Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tbilisi


Rekomendowane odpowiedzi

piętnaście stopni celsjusza
trzeba sprzątnąć gołębie z ulic
bo w grudniu znów zamarzną
na kształt pierzastych pereł

miasto cierpi wskutek podziałów
północ zamieszkują abrahamowie
południe należy do izaaków jedni
drugich chcą złożyć w ofierze

popatrz na lewo tam pod grabami
nasza sąsiadka armenia podnosi
z ziemi szminkę upuszczoną
jeszcze podczas rzezi ormian

w tej rzece którą nazywają sercem
szakala utopił się wczoraj chłopiec
czy myślisz że mógł wbrew całej gruzji
wierzyć w boga williama blake'a

nawet jeśli na jego oczach ludzie
złamani nie zrastali się z powrotem

3 VI 2007r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja. Wreszcie jakiś konkret. Jedyne co mi się nie podoba, to faktyczne powtórzenie: armenia-ormian. Ale chyba trudno byłoby je ominąć.

Spokojny, poprawny styl świetnie realizuje niemal publicystyczną tematykę. Dojrzały utwór. Perełka.

Mam nadzieję, że Autor nie będzie miał pretensji, jeśli zapostuję do moderacji o przeniesienie do działu Z.

Jeszcze tylko zwrócę uwagę, na cudną strukturę, w której regularne zwrotki realizują zawarte w sobie mikro-sytuacje liryczne, myśli. Czystość i precyzja opisu. Wszystko kunsztownie docięte. Jestem pod cholernie mocnym wrażeniem zdyscyplinowania pióra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem oczarowana twoim wierszem!!Nareszcie ktoś kto wie o czym pisze. Fachowiec realista z sercem Poety.
Moje cichutkie pytanie-czy tylko Tibilisi czy troszkę szerzej też..?Bo chciałabym zasięgnąć języka co do/a/ platformy Baalbeku/b/komór pod lewą łapą Sfinksa /c/lokalizacji egipskiego Labiryntu.
Zdobyłeś we mnie stałego odtąd czytelnika.
Z najwyższą rewerencją :9))) L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...