Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Od dzisiaj śpię w domu, Mamo -


Rekomendowane odpowiedzi

Sobota to sympozjum poświęcone
niewiedzy, czas niegasnącego papierosa.

Piszę o tym,
bo zawsze chciałaś wiedzieć wszystko,
czego nie powinnaś.

Teraz bałagan nazwał się swoim imieniem i nagle
wszystkie drzwi - jak na zawołanie -
odzyskały klamki. W końcu
mam jakieś wyjście.

Jest ciepło - te słowa zabrzmią właściwie
tylko wtedy, gdy przeczytasz je

cicho. Choć to pocztówka ze skraju miasta,
to przecież poznaję świat.

- Tobie łokcie wsiąkaja w parapet.


/albo/


Sobota to sympozjum poświęcone
niewiedzy, czas nie gasnącego papierosa.

Piszę o tym,
bo zawsze chciałaś wiedzieć wszystko,
czego nie powinnaś.

Bałagan nazwał się swoim imieniem i nagle
wszystkie drzwi - jak na zawołanie -
odzyskały swoje klamki. W końcu
mam jakieś wyjście. Właściwie piszę


nie przez przypadek. Jest ciepło -
te słowa zabrzmią właściwie
tylko wtedy, gdy przeczytasz je

cicho. Choć to pocztówka ze skraju miasta,
to przecież poznaję świat.

- Tobie łokcie wsiąkają w parapet.

........................................................................
właściwie wersje za wiele się nie różnią, aleee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...