))
Nic nie zaszkodzi spróbować.
jaa? ale hm
z ludu
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A czemu nie?
Czy nam szaraczkom coś się nie należy?
Tylko sami dla siebie bę dą takie imprezy szykować?
Trzeba próbować. Z własnego doświadczenia wiem że się czasami udaje wkręcić na takie imprezy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A czemu nie?
Czy nam szaraczkom coś się nie należy?
Tylko sami dla siebie bę dą takie imprezy szykować?
Trzeba próbować. Z własnego doświadczenia wiem że się czasami udaje wkręcić na takie imprezy.
Teologom też?;)
żartuję,
ps. tylko tych linków tyle,
nie połapię się gdzie dzwonić
a pojedyńcze osoby wpuszczają?;)
ciepło pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zegar urzeka melodyjką i odtworzoną dykteryjką, a dołączone jaskółki są bajką.  
    • myślę o tobie całym ciałem  o niej o nas dzień i noc   płynę za tobą całą sobą  bez przerwy na wytchnienie    świecę srebrem przegubów  otwartego pocałunku    z każdym oddechem uda nabierają drżenia  z każdym zbliżeniem usta czerwieni             
    • Gdybym miał wybierać po prostu nie urodziłbym się nigdy. No, ale gdybym jednak był zmuszony bo karma, przeznaczenie, jakiś bóg; wymyśl sobie powód; to zmieniłbym nie jedno, ale dwa wydarzenia ze swojego dzieciństwa. A już dalej poradziłbym sobie ze wszystkim. No, ale jednak się urodziłem, jednak doświadczyłem i wcale sobie nie poradziłem. Tak mi się kiedyś wydawało, że prę do przodu, że  będzie lepiej, ale życie po wielu latach kazało mi zweryfikować to "wydawanie się".  Gdyby te dwie rzeczy się nie wydarzyły, to...  Rozmyślania przerwała... cisza...  Głucha, niema i mroźniejsza niż arktyczne powietrze cisza.  Ostrożnie przesunąłem palec na spust Raka. Nie odbezpieczam, bo nigdy nie jest zabezpieczony. W tym świecie nie ma czasu na zastanawiania się i ostrzeganie kogokolwiek o intencjach; Albo ja, albo oni, albo zmutowana natura.  Nie otwieram oczu, bo noc jest tak ciemna, że nie widać nic na wyciągnięcie ręki. Staram się nie poruszyć pod plastikowym brezentem, żeby nie zaalarmować nikogo i niczego jakimś szelestem.  Leżę na prawym boku. To trochę niewygodnie, żeby pomóc sobie na czas bronią palną, ale kiedy leżę na lewym to słyszę bicie własnego serca... Taka ciekawostka.  Bardzo uważnie wsłuchuję się w ciszę. Jak to się stało, że nagle nie ma najmniejszego podmuchu wiatru?  Pieprzone zbiegi okoliczności. Nienawidzę tego bo wiem, że to początek kolejnych kłopotów. Zawsze jest tak samo, najpierw jest cisza albo w otoczeniu, albo w umyśle a później trzeba działać i to nie w rękawiczkach.  Jest!  Wyławiam delikatny szelest z głuchego mroku. To nie człowiek, ludzie są bardziej hałaśliwi, ale to wcale mnie nie uspokaja, bo na człowieka wystarczy jeden strzał z broni, ale nie na te bestie! Tak jakby wiedziały, że w smolistej ciemności nie da się celować...  Nie ruszam się. Czekam aż poczuję oddech na twarzy i ten cholerny smród...  Czekam...
    • i stale o tym zapominasz że przecież tutaj jesteś po coś "Panie to nie jest moja wina" dotykasz mnie swym ciężkim losem   pewno o Hiobie zapomniałeś swe dywagacje tocząc marne tylko przypomnę "bez Jego zgody z głowy najmniejszy włos nie spadnie"   pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      odbieram jako jedną wielką metaforę rymy męskie sugerują że to może być piosenka   Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...