Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale słuchaj chłopie (bumcbumcumumum)
Ty tutaj tylko o hiphopie (umcumcumc)
Może lepiej usiądź pod blokiem (umcykumcyk)
Ty nic nie musisz - bo jesteś za duży (umcucmcptszzzz...)
mało kto jak ja Cię rozumie (umcucmcum)
kiedy z wierszem palisz gumę (umcuumc)
joł pozdro rispekt
  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jak otworzę jakąś knajpę
to masz zapewnią pracę st..........i?
Nic w tym wierszu,nie będę zmieniał
zmieńcie się wy!Poeci beznadziejni?
To jest mój wiersz i sam lepiej,
od was wiem,co dany wiersz reprezentuje.
Wiele osób,ten wiersz,nie chwaląc się
kazała mi recytować,po dwa trzy razy.
Żyjecie własnymi myślami duszy
więc trzymajcie się lepiej z daleka.
Wasze komentarze nic,nie zmienią.
Bo jak przejdę po waszych ideałach
to wytknę wam wasze błędy i ramotę.

Salve!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A nie lepiej zamiast 150 000 kiczy napisać dwa dobre wiersze? Spróbuj pan, bo ja osobiście wiem, że pańskie wiersze to monstra w świecie wierszy.
Co widać zresztą w powyższym mega rzęchu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a ja tam nigdy nie jestem zadowolony
z tego co napisałem ale ok - chyba
nie jesteś jakimś programem komputerowym
ktory działą na polecenia - impulsy?
a możeś Ty z przyszłości?
e, nie chce się mysleć, hihihihi

a jednak, pewne rodzaje programów
potrafią się same rozbudowywać
tuningować, ech, co ja gdadam

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Nawet jeżeli,tak jest jak Pan mówi
poezja wykraczać,może w dalekie horyzonty.
Czy jest w tym jakaś norma wątpię,
przecież żyjemy w XXI wieku prawda.
Poezja idzie teraz z innej myśli odbicia
szuka i kręci się,jak ślepiec w labiryntach,
aż odnajdzie inny styl pisanego słowa.
I ja właśnie jestem,takim właśnie eksperymentem.
Panie Krzywak i nie tylko ja?niech Pan to wreszcie zrozumie.
Tamta szkoła się skończyła i owi poeci tamtych czasów owi-wieszcze.
Salve!

Opublikowano

Wybacz, ale twój styl to nie jest jakiś pionierski styl pisania. Mnie on bardzo przypomina nieudolne naśladowanie wielkiego pisarza Cz.Miłosza i jego dzieł z okresu II WŚ. Nowocześnie piszą to tu jakieś 3,4 osoby na tym forum i bynajmniej nie ty. Jeszcze długa droga przed tobą.
POZDRAWIAM

Opublikowano

A i jeszcze jedno. Jeśli podoba Ci się twoje dzieło to stargaj go i spal. Twórcy nie może podobać się swoje dzieło dlatego dąży on do samo udoskonalenia się i do zadowolenia samego siebie. A jeśli podoba ci się twój wiersz to nie będziesz mogła już nic lepszego napisać. Nie ma jak krytykować własne prace i szukać coraz lepszych nowszych rozwiązań i tak jest z każdą dziedziną sztuki.

POZDRAWIAM

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ależ wierzymy, wierzymy, ja nawet uwierzę,że pan niewiele czyta oprócz samego Siebie. A już podręczników poetyki na pewno pan nie czyta.
A co do pańskich opinii - a piszże pan sobie, co chce, ja bardzo dobrze rozróżniam krytyków ;)
Opublikowano

przypomina mi się natychmiast opowieść o malarzu Styce, malującym bogobojny obrazek - pono odwiedził go sam Bóg i po chwili milczenia i kontemplacji dzieła powiedział: Ty mnie nie maluj na kolanach, ty mnie maluj dobrze!;
bogoojczyźniany ton, choćby w najlepszej intencji - jest w sztuce nie do zniesienia, i ignorowanie sobie tego świadczy tylko o jednym: autorowi na ucho nadepnął Giertych wraz z całą Młodzieżą Wszechpolską;
uprawianie agitacji pod płaszczykiem poezji to jak uprawianie seksu na korytarzu gimnazjum; niesmaczne - i jak dla mnie - wieje nudą a po trosze grozą, grozą ignorancji; J.S

Opublikowano

Przecież to najlepszy Polski wieszcz:
A po drugie przeczycie waszemu motto,
które mówi"Oceniamy wiersz a nie autora.
Oto jest wasza prawda jadowita toksyna.
A regulamin macie widać to gdzieś?poeci.
Jak się wam nie podoba to wasz problem
macie pecha!Nudny wiersz śmiechu warte.
Czy ja piszę jakąś satyrem,by się śmiać.
Jakiś limeryk coś chyba z wami nie tak?


Salve!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Bo musi się słuchać, oglądać i klikać - z tego leci kasa, Bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa, a kiedy w kasie forsa, to sukces pierwsza klasa. Super solo na gitarze i saksofonie    
    • 1. Czy rzeka naszych dziejów gdziekolwiek zmierza? Nie kieruję nią, więc wieszczyć nie zamierzam. Ale patrzę za siebie w tył podręczników, Gdzie spisany bieg coraz wbrew do wyników: 2, Piszą tam wszędy, że Polski wewnętrzny stan Za powód jej zwycięstw i klęsk winien być bran; I z kim na geo-ringu przeciwnikiem To bez znaczenia i nic tego wynikiem. – Lecz wbrew: Na mapie Polska za Batorego, Za Władysława, za Zygmunta Trzeciego W innej proporcji jest do Rosji jak widać Niż za Króla Stasia,  – to się może przydać. – Może, bo „Historia magistra vitae est” [1] Kiedy pisze: co było i co przez to jest. Gdy odwraca uwagę od spraw istotnych Nie jest belferką dla państw spraw prozdrowotnych.   A trzeba by pilnie wyciągnąć wniosek „bokserski”, że po to ważą tych panów w rękawicach, żeby 1 zawodnik o wadze piórkowej nie walczył z 1 zawodnikiem o wadze superciężkiej, gdyż jak pouczał Izaak Newton „Siła równa się masa razy przyśpieszenie.” Więc dalej, że kiedy Rzeczypospolita mniej więcej utrzymywała swoją wielkość do r. 1772, to Rosja bardzo powiększała swoje terytorium wcale nie kosztem Rzeczypospolitej, ale tym samym zwiększając swoje możliwości i tzw. głębię strategiczną. Co by jeszcze dalej kazało wyciągnąć negatywny wniosek co do braku sojuszu Polski z sąsiadami Rosji na znanej w geopolityce zasadzie „Sąsiad mojego sąsiada jest moim przyjacielem.”, więc np. Chanatem Kazachskim (قازاق حاندىعى, istniał w latach 1465-1847 i podzielił los Rzeczypospolitej), Chanatem Dżungarskim (istniał w latach 1634-1758, który toczył wojny z Rosją w XVII i XVIII wieku), Chanatem Jarkenckim vel Kaszgarskim (istniał w latach 1514-1705.), Chanatem vel Emiratem Bucharskim (istniał w latach 1500-1920, i w końcu podzielił los Polski w starciu z ZSRR), Chanatem Chiwskim (Xiva Xonligi , istniejącym w latach 1511-1920, i w końcu podzielił los Polski w starciu z ZSRR), Chinami (których stosunki układały się dosyć pokojowo z wyjątkami, np. próbą powstrzymania ekspansji Rosji przez armię chińską w r. 1652 przy nieudanym oblężeniu gródka Arczeńskiego bronionego przez Jerofieja Chabarowa, który jednak po stopnieniu lodów wycofał się w górę Amuru oraz odstraszające kroki militarne w tym samym celu w latach 80-tych XVII w. cesarza Kangxi (panującego w latach panujący w latach 1661-1722.))  i Mongolią (która akurat wystrzegała się większych konfliktów z Rosją od XVI do XVIII w.). Nie wspominając o Chanacie Krymskim i Persji, z którymi Rzeczypospolita jakieś stosunki utrzymywała. Wniosku tego jednak lepiej nie wyciągać, bo takie wyciąganie prowadzi wprost do pytania o ewentualny sojusz azjatycki blokujący ewentualne agresywne poczynania Rosji, bo takiego ani nie ma, ani nawet prac koncepcyjnych.   3. Albo fraza „królewiątka ukrainne” Z sugestią: one Polski kłopotów winne, Latyfundiów oligarchów dojrzeć nie raczy, Konieczne, – tuż czyha wniosek, co wbrew znaczy!   A trzeba by pilnie wyciągnąć któryś z przeciwstawnych wniosków, że: a) Albo te latyfundia magnatów w I RP nie były takie złe, skoro i dzisiaj są latyfundia. Bo? – Np. taka jest właściwość miejsca, że sprzyja ono wielkim majątkom ziemskim. b) Albo, że dzisiaj na Ukrainie biegiem trzeba by przeprowadzić parcelację latyfundiów oligarchów.   Nasi lewicowi histerycy-historycy wniosku a) nie chcą przyjąć, bo przeszkadzałby im w lewicowaniu, (albowiem przecież nie w badaniu czy wykładaniu historii!). Wniosku b) zaś przyjąć nie chcą, bo zarówno by im utrudniał propagandę, jak i nie wydaje im się specjalnie bezpieczny (ci wszyscy pazerni a krewcy współcześni oligarchowie jeszcze by postanowili rozwiązać problem lewicowego histeryka), co zresztą może i słusznie, tyle, że wyjątkowo tchórzliwie.   PRZYPISY [1] Jest to cytat z „De Oratore” Cycerona.   Ilustracja: W żadnej książce opisującej historię wojen Rosji z Polską ani razu nie udało mi się zobaczyć porównania ich wielkości, tedy je sobie sam zrobiłem w Excelu.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @MIROSŁAW C. święte to one nie są lecz ciut prawdy w nich jest ludzie gdy skończą pracę siedzą lub leżą we dnie   zamiast skorzystać z czasu bo mogą robić co chcą tworzyć poznawać tematy czekają - chyba wiadomo co Pozdrawiam
    • a o kwiatach to możemy pomalować otoczeni igłami lasu oddychamy ciszą to tu usycha lipcowy deszcz nie ma krawężników i ulicznych bram nawet nie widać naszych zmarszczek malujesz dłońmi cień miniaturkę chwili czuły uśmiech uzależnieni od marzeń i kolorów dnia przenieśmy niebo w naszą stronę obłoki wędrujące ptaki i ten lecący w oddali samolot czas niestety wracać ponagla nas niedziela czarny pies i kończy się ostatni papieros.
    • @Alicja_Wysocka znam Dawida Garreta. I podziwiam. Ale jak dawno temu byłem w Wiedniu, tuż przed Świętami to tam stał grajek /jeden z wielu/. Skrzypce. Jak dzisiaj to jego granie wspominam to mam ciarki na plecach. Nigdy, wcześniej ani później takiej cudowności nie doświadczyłem. I ta atmosfera..,. Drzewa w lampeczkach, kawiarnie, uśmiechnięci ludzie. "O kurde blaszka" !!! To od Romy. Dzięki Roma.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...