Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

w klatce lęków uwięziony
pręty obaw z każdej strony

zabłąkany w łez krainie
horrendalnie...pogrążony

upodlony samotnością
podeptany nienawiścią

własny fałsz nim pokierował
igrał z niewinną miłością

teraz skamle o haust szczęścia
żebrze o kromkę litości

nikt mu nie chce dłoni podać...
wyrzekł się przecież szczerości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

hmm... i znowu wracam do tego wiersza.. i wciąż nie wiem co o nim myśleć. Z jednej strony jest mi on w jakiś sposób bliski patrząc w szczególności na pierwszą połowę wiersza. Z kolei druga część wzbudza we mnie liczne kontrowersje. nie chodzi o to iż jest to nielogiczne... gdyż jak najbardziej jedna część pasuje do drugiej... ale ja jakoś nie potrafię się utożsamić z bohaterem drugiej połowy wiersza... ale to pewnie dlatego iż jestem zupełnie innym człowiekiem...

Tak jak już mówiłem... wiersz strasznie mi się podoba... w szczególności ta pierwsza część...

Pozdrawiam
Wilkołak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jest to historia osoby, która igrała z uczuciami innych, drwiła, szydziła z miłości...W momencie, gdy została sama, zrozumiała ile straciła, ale było już za późno, aby cokolwiek naprawić....
Wiem Wilkołaku, że ten wiersz nie dotyczy Ciebie bezpośrednio.....Z wyjątkiem tej pierwszej strofy, ale też nie do końca....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś sensie każdy z nas jest uwięziony w klatce codzienności, a otaczają go pręty strachu i problemów, których niestety ale nikt nie jest w stanie sie wyzbyć. Pokonując jeden napotykamy na następny. By życie nie było monotonne i nudne...

Hmm... czy mnie nie dotyczy z wyjątkiem pierwszej strofy... nie zgodził bym sie do końca. Chociaż... Dawniej dotyczył mnie znacznie bardziej... teraz już nie aż tak bardzo, ale wciąż czuję oddech przeszłości za swymi plecami. i musi upłynąć jeszcze trochę czasu nim całkiem zniknie.

Pozdrawiam
Wilkołak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wilkołaku...Pewna osoba często mi powtarza, że jeden problem, to nie problem. Szczera rozmowa potrafi pokonać wszystko. Przezwyciężyć każdą trudną chwilę.

Nie dotyczy Cię dlasza część utworu, gdyż z tego co mi wiadomo, nie jesteś typem osoby, która igra z cudzymi uczuciami i drwi z innych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...