były__premier Opublikowano 8 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2007 Dwoje nas teraz – nośników zarazy. Josif Brodski Dworzec, peron trzeci, deszcz kosi ramiona podróżnych – krople w kaskaderskich ujęciach, uśmieszki podlotków. Przysypiałem w trakcie podróży, chłód z wentylatora głaskał trakcję włosów poznanej dziewczyny. Codziennie ta sama trasa. Dzień rozpoczynający się gorącym bang, bang! Odleżyny ulic, kurz z rozpadającego się miasta, te same kursywy oczu i grymas liter. Jakby dłuższe kroki, bardziej powłóczyste – język choćby mógł nie znajdzie prostszych określeń niż: cichy dyskurs fal, rozwód igieł, przeskok światła pomiędzy książkami. Obserwuję jak sunie stado przez kryjówkę miasta. Przysypiałem w trakcie podróży, i jest późna wiosna, lato sznuruje obuwie, ostrzy żądło. Powracasz za nawias, tracisz zbędny balast; milczący cień.
Agnes Opublikowano 9 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2007 czytałam rano, czytam teraz i nadal nie rozumiem. cały obraz jaki się tworzy w zasadzie nie współgra mi z pointą, której też nie mogę do końca rozgryźć. "dwoje nas" czyli peel i jego cień? coś niedotykalnego, co jest tylko na wpół fizycznie? to chyba zbyt banalne skojarzenia. sama nie wiem, może jakaś podpowiedź? :) pozdr. a
były__premier Opublikowano 9 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2007 hmm, wiersz jest o codziennej, prozaicznej podróży peela, pointa jest konsekwencją całości, nie lubie opowiadać swoich wierszy, ale one układają się już od dłuższego czasu w pewien nierozerwalny cykl - miasta i peel, w tym kontekście należy czytać motto;) pozdrawiam
Mr.Suicide Opublikowano 9 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2007 widać,że ostatni wiersz łączy się z tym.widać zmęczenia albo znużenia peela codziennością,monotonię.nagle przeciera oczy i wszystko wybucha nowością w związku z nadejściem wiosny albo może to,co wcześniej widział wydaje mu się inne po tym letargu. pewnie się mylę i z góry przepraszam.tak czy inaczej mnie się podoba. pozdrawiam.
teraa Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 "Dworzec, peron trzeci, deszcz kosi ramiona podróżnych – krople w kaskaderskich ujęciach, uśmieszki podlotków" żelazny przyklad takiego grzecznego opisywania zwykłych rzeczy bez polotu i fantazji. te słowa, zwroty to niewyszukane robienie poezji ze zwykłych zdań i zwykłych chwil. co do całości i poprzednich piszesz poezje grzeczną, poprawną politycznie i tak naprawde nie sprzedajesz w niej nic. opisujesz pewne rzeczy potem strzelasz pointą, po której koncze tekst i nic mi po nim nie zostaje. reporterskie sranie kompletnie bez progresywnego zacięcia. twój postęp to postęp słowny, przemyślenia są do bani i wiecej intelektualnie wynosze z rozmów z kolegą przy wódce niż z twoich wierszy. frajerska ta poezja ale innym się na na pewno spodoba. ja po prostu mam inny gust do słowa pisanego. p.s wcale też nie chodzi mi o szokowanie. po prostu jak mam czytac twoje teksty to wole wyjzec za okno i zobaczyc zdecydowanie wiecej. p.s 2 np. 'odleżyny ulic' są świetne, 'kursywy oczu i grymas liter' juz kompletnie nie
zak stanisława Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Przysypiałem w trakcie podróży, i jest późna wiosna, lato sznuruje obuwie, ostrzy żądło. Powracasz za nawias, tracisz zbędny balast; milczący cień. * życie można przespać czyniąc nie to co było ideałem w młodości. Pl ma jeszcze czas- wiosna, może zmienić wszystko; sznuruje buty, wybierając drogę poprawy, naprawy, ostrzy język, by coś komuś nawtykać.... może to zrobił i został wyrzucony poza świat w którym żył, cieszy się z takiego stanu rzeczy, bo to był zbędny balast, jak cień niczemu nie służący.....( tak mi sie) pozdrawiam ciepło,Es
były__premier Opublikowano 10 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. cieszę się, że koledze ulżyło;) pozdrawiam
M._Krzywak Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Ale Josif, ale Josif... A poważnie - i tak wolę czytać takie utwory niż jak to się "Mandaryna" buja, czyli pop polo poezje. I Pozdrawiam.
były__premier Opublikowano 10 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No, Josif zajefajny;) Rozważny jesteś Krzywaku, rozważny ale oszczędny w słowa;) Pozdry
były__premier Opublikowano 10 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki za głos, poczytanie i chwilę zadumy, heh;) pozdry
Agnes Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 oczywiście cykl w jaki układają się pana wiersze zauważam, jednak ten wydaje się szczególnie bezbarwny. może Tera zbyt ostro ten tekst potraktował, ale też ma trochę racji. jest to bardziej opis niż opis poetycki - przynajmniej dla mnie. co nie znaczy, że nie będę nadal czytać pana tekstów bo jednak liczę na coś - większego :) do następnego/a
były__premier Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tera po prostu nie rozumie mojej dykcji, nie lubie mnie jako autora-komentatora, nie rozumie - w mojej opinii - nowoczesnej poezji, jego koment jest wewnętrznie sprzeczny, a ja nie mam ochoty się kłucić. dzięki za głos i poczytanie. do następnego więc, pozdrawiam
teraa Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tera po prostu nie rozumie mojej dykcji, nie lubie mnie jako autora-komentatora, nie rozumie - w mojej opinii - nowoczesnej poezji, jego koment jest wewnętrznie sprzeczny, a ja nie mam ochoty się kłucić. dzięki za głos i poczytanie. do następnego więc, pozdrawiam to żes psychoanalize człowieku strzelił. ja nei jestem wewnętrznie sprzeczny, nie mam nic do współczesnej poezji [notabene jak juz sam autor sie wrzuca w pewne ramy to albo jest to szczyt idiotyzmu albo narcyzmu]. ja nie lubie twoich wierszy bo twój zmysł słowa mnie wręcz obrzydza. przemyslenia i sposób werbalizowania ich jest jak już napisałem frajerski. wiesz, mam nieodparte wrazenie ze gdybys stał sie nagle sławny to jak na pewno znana ci osoba zacząłbys chodzić w kapeluszu, ostrogach i z laską. robisz sie na intelektualiste, ale według mnie wiekszy z ciebie orator niż poeta. mimo twojego wysublimowania bardziej emocjonalnie wazne słowa usłysze od pijanego menela w barze. twoja poezja to poezja pozorów - bez wchodzenia w problem od wewnątrz i szczególnie co mnie razi i względnie denerwuje. bez pokory i na zakonczenie, nie odpisuj szczególnie w taki sposób że jak nei rozumiem bo jestem czy tam zamkniety czy mzoe intelektualnie na tym szczeblu nie stoje co ty i twoje teksty. nie jest to dla mnie istotne, sam bedzie wiedział lub nie ze jezeli choc taka myśl przeszła ci przez głowe to wszystko co napisałem pod tym tekstem stanie sie juz nie subiektywnym komentarzem a rzeczywistą prawdą. jest to też ma podobnej zasadzie: może kiedys napiszesz przepiękny tekst który doceni nawet adaś miauczyński. dostaniesz za niego nobla, cygaro z wąsem i uscisk dłoni prezesa. ale nie waz sie móic ze ktos nie dorósł, nie rozumie czy jest głupszy bo mu sie nie podoba. bedzie z ciebie wtedy taki noblista jak ze mnie strong man.
były__premier Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tera po prostu nie rozumie mojej dykcji, nie lubie mnie jako autora-komentatora, nie rozumie - w mojej opinii - nowoczesnej poezji, jego koment jest wewnętrznie sprzeczny, a ja nie mam ochoty się kłucić. dzięki za głos i poczytanie. do następnego więc, pozdrawiam to żes psychoanalize człowieku strzelił. ja nei jestem wewnętrznie sprzeczny, nie mam nic do współczesnej poezji [notabene jak juz sam autor sie wrzuca w pewne ramy to albo jest to szczyt idiotyzmu albo narcyzmu]. ja nie lubie twoich wierszy bo twój zmysł słowa mnie wręcz obrzydza. przemyslenia i sposób werbalizowania ich jest jak już napisałem frajerski. wiesz, mam nieodparte wrazenie ze gdybys stał sie nagle sławny to jak na pewno znana ci osoba zacząłbys chodzić w kapeluszu, ostrogach i z laską. robisz sie na intelektualiste, ale według mnie wiekszy z ciebie orator niż poeta. mimo twojego wysublimowania bardziej emocjonalnie wazne słowa usłysze od pijanego menela w barze. twoja poezja to poezja pozorów - bez wchodzenia w problem od wewnątrz i szczególnie co mnie razi i względnie denerwuje. bez pokory i na zakonczenie, nie odpisuj szczególnie w taki sposób że jak nei rozumiem bo jestem czy tam zamkniety czy mzoe intelektualnie na tym szczeblu nie stoje co ty i twoje teksty. nie jest to dla mnie istotne, sam bedzie wiedział lub nie ze jezeli choc taka myśl przeszła ci przez głowe to wszystko co napisałem pod tym tekstem stanie sie juz nie subiektywnym komentarzem a rzeczywistą prawdą. jest to też ma podobnej zasadzie: może kiedys napiszesz przepiękny tekst który doceni nawet adaś miauczyński. dostaniesz za niego nobla, cygaro z wąsem i uscisk dłoni prezesa. ale nie waz sie móic ze ktos nie dorósł, nie rozumie czy jest głupszy bo mu sie nie podoba. bedzie z ciebie wtedy taki noblista jak ze mnie strong man. życze Panu wszystkiego najlepszego, zdrowia, dobrej kobiety i w ogóle co Pan sobie zapragnie:))) pozdrawiam
teraa Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 dziekuje. odpisz tym którzy sie sliniją pod twoimi tekstami
Marianna Birk Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Poczytałam sobie Pana komentarz. Ja się nie ślinię, proszę Pana. Czytam dobrą poezję - do której zaliczam wiele wierszy Autora, którego tekst mamy tu, powyżej. Panu się nie podoba? Pan tutaj "jedzie" jakimiś pseudo psychologocznymi szyframi? Moim skromnym zdaniem nie ma Pan racji, (i ciągle śliny nie ma!). Ale jedno jest pewne, że jednak Pana owe wiersze zastanowiły, wkurzyły ? I to już jest dobrze. Znaczy, że nie są obojętne! Znaczy , że mają "coś", co ci którzy lubią taki typ pisania zawsze będą czekać na teksty tego Autora. Acha, czy to Pan przypadkiem, pisząc ten bardzo nie merytoryczny komentarz, czy to Pan przypadkiem się za bardzo nie "ślinił"? Pozdrawiam Autora, zapewniając, że kroczy dobrą drogą, że się bardzo podoba jego dykcja, nerw i obrazowanie. I pozdrawiam Pana Tera, zapewniając, że czytając wiersze Pana byłego, na klawiaturę nie spłynęła nawet kropelka śliny. Do miłego.
były__premier Opublikowano 13 Maja 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo Pani dziękuję za ten wyważony komentarz, pozdrawiam i kłaniam się ;)
teraa Opublikowano 14 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. niestety nie jest to sposób zainteresowania, 'zaistnienia' który pozostawia w głowie odbiorcy jakieś wrazenie. dobrze byłoby jesli pozostałoby mi wrazenie zirytowania ze względu na merytoprycznosc tekstu, to o czym mówi. a mnie te teksty wkurzają tym o czym nie mówią, czego werbalnie obchodzą na boki. wkurzają mnie wyidealizowanym autorem ani razu nie powiedziałem że to kiepska poezja. jasne ze te wiersze są dobre. jednak dla mnei po prostu frajerskie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się