Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wychodząc zza twojego cienia
owiewam się poranną płachtą westchnień
przesuwasz spojrzeniem
drgającą duszę niepewną wczorajszego
przeglądu literackiego
rozumiesz
nie obwiniam się
ulegam tylko słabości zrodzonej z niemocy
wyobcowana błądzę w cudzej pościeli
żądną żywego otulenia
wychuchanego smakiem…

Och…ach…tak…

Opublikowano

Sosno, czy nie z emocji wydobywają się wiersze pełne natchnienia, o czym tu gadać ktoś próbuje i coś owocuje lub nie, a moje odpowiedzi należy czytać między wierszami bo chyba czegoś nie zrozumiałeś...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

'Och…ach…tak…'- to jest dla mnie zupełnie nieuzasadnione i zupełnie nie mogę się doszukać w tym sensu.
'owiewam się poranną płachtą westchnień'- to już po prostu kabaret.

'ulegam tylko słabości zrodzonej z niemocy
wyobcowana błądzę w cudzej pościeli'- czytając to miałam wrażenie, że pisząc te wersy nie wiedziałas o czym piszeszi co chcesz przez nie wyrazić. Możliwe,że się mylę. Pozdrowienia ślę.:)

Opublikowano

och...ach...tak - jest to znak umowny, po prostu założyłam się z kimś, że taki będzie.

oj, mylisz się i to bardzo, może nie pokazałam wszystkiego co chciałam ale niewielka część jest zawarta w wierszu...;))) pozdrawiam serdecznie R.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...