Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szukam ich.
Nie wiem gdzie są.
Mało ich - znikają
Po drugiej stronie cienia:
Niewidzialne krzesła, ławki,
Świat nie malowany.
Wzgórze cienia nie ma kształtu.
Jak dzika plama...
Wylewa się
I zlewa się w biel.
Na dworze może być jasno i miło
Nie wiadomo czy zawsze?
Jak było dawniej
Także jest teraz -
- Blisko do odnowienia
Nie martw się, to nie sen -
- Nadejdzie dzień rozliczenia.

[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 03-04-2004 13:35.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...