Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym umieć pięknie mowić
Powiedziałbym Ci to wszystko co chcę a nie potrafię

Chciałbym umieć śpiewać
Wyśpiewałbym Ci wszystkie miłosne piosenki jakie znam

Chciałbym zamknąć Cię pod kopułą marzeń i snów
A stamtąd nie ma ucieczki

Chciałbym umieć grać na skrzypcach
Wplątałbym Cię w ich struny i już nie wypuścił

Chciałbym być w Twym sercu
Tak jak Ty jesteś w mym sercu

W mej duszy

W mych myślach

W mych utopijnych snach

Chciałbym Cię fascynować
Tak jak Ty fascynujesz mnie

Ale to wszystko to tylko moje marzenia
Tylko mrzonka
Tylko utopia
Ale za to jaka piękna

Opublikowano

Dość sprawnie jak na początkującego (naprawdę bywają gorsze debiuty). Podstawowa rada - czytać poezję. Potencjał jakiś jest i rozwijać go trzeba.

Tylko proszę o miłości nie pisać! Bo takie wstawki człowieka rozbrajają:

"Chciałbym być w Twym sercu
Tak jak Ty jesteś w mym sercu" - tym dwóm wersom mówię zdecydowane - N I E...

* * *

"Chciałbym umieć grać na skrzypcach
Wplątałbym Cię w ich struny i już nie wypuścił" - to już zgrabniejsze i świadczy o jakimś 'potencjale'. Ogólnie utwór przeczytałem ze świadomością, że pierwszy z pierwszych.

Życzę udanych prób i pozdrawiam.

Opublikowano

Ekspansja czułej liryki ma to do siebie, że powiela samą siebie - i w ten sposób chcąc nie chcąc opiera się na tych samych słowach-kluczach: serce, dusza, marzenia, zaimki których jest wręcz przerażająco dużo - a wszystko to jednak echo.
Ja za Panem Rafałem - wczytać się w to, co dzisiaj się piszę i wejść na wyższy poziom.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Dzieki za konstruktywną krytykę. Na pewno się zastosuję. Rzeczywiście, wiersz ten jest jednym z pierwszych, jeśli nie pierwszym, więc skoro nie został zjechany od góry do dołu, to chyba źle nie jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • prawie jakoś Słowackopodobnie, -   Hymn przypomnę   Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą; Przede mną gasisz w lazurowej wodzie       Gwiazdę ognistą... Choć mi tak niebo ty złocisz i morze,       Smutno mi Boże!   Jak puste kłosy, z podniesioną głową, Stoję rozkoszy próżen i dosytu... Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,       Ciszę błękitu: Ale przed tobą głąb serca otworzę,       Smutno mi Boże!   Jako na matki odejście się żali Mała dziecina, tak ja płaczu bliski, Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali       Ostatnie błyski... Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,       Smutno mi Boże!   ... a jeszcze byliśmy katowani w chyba w 2 klasie lic. tym hymnem postanowiliśmy napisać: Smutno mi Boże, gdy się spać położę widzę nad łóżka brzegiem pluskwy idące szeregiem i gdy pomyślę, że któraś ugryźć mnie może smutno mi Boże   ale poważnie zrobiłaś villanellę i wyszło zgrabnie (wydaję mi się że gubisz rytm 5/5 - np. środkowe wersy) podziwiam, bo dla mnie jest to rebus układanki rymów - brak mi cierpliwości pozdrawiam
    • pochichoczmy. opowiem historię biednego weneryka, który za opłatą udostępnia krasnoludkom pokryte szankrami ciało, robi za żywą ścianę wspinaczkową. postarajmy się nie pamiętać o grozach typu instynkt samozachowawczy, co sprawia, że nieraz czuję się jak zamknięte w klatce zwierzątko albo jak człowiek, w którego podczas sumy wlazł demon, kazał wyciągnąć z kieszeni noszoną od czasów harcerstwa finkę, wbiec na ołtarz i przyłożyć ją do szyi odprawiającego nabożeństwo księdza, po czym opuścił ciało opętanego (i co teraz? ocykasz się, biedaku, w samym środku szamba-tornada, nie chciałeś, nie ty zrobiłeś, nie wiesz, co jest grane, a tu nagle rzucają się na ciebie jakieś chłopy, obezwładniają). że bywa się rozkraczonym jak przejechana żaba, próbując złapać, spoić rozjeżdżające się wymiary. oj tam, jest dobrze. wiesz, przyśniło mi się słowo "wypoliczkowany". i nozdrza pełne krakersów. nie wiem, czyje. pośmiejmy się z tego.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję serdecznie. @Roma Również dziękuję, najserdeczniej!
    • @Marek.zak1 No wiesz... :)
    • ani kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak kuchennego  stołu jak najzwyklejsza kromka chleba   pachnąca polem wiatrem słońcem która nie mówiąc  do nas przemawia  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...