Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Będzie lało. Wiedziałam od rana. Przeczuwałam to, przygotowując dzieciom śniadanie, oglądając powtórkę mojego ulubionego serialu i szorując naczynia biedronkowym "Tymkiem". Na niebie gromadziły się ciemne, złowieszcze chmury...

Kolacja miała być w "Malinowej". Nie byliśmy tam od lat. Specjalnie na tę okazję kupiłam nową sukienkę i dobrałam do niej odpowiednie perfumy. Po raz pierwszy od wielu miesięcy umalowałam się tak, jak lubisz. Chciałam wyróżniać się z tłumu, wyglądać wyjątkowo. W ten jeden wieczór. Tylko dla Ciebie.

Wiem, minęło sporo czasu. Nasze dzieci podrosły. Już nie grają z nami w warcaby i badmintona. Nie zabiegają o to, by jeść wspólne obiady. Wpadają pędem do domu zaraz po szkole, szybko odrabiają najpilniejsze lekcje. Proszą o nowe piłki do kosza, do nogi. Mają telefony komórkowe i mp3, dużo wolnego czasu i mętlik w głowie. Nadmiar informacji ciągle wprowadza je w błąd.

My nie mieliśmy tylu rzeczy, cieszyliśmy się z drobiazgów. Pamiętam, jak siedzieliśmy w parku oparci o drzewo i słuchaliśmy Beatelsów, połączeni jednymi słuchawkami starego walkmana. Nie było jeszcze komputerów i odtwarzaczy mp3. Nie mieliśmy telefonów komórkowych, a kiedy wyjeżdżaliśmy na dłużej, pisaliśmy do siebie listy. Pełne miłości i tęsknoty.

Kolacja miała być w "Malinowej". Nie byliśmy tam od lat. Specjalnie na tę okazję kupiłam nową sukienkę i dobrałam do niej odpowiednie perfumy. Umalowałam się tak, jak lubisz, by wyglądać wyjątkowo. Tylko dla Ciebie.

Ale na niebie wciąż gromadziły się ciemne, złowieszcze chmury. W końcu pojawiły się błyskawice i zaczęło lać.


Kolację zjedliśmy w domu, przy świetle świec. Dzieci poszły do kina.

Opublikowano

nudzi mi się Rozumiem że mamy tu dwie płaszczyzny: świata ludzkiego i natury. Zastosowałaś stopniową gradację jej siły. Tylko jak to się ma do tego małżeństwa...

Może to zamierzony efekt, ale te powtórzenia z tym, czego dziś używa młode pokolenie męczą i nie wyglądają dobrze.

Puenta się rozmywa, chyba w tym deszczu...
Ale przecież to świetny pomysł. Gdyby było jeszcze więcej romantyczności...

Opublikowano

[quote]ciągle wprowadza ich w błąd


- je bo chodzi o dzieci
poza tym o ile to powtórzenie Kolacja miała być w "Malinowej" brzmi okej i nawet ładnie wpływa na atmosferę tekstu, o tyle te chmury na niebie to już bym wywalił (za dużo w tym banału,a w tak krótkich testach banały to wielki -). Pozdrawiam Jimmy
Opublikowano

Mam mieszne uczucia. Niby fajnie, ale nie do końca. Mam wrażenie, że ta historia wyglądała w Twojej głowie o wiele lepiej i tylko cząstkowo udało Ci się przelać ją na papier. To się zdarza. Niepotrzebne to powtórzenie i urywane wątki. Za dużo myśli w za krótkim tekście.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kim jesteś   Powiedz mi Jak się w końcu Zdecydujesz    Jednorożcu    Ale to i tak będzie Nieistotne   Jak nadąsane  Zaimki i przyimki Domykają pęknięcia    A skrzydeł przecież  Nie masz na miarę słów   Nie rysują ich Reguły wyboru   Diagnoza  Przypadki psychiatryczne  Nie językowe  Kulawa fleksja tożsamości  I modne nazywanie  Skazy na kręgosłupie    Dla śmierci  Pozostanie to  Bez znaczenia
    • @Migrena a ja ciągle w rozjazdach śpię po trzy godziny i nosem się podpierać - już niedługo koniec projektu i będę miał więcej czasu. Dziś obudziłem się w nocy i pragnienie kontaktu z waszymi wierszami przyprawiło mnie o drżenie rąk. Nawet nie znacie tego uczucia jakbym dostał zakaz czytania i po trzech tygodniach zakaz ze mnie zdjęto. Pierwszy wiersz który ujrzałem to Brylanty snu i już wiem po co żyję. Twoja metafora cień pachnie tobą przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Tak taka miłość platoniczna do kobiety gdzie w brylantowych snach myślimy o niej jak o bóstwie istocie nadprzyrodzonej - urzeka mnie. Poezja Twoja jest taka jaką teraz potrzebuję przeczytać, aby przetrwać kolejne dni i daje mi paliwo do dalszej pracy. Pisz i nie przestawaj to robić jesteś do tego stworzony!        
    • musimy mieć świadomość że człowiek też lubi stwarzać i tu się zaczyna co było pierwsze jajko czy kura? hura krzyknie ktoś zza kulis na scenę wpada jak bomba wiedza - ja go nie widzę - mówią że ślepa - że słabej wiary - i grzech popełnia kolejny aktor wisielec ten z tarota - ja widzę ją i jest nadzieja obok stoją rakiety polecim w kosmos w łaskotać mu w pięty bo bida na ziemi klakierzy już biją brawa scena dobiega końca widzowie po paczce popcornu trochę spragnieni - nie warto było przychodzić i są znudzeni co by powiedział on, który zna myśli? nie pytam was, bo wiecie dlaczego      
    • @Migrena mądre słowa
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo Ci dziękuję Marku, że chciałeś przeczytać i napisać coś od siebie. Pewnie że stu ludzi może jeden chciałby być bliżej takich miejsc i wspomnień. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

              Pięknie to skomentowałeś. Dziękuję. Wielkie słowa to raczej kamienie, które nas grzebią. Ale czasem skądś ich pełno i może też nie ma innego sposobu. By je zrzucić. Pozdrawiam serdecznie  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...