Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak szczeniak podrzucony pod próg,
piszczy i puka do drzwi muza.
Może przypadkiem, albo na przekór,
ale życie stawia na głowie.

Wiatr inaczej gałęzie porusza;
słońce innymi barwami świeci;
nadzieja do białości rozgrzewa:
jestem genialny – będę poetą.

Na dodatek, wybucha uczucie
do drugiego człowieka.
Jest okazja prezentować talenty
i leje się ckliwość na papier.

Patrzcie i czytajcie jak piszę.
Strofy tęsknotą kraszone
fruwają w powietrzu,
niby latem ćmy uprzykrzone.

Biedny taki nuworysz poeta,
nikt go nie rozumie, nie głaszcze
- rośnie frustracja i żal do świata:
on taki dobry, a nikt tego nie widzi.

Przydałaby się dobra klinika,
wczasy odwykowe, terapia jakaś,
najlepiej z widokiem na góry,
aby zapobiec rozwojowi psychoz.

Opublikowano

Wiersz nie wiersz, ale nie trafił w gusta.
Nikt nie raczył splunąć w twarz.
Być może, za twarzą głowa pusta,
a język, to zwykły łgarz.

Wiersz jest do dupy, czy autor dupa?
Czytać, nie czytać - pytania brak.
Każdy palcem w czoło puka,
i to jest, autorze, dla ciebie znak.

Też puknij się w czółko.
Swoją pezję odłóż na zakurzoną półkę.

Przepraszam przypadkowych czytelników.
Więcej nie będętruł.

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Ej ej ej ... co tu tak pusto?

wiersz po części autobiograficzny dla każdego kto "pisuje wiersze"...

tekst bardzo przyjmny, dopracowany, warsztat typu "Strofy tęsknotą kraszone" przemawia do mnie , zwłaszcza że przenika się z ironią

pointa też niezła ale zbyt przewidywalna , brakuje mi tu jakiegoś "Bum"

po prostu gdybym nie interesował się poezją , nie zainteresowałby mnie wiersz bez tego "czegoś"

Ale całość plusowa ;)
Pozdrawiam.

P.S. znalazłem odpowiedź, pewnie trafiłeś na złe miejsce na forum , czyli gdzieś między HAYQ,Tomaszem Piekło a Pancolkiem, i dlatego tak tu pusto ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...