Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W toni

Wydzwonione przemykają chyłkiem
labiryntem korytarzy z nadzieją
Bez fałszywej buty wiedzą jakie zakończenie
przyprawi wiosenny zachód słońca
którego nie dane doczekać

Niedozwolone ruchy pionkiem gmatwają
ustawienie figur na szachownicy
A ta rozłożona na chwiejnych schodach
dodaje dramaturgii i uroku grze
Wieża choć w gruzach znów zagra

Jakież zdziwienie ogarnia zagadkowe ognie
że nie tak łatwo wzniecić pożar w kamieniu
Chyba że ten okaże się jedynie fasadą
złudzeń a iskra skrzesana rozpali się nagle
dumnie uwalniając nagromadzoną energię

Tursiops truncatus
Opublikowano

Skrzyknięte przemykają chyłkiem--- kto pomyka?
labiryntem korytarzy z nadzieją
Bez fałszywej buty wiedzą jakie zakończenie
przyprawi wiosenny zachód słońca--- o co przyprawi?
którego nie dane doczekać
*
szczerze; nie rozumiem 1 zwrotki
myślałam że to o grze w szachy, ale...

Opublikowano

Na początku w pierwszym wersie były "postacie".
A drugie to po prostu "zakończenie (czegoś tam) przyprawi zachód słońca".
Nie to nie jest o grze w szachy:))). Wykorzystałem jedynie grę jako
sposób przedstawienia pewnego zdarzenia
Pozdrawiam

Opublikowano

"Chwiejnych" bardzo na tak.
A tytuł Gruzy ??? Nie wiem.
Utwór mimo wszystko miał być optymistyczny.
Szczególnie na końcu trzeciej strofy.
A Gruzy jednak powodują że ten optymizm już na początku gdzieś ulatuje.
I chyba coś z tą wieżą zrobię
Skłaniam się coraz bardziej ku "Tursiops".

Pozdrawiam

Opublikowano

Piotrze, trochę się zaplątałam w Twoim wierszu, zauważyłam przemykające postacie i to labiryntem, z którego jak sądzę nie mogą znaleźć wyjścia więc zasiadają do stołu i zaczynają grę w szachy ( przypomina to Alicję w krainie czarów ), które również żyją i powstają z gruzów...hehe ;))))))))) tak to widzę R.

Opublikowano

Tak, tak sens widzę; gra złudzeń, otumanienie wrażliwości (to w zw. z tym zachodem słońca)
Jedyne co mogę powiedzieć to to, że wniosek mógłby być sformułowany inaczej, tzn tak żeby aż kopało. (może porównanie jakieś obrazowe na koniec jeszcze?)
pozdrawiam Jimmy

Opublikowano

Piotrze na pewno chciałeś dodać tutaj energii dużo,
ognia,a tu gruzy obok.Tylko,że to co dostrzegłam
to tak za bardzo nie wiem o czym(zagadka w szczelinach:))
hm,albo to ja taka niedomyślna,
pozdr.ciepło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi ale zawsze jest idealny. 
    • Niegdyś nadstrzępiony kalendarz stary, Okraszony licznymi czarno-białymi fotografiami, Przypadkiem na strychu znaleziony, Przestrzegł mnie niesłyszalnymi słowami… - Pamiętaj o przeszłości…   Niedawno stara pożółkła pocztówka, Która przed laty kilkunastoma, Zapomniana pod biurkiem się zawieruszyła, Odnaleziona cichuteńko mi wyszeptała… - Wszystko ma swój czas…   I mój pierwszy komputer 8-bitowy, Gdy przedwczoraj wyciągnąłem go z szafy, By bezcenne wspomnienia odświeżyć, Szepnął mi o dzieciństwa chwilach beztroskich… - Czas zatrzymany w wspomnieniach tkwi…   I stara zabytkowa moneta, Gdy obracałem ją w palcach, Przez nikogo o to nieproszona, Czule do ucha mi szepnęła… - Historię całym sercem kochaj!   Zbierając myśli rozproszone, Wszystkim im w duchu odpowiedziałem I starej nadpleśniałej pocztówce pożółkłej I błyszczącej niegdyś monecie zaśniedziałej… - Z całego serca wam obiecuję!   O starym kalendarzu nie zapomniałem, W kącie wieszając go na ścianie, Starym komputerem się posłużyłem, By stukając w jego przybrudzoną klawiaturę, Taką oto napisać im odpowiedź…   ,,Ja o Historii zawsze skłonny pisać jestem, Zarówno prozą  jak i wierszem, Skrupulatnie, rzetelnie i obiektywnie, By rozradować niejednego pasjonata przeszłości serce, Zawsze oryginalnym tematu ujęciem.   By odkryć grobowców faraonów sekrety, Zasnute mrokiem nieprzeniknionej tajemnicy, By chłodnym wieczorem jesiennym, O niezłomnych partyzantach choćby parę zdań skreślić, Pisząc o dalekiej i niedalekiej przeszłości.   By ku Grunwaldu polom rozległym, Wędrując myślami natchniony, Usłyszeć w wyobraźni tamten szczęk mieczy, By rozmyślając o kamiennej Mysiej Wieży, Dociekliwymi domysłami legendę króla Popiela zgłębić.   Pisząc o Historii zawsze jestem szczęśliwy I nad rozwikłaniem niejednej przeszłości tajemnicy, Z uśmiechem głowię się niestrudzony. Przeto zawsze dla szerzenia o przeszłości wiedzy, Gotów jestem ochoczo ofiarować uniżone usługi…”
    • @Lidia Maria Concertina Ooo! To jest tekst, który mi się podoba:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zwłaszcza to! ( czytałem sobie po swoim przeredagowaniu)   Pozdrawiam cię!
    • @kwintesencja Skoro coś świta, warto poczekać; od odpowiedzi — na kolejny dzień   Pozdrawiam cię
    • @Domysły Monika -:) 'Fraszencją' zalatuje na odległość, nawet bez ogonków czyta się fajnie-:)   Patelnia jak piec rozpala z fajer gotowy przysmak   (nie wiem czemu? Tak mi się napisało)   Z podobaniem dla treści. Pozdrawiam cię
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...