Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I nawet gdybyś chciała tu i teraz robić mi laskę, powiedziałbym - nie, pasuj, poniżasz się. Ja nocami myślę, że może cię kocham, a ty wyskakujesz z takim czymś. Stałbym nieruchomy jak ta pompa między blokami. Woda niezdatna do picia. Żadne przeleć mnie. Nie ma już wódy. Nie żwirujemy dziś lufy. Kurwa, czilałt w windzie, między piętrami. Jest trzecia. Nie puszczaj Cohena. Co za ciota. Daj fajkę.
Powinniśmy teraz siedzieć w twoim pokoju i pić herbatę. Cytrynową, malinową, chuj wie. Wszystko jedno. Nie powinienem ci mówić, że te wszystkie wiersze, ja piszę na kwasie. Nic nie powinienem mówić. Za dużo wódy. Wóda kosztuje, niedługo wykrwawię się pieniędzmi. Wtedy skończę jak syn tej obleśnej baby, która przychodzi czasem do nas na obiad. A ty, dasz mi obiad? Będę brudny i będę śmierdział wódką. Dasz?
Winda nie śmierdzi papierosami. Tutaj śmierdzi podnieceniem wyciągniętym przez papierosy z płuc. Śmierdzi desperacją. Nie śmierdzi szestastoletnimi orgazmami. Śmierdzi wódką. Nie przed tym zapachem klękałem.
Żadne przeleć mnie. I ty już dziś nie pijesz, mała.

Opublikowano

Lew Starowicz nazywa to problemem dzielenia kobiet na Anioły- żony
i Diablice- do łóżka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tego nie czytałam
ale za to świetnie orientuję się w mechanice kwantowej
fiu, fiu..coś słyszałam o kotach ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na ile głęboko się pani orientuje?
na tyle, żeby kiedys napisac wierszyk o tym;D
nie, nie, ja bardziej humanistycznie, ale mam w domu kogos
kto mi opowiadal, poza tym czytalam w jakims czasopismi, a Focus, tcu tcu:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na ile głęboko się pani orientuje?
na tyle, żeby kiedys napisac wierszyk o tym;D
nie, nie, ja bardziej humanistycznie, ale mam w domu kogos
kto mi opowiadal, poza tym czytalam w jakims czasopismi, a Focus, tcu tcu:)


a zatem życzę powodzenia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na tyle, żeby kiedys napisac wierszyk o tym;D
nie, nie, ja bardziej humanistycznie, ale mam w domu kogos
kto mi opowiadal, poza tym czytalam w jakims czasopismi, a Focus, tcu tcu:)


a zatem życzę powodzenia
czy to jakiś przytyk? :)
przecie nie piszę, że sie znam;) nic, a nic ;D

nawet w mojej dziedzinie- czapka z glowy przed wiedzą :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


o! miło:)
tcu, a to taki mały problem z wymiarem ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



którym że się spytam?
z czwartym, czwartym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
    • @violetta To jest instynkt kulinarny wywodzący się z regionu nie do podrobienia. Mama pielęgnuje tradycje.:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...