Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ultrasłowa już jako udar
przez tkankę tynku w głąb wielkiej płyty
o której zapomniałeś a ona domem
- nie wychodziłeś?

kuchnia kuchnia - miotają się klątwy
i jeszcze krócej: (przez samo "h")

ultramaryna mandaryna i marynarz
czyli chwila spokoju antena oddechu
kineskop oddechu oddech obrazu
- jakbyś zawsze tu był...

i darcie aż do wdarcia w ściany
i stanie się własnym otoczeniem
otoczakiem

kawałkiem wiertła który złamany i niewyciągnięty
czeka na Dawida

Opublikowano

Wiersz z pasja! Okreslenie-"stanie sie wlasnym otoczeniem-otoczakiem" to swider uuch,swietne. Pytanie-co to za wyrazy na "h"? Chuj? To na ch-,slowianski "chier" -na pewno przez ce-ha..To co na murach sie pisalo bylo z bledem ortograficznym. Fredro to ujal, tyz piknie : "ale kutas,kutas znaczy"!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A to po takim rozjaśnieniu wiem wszystko, tylko pojawiło się pytanie czy oby tytuł wiersza nie powinien nam tego precyzować lepiej, bo odnosząc treść do otoczaka, nawet symbolicznego, nie jesteśmy w stanie (przynajmniej ja) znaleźć tu tego:
"To o polskim Diego, który nie został Maradonną swojego buntu"
ps
metaforyka maradonn mi się spodobała w sumie
;)
pozdrawiam Jimmy
Opublikowano

Była szansa, żeby mój wiersz zagościł na tegorocznej maturze, niestety "układ" ciągle jest silny :-) i nie wyszło. 10 lat to czas przybliżony, bo szczęśliwi czasu nie liczą.

Samo "h":
ludzie kulturalni mówią "chuj"
ludzie naprawdę wk...wieni mówią to samo przez samo "h" - jest dosadniej, bardziej prostacko itd.
Nie wiem tylko jeszcze, czy "u" lub "ó" koreluje ze stopniem agresji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith ja tylko zabrałem głos w kwestii religijnej, jestem wierzący i nie wstydzę się tego wstyd mi tylko za portalowych agnostyków i ateistów, którzy nie szanują uczuć religijnych innych od siebie tak,że nie jest to wykłócanie a poza tym to ty wywołałeś ,,temat,,, pierwszy
    • @Alicja_Wysocka ... słowo w szkatułce schowałam gdy przyjdzie zimno będę wyjmowała wiele ciepła mi dało pewnie więcej zostało  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...