Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Konwalia majowa


Rekomendowane odpowiedzi

Tonę w konwalii majowej.
Bielą się dzwonki nareszcie.
Zapach zawrócił mi w głowie.

Wiosną mam sny zapachowe.
Wiedz, że pamiętam cię jeszcze,
tonąc w konwalii majowej.

Co mi się śniło nie powiem,
wokoło pachnie i wiesz, że
obraz twój ciągle w mej głowie.

Wrażeń ci oddam połowę,
razem we śnie nas umieszczę,
pośród konwalii majowej.

Zabierz te sny konwaliowe,
jeśli ich przyjąć nie zechcesz,
smutek zamieszka w mej głowie.

Wszystko co czuję opowiem,
dzwonki zadzwonią i wreszcie
z tobą w konwalii majowej,
zapach zawróci nam w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jimmy
Ojej, dlaczego konceptu zabrakło. Szczęśliwe zakończenie musi być, nie ma to tamto :))
Chociaz prawdę powiedziawszy są dwa zakończenia i nie mogłam się zdecydować, ktore umieścić.
Drugie jest takie:

Dzwonków zapachem opowiem,
jak dla mnie ważne, gdy wreszcie
z tobą w konwalii majowej,
zapach zawróci nam w głowie.

Sławomirze
Dziękuję bardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, rozumiem
rozumiem święte przykazania poety
prostota, umiar, czystość w wyrazie tak by słowotok trafił do czytelnika
przeczytałem ten dekalog który mówi by słów nie zagęszczać i ten utwór niby
ten cechy posiada jednak muszę was rozczarować bo ten wierszyk nie pójdzie do nieba
jest za bardzo banalny...

"sny zapachowe"-co za cudo

"razem we śnie nas umieszczę"-sen w poezji jest zbyt przegadany, zresztą słowa też nie są ciekawe nie próbujesz ich oszczędzać np. "we śnie nas umieszczę"

"sny konwaliowe"-ciągle sny, ty też teraz możesz przyczepić się do mojego ostatniego wiersza gdzie powtarzam smutno ale twoje "sny" nie mają w konstrukcji uzasadnienia.

plusy wiersz-rzeczywiście ładnie się śpiewa, ale niestety spływa jak z wodospadu. Nie jest to poezja do refleksji. Raczej dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil Cecherz

Dla dzieci? Chyba trochę starszych, bo ta peelka nie śni o kwiatkach przecież :)
To taki majowo- romantyczny wierszyk, może i banalny. Banały co krok i życzę aby się każdemu taki banał przytrafił, chociaż raz, a najlepiej w maju. :))
Jeśli czegoś Ci za dużo to weź jeszcze pod uwagę, że to jest villanella, a sielanka do takiego wiersza jak najbardziej pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki to gatunek nie dociekam, bo choćby i wymyślony. Jednak nie wolno zapominać że poeta prócz tego że włoczykij to także rzemieślnik. A tu słowa zakochanej peelki sypią się jak ranne gołębie, szklane kule dziurawe. A może tak miało być ?. A ja tylko spełniam swoje zadanie, pilnuje by pióro nie zostało postrzępione. pozdr. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gatunek absolutnie nie wymyślony, wyjątkowo wymagający i skomplikowany. Niejeden poeta sobie pióro na nim postrzępił.
Myślę, że dobrze się zapoznać z zasadami owego gatunku, choćby z ciekawości.
Może powiedz gdzie te gołębie w moim wierszu. Bo że peelka ranna w serce to pewne, ale nie szklaną dziurawą kulą, a strzałą amora.
O tym, że sny zbyt oklepane już wiem, chociaż nie jestem pewna czy gdzieś są sny konwaliowe jak w moim wierszu.
Jak Kamilu nie wiesz co to sny konwaliowe, albo zapachowe, to nie jestem w stanie Ci tego wytłumaczyć, bo jednemu takiemu już wytłumaczyłam i póki co wystarczy :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka fajna myśl:

"Gdy masz dwie drogi przed sobą, zawsze wybieraj te trudniejszą." ;) za co się chwali

A zapewne chodziło o to cyt:
"Villanella (villanelle) to wiersz, który zwraca na siebie uwagę swą urodą, melodyjnością i oryginalnością. Jest pisany według zasad, a to nie jest łatwe, wymaga pracy i cierpliwości aby osiągnąć pożądany efekt.
Układ zwrotek powinien być taki: pięć zwrotek trójwersowych i jedna czterowersowa.
Jeśli chodzi o ilość głosek w wersie nie ma specjalnych wymogów, chociaż lepiej jak wersy są dłuższe. Najważniejsze są powtarzające się wersy (duże litery), a rymy występują tylko dwa w takim układzie jak poniżej.

A1 / b / A2
a / b / A1
a / b / A2
a / b / A1
a / b / A2
a / b / A1 / A2

Villanella może być "mocna" (nie jest to określenie wartościujące)- jeśli powtarzają się wersy z rymem A1 i A2 w całości, natomiast jeśli któryś z nich powtarza się tylko w połowie (przy zachowaniu rymu) wtedy jest "słaba". Osobiście wolę te słabe, bo są mniej monotonne i łatwiej utrzymaś sens wiersza. W powtórzeniach łatwo go zgubić, chociaż jeśli uda się go zachować to tym lepiej.

Słowo villanella pochodzi od włoskiego villano - wieśniak i była to neapolitańska pieśń z XV w. a potem stała się popularna w poezji francuskiej i angielskiej w XIX i początkach XX w. w takim układzie rymów jak wyżej.
Według Wikipedii : włoska villanella miała następujący układ rymów:
a / b / R
a / b / R
a / b / R
c / c / R
- więc inny, no cóż czas zmienia wszystko.

Myślę, że warto pokusić się o zmierzenie się z takim wierszem i z rymami.
Temat może być dowolny. Może to być zabawny wierszyk o przyrodzie, jakiejś osobie, czy zdarzeniu. Wszak gatunek ma korzenie wiejskie. Ale może też dotyczyć poważniejszych tematów. Francuski rodzaj villanelli jest bardziej popularny i wydaje mi się również bardziej urokliwy.

Jeszcze jedna zasada, bardzo ważna. Uroda villanelli nie polega na tym, że coś się powtarza, ale że powtórzenie dodaje znaczenia, powtórzenie musi być czymś uzasadnione. Powtarzające wersy powinny wynikać z treści. To co jest w wierszu, powinno być w nim konieczne. Jeśli wiersz może się obejść bez formy villanellowej, to znaczy, że ta forma żadnego znaczenia mu nie dodaje."


Jednak to nie zmienia faktu że utwór swego brzemienia nie udźwignął. I tu znów nasuwa się nam kolejny dylemat jaką miarą mamy się mierzyć by wyjść na ludzi, zawsze sądziłem że tą najwyższą. Prawdę mówiąc utwory amatorów ocenia się niezwykle trudno, villanella nie villanella. A co z moimi osobistymi odczuciami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło mi że znalazłeś mój wpis. Napisałam go na prośbę Admina portalu, po zamieszczeniu jednej z pierwszych villanelli.
Jasne, że nie musi Ci się podobać. Czasem już tak jest, że nie wszystko wszystkim się podoba. W tej różnorodności cały urok literatury. :))
Trudno dyskutować z odczuciami. Z pewnością nie jest to nowoczesna poezja. Mnie się podobają współczesne wiersze, (chociaż nie wszystkie). O wiele bardziej jednak podobają mi się te śpiewne rymowane, gdzie trzeba się podporządkować formie, a raczej pomimo formy powiedzieć to, co się chciało powiedzieć.
Ten wiersz to taka trochę zabawa, bo i villanella jest jak zabawka. Spróbuj napisać, to sam się przekonasz. :) Ale w willanelli tematy mogą być różne. Poważne także.
Do Twojego wiersza z powtórkami, zajrzę :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie musi się podobać, ale co to za kryterium dużo?
Dużo? Może i dużo. W ogóle, czy villanelli? W internecie? W internecie bardzo dużo wierszy najróżniejszego asortymentu, ale akurat villanelli chyba nie jest zbyt dużo.
Może koledze o temat chodzi miłosno-majowy z lekkim przymrużeniem oka? Ale to nie temat chyba podlega ocenie, a wykonanie, jeśli do czegoś chce się przykleić taką etylkietkę. Gdzieś błąd kolega zmalazł? Gdyby jeszcze kolega uzasadnił swoją opinię, bo chyba mamy różne definicje kiczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego brak sensu?
Konwalie pachną, a peelka się spodziewa, że zadzwonią jej inne dzwonki , a ona stanie przed ołtarzem w białej jak ta konwalia sukni, z takimż bukietem i powie tak. Sens stary jak świat :)))
Nawiasem mówiąc dlaczego sobie nie można wyobrazić, że one w tym konwaliowym śnie dzwonią?
We śnie wszystko możliwe :))
Chyba, że chodzi Ci o to, że konwalie są także trujące, ale kto o tym myśli gdy je wącha.
Wydawało mi się, że wiersz można odczytać wyłącznie romantycznie-majowo-zabawnie, a tu masz, sensu się trzeba doszukiwać w dziewczyńskich snach :))))

P.s Może wpisz fragment tego wiersza, do którego mój porównałeś, bo chociaż może powinnam coś sobie skojarzyć, to nie bardzo wiem, o który chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płci żeńskiej jestem. A wiersz po prostu nie w moim guście. Nie wzbudza we mnie żadnych pozytywnych uczuć. Negatywnych w sumie też. Jest mi po prostu obojętny. Nie wprowadza nic nowego. Ani nie porywa, ani nie wzrusza, ani nie bawi. Dla mnie jest blady i tyle..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pisząc 'dużo'miałam na myśli to, że ja osobiście nie widzę sensu pisania wierszy, które zbudowane są z góry na doł czymś, co już dawno w poezji istnieje. Bo to chyba sztuka szukania czegoś nowego. Możesz pisać same wiersze o takiej tematyce, ale po co robić to w taki sam sposób jak inni?I bynajmniej nie mam tu zastrzeżeń do tematu. Gdyby tylko 'ten' temat był wyrażony innaczej nie miałby wpływu na moja opinię:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja właśnie nie piszę "jak inni". :))
Kto teraz tak pisze? Nie mówiąc o tym, że nikomu się nie chce poświęcać czasu na próby tego rodzaju, o zgłębieniu tematu nie wspominając.
Życzę Ci abyś wymyśliła nową formę wiersza, czy napisała wiersz odkrywczy, nowatorski. Postaram się znaleźć czas aby przeczytać kilka Twoich wierszy, nie czytałam ich więc nie piszę o Tobie.
Większość osób, próbując coś pisać, dostosowuje się do ogólnego trendu: wiersz biały, bez rytmu i możliwie mało zrozumiały. I broń Boże nic nie tłumaczyć, bo to czytelnik ma odkryć treść i najlepiej każdy czytelnik inną. Prozę w słupek ustawić i gotowe, już jestem poetą.
Dla mnie te stare formy mają mnóstwo uroku i warto je przypominać i odkrywać od nowa. Gdybym napisała sonet też byś powiedziała, że powinien być napisany inaczej?
Nie znasz villanelli, nie wiedziałaś co to jest. To taki efekt inżyniera Mamonia (jeśli wiesz o co mi chodzi :)))) Taka zależność: podoba się to co znajome, jeśli nie znam, a w dodatku trudne, to mi się nie podoba i mnie nie interesuje.
Nie mam zamiaru Cię przekonywać, bo i po co. Nie ma potrzeby aby aby zmieniać gusta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam że również nie znałem tego gatunku
wiersz się podoba za lekkość pomimo formy bardzo wymagającej
pierwsze zakończenie lepsze
podziwiam poświęcenie zagadnieniu i próby dyskusjihihi ;))

„wiersz biały, bez rytmu i możliwie mało zrozumiały. I broń Boże nic nie tłumaczyć, bo to czytelnik ma odkryć treść i najlepiej każdy czytelnik inną. Prozę w słupek ustawić i gotowe, już jestem poetą.”
trafne spostrzeżenie (dotyczą z pewnością i mnie -śmiać się czy płakać)
a najczęstsze komentarze na forum to
banalne przegadane za mało niedomówień itd
tego się wręcz domagają czytelnicy ;)

snów konwaliowych
Dziękuję
Kmiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...