Peo niebieska Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Przybyła z rechotem żab i orkiestrą świerszczy. Stąpając po miękkich łąkach gubiła z koszyka świeżą rosę. Rześkie powietrze pachniało wokół wnikając bezszelestnie w każdy kąt, a ona szła dalej i dalej, po księżycowym szlaku... Przechodząc dotknęła jeszcze uśpionych ptaków, przystanęła przy jeziorze spoglądając na ruchliwą trzcinę, by wkrótce popłynąć wpław - w stronę budzącego się poranka.
Jimmy_Jordan Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 No ten dział to, conajmniej nietypowe miejsce dla tak krótkich tekstów, ale jeżeli napisałaś tzn że chcesz znać opinię, a jeżeli chcesz znać opinię to powiem: Ładny początek jakiegoś poetyckiego opowiadania. Niestety tylko początek. pozdrawiam Jimmy
Katarzyna Brzezińska Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Powiem tak - narracja tych kilku zdań bardzo mnie zachwyciła i zdecydowanie czekam na ciąg dalszy !! :) pozdrawiam Kasia
Kasia_Kaisu Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2007 sliczne... tylko czemu takie krotkie?:)
Ignacy Szembaum Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2007 "Rześkie powietrze pachniało wokół wnikając bezszelestnie w każdy kąt" Skąd wzięłaś kąty na łące?
Peo niebieska Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2007 No właśnie.... skad wzięłam "kąty" na łące? .... Hmmmm .... :) Szczerze mówiąc ... nie wiem ;) Pozdrawiam ciepło
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się