Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

myślisz że mam we włosach gniazdo os
zdobi mnie gałązka kwitnącej wiśni

suknia - tulipan na biodrach
bose stopy w stokrotkach tylko nos
do góry zaczepia listki lipy

seledyn
zadziwia a ja bez kapelusza

idziemy na luzie ja i wiatr
do rytmu gwiżdżąc na promienie
zaglądające przez sito w twarz

mam ochotę podskoczyć i kopnąć
kamyk z całych sił żeby poczuć
cholera wie kiedy powtórzy się
taki udany dzień

tak naprawdę mam dosyć piegów
i czkawki po czarnej kawie
przez ciebie moja bezsenność

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sehr geehrte Frau Stasia,

widzisz waćpanna, jak ładnie wyglądaja wersy, gdy ich sie nie szatkuje sztucznie?
druga rzecz: ta kwitnąca wiśnia miała w sobie tyle z orientu, że reszta rozczarowała. trzeba zatem wybrać, albo wisnia albo reszta.
Opublikowano

dobrze to Pani sobie wykombinowała, Pani Stasiu. oj, zagrał ten wierszyk na mojej wyobraźni, zagrał. rozrzewnił, połaskotał skojarzeniami i wymusił uśmiech na gębie. jedna uwaga: mógłby się skoczyć po "udany dzień", bo dalej trochę mi nie gra... albo coś z tym zrobić. pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sehr geehrte Frau Stasia,

widzisz waćpanna, jak ładnie wyglądaja wersy, gdy ich sie nie szatkuje sztucznie?
druga rzecz: ta kwitnąca wiśnia miała w sobie tyle z orientu, że reszta rozczarowała. trzeba zatem wybrać, albo wisnia albo reszta

Herr JotHaVałHa, wybór należy do Cię i jeśli wybrałeś wiśnie,(cudownie kwitną na moim podwórku wiejskim ) może doczekasz owoców jeśli nie przesuszy....:):)
ale... o oriencie wiem tyle co biedronka o chlebie....więc nie będę się wygłupiać...
serdelki.
Opublikowano

Mnie zaskoczyła taka nagła zmiana nastroju w wierszu, końcówka dobija przecież. Nie wiem jaki miałaś w tym cel, ale chciałbym ci oznajmić, iż z miłą chęcią poczytałbym więcej o panuwkratkę'. Ten akurat mnie nie ruszył (aż dziwne - może to skutek tego, że jest taki rozpasany treść nie zalega na żadnych ramach itp) ale uroku nie odmówię.
pozdrawiam Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



OJ, JImmy, panwkratkę będzie zaszczy;cony, cholera ma wiel;bicieli, jużem zazdrosna,
a że ten nie wzruszył, miało prawo twoje serce nie ulec urokowi piegów! hehe,
ale co mi tam, i tak ślę serdeczności serdelkowe, cielęce....
Opublikowano

"Natchłaś" mnie tym swoim wiśniowym kwiatem i biodrami z tulipana:))
To mi się bardzo skojarzyło z moim ogrodem gdzie pełno tej wiosny:))
Doszukałam się radości a to dla mnie teraz b. ważne:)) Kosy pozdrawiają:))

Opublikowano

Podobnie:)
Nie cały dla mnie - początek tak, aż się uśmiechnęłam "do góry zaczepia listki lipy" - do tego miejsca wszystko na tak. Co mogę zaproponować.

seledynowy uśmiech nieba
zadziwia - według mnie to wystarczy. Dalej: do rytmu gwizdać - skoczną melodię wyrzuciłabym.
"cholera wie kiedy
powtórzy się taki dzień" i chyba na tym zakończyłabym. Jeżeli chcesz zachować trzy ostatnie wersy, to pokombinuj, udziwnij je trochę. Pozdrawiam:)

Opublikowano

Stanisławo, bardzo mi się podoba. Nie czytałam wcześniejszej wersji, ale ta jest na 5.
Pozdrawiam serdecznie. :-)

PS. Uważaj z pochwałami M. Krzywaka - według niego pochwały to "lizusostwo", a daje się je po to, by szkodzić poetom. Tak mi napisał, czyli takie widocznie ma intencje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
    • @Rafael Marius wróciłam do domu jak dama nowej generacji toyotą corollą, mam tyle systemów bezpieczeństwa. Gdyby ktoś usnął przy jeździe, zatrzymałaby się sama w punkcie zero. Dłuższy sen, weekend odpoczywam w domu:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...