Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Judyt, przychylasz się do wiersza czy do zmiany? czasownika/
Spiro jakże się cieszę , że nie wywołał buntu, wiersz oczy wiście, ładnie to ująłeś- trzeba wyzwolić się ze strachu bogów i śmierci.....Jeden nie straszy a wręcz odwrotnie....
pozdrawiam ciepło

Opublikowano

czytałam go kilka razy ...
"i dopóki nie znajdziemy Boga sami Go sobie zastępujemy" -zgadzam się z tym
a odnośnie zmian , dwa pierwsze wersy oddzieliłabym od reszty tekstu, dla lepszej "widoczności"

Więcej takich wierszy Pani Stanisławo!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stasiu, sprawa zmiany czasu jest z mojej strony tylko propozycją. Najważniejsze jest oczywiście Twoje spojrzenie, jako autora. Dlatego się nie upieram. Tu akurat demokracja nie jest ważna i dotyczy to niemal każdej dziedziny sztuki z poezją włącznie.
Z moich obserwacji jednak wynika, że sporo ludzi "nałożyło już tę karę" na tzw. Siły Wyższe - poczynając od pretensji, do losu i otaczających ludzi, po odwrócenie się od samego Boga z powodu utożsamiania pojęcia wiary z często, delikatnie mówiąc - dziwnymi poczynaniami jej kapłanów.
Dla bardzo wielu ludzi kościół zawsze był (a dla wielu jest nadal) ostoją i synonimem moralności, stąd może ów bunt skierowany przeciwko niemu. Nie wszyscy jednak kierują go przeciw Bogu... i jak to ładnie ujęłaś "sami Go sobie zastępują". Jedni użalając się nad własnym losem, inni rydzykując, a jeszcze inni odnajdując Go na swój własny, bywa, że i prymitywny sposób.
Tak, czy siak - wiersz jest bardzo dobry, a każdy i tak odbiera go na swój własny sposób.
Ciepło pozdrawiam. :)
Opublikowano
można umrzeć wierząc w sens życia i śmierci
koszmarem jest żyć wątpiąc we wszystko

życie daje szturchańce śpiącemu
w ciemności prawie dotykalnej
pełnej wątpiącego lęku i osieroconej tęsknoty

wkładając dłoń w ranę
obudzę się bez zadawania pytań
o sens szarpania
zamkniętych drzwi

trwam próbnie obleczona w szatę
nie dbając o napełnienie jej treścią
wiary bez aktu
ślepego posłuszeństwa

i dopóki nie znajdziemy Boga
sami Go sobie zastępujemy
a na świętego Piotra nakładamy karę
za odmowę otwarcia bramy



///

lekka kosmetyka Stasiu
jak za dawnych dobryc hczasów
dzięki za wiersz

wieczności.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, tak Tomku, teraz cię dopiero poznaję, dzięki Bogu, wróciłeś jak dawny miły Tomaszek, buziaczki w czółko!
pesy: jak papużka?żek?
Moim najskromniejszym zdaniem "Tomkowa wersja" jest szóstkowa
wprowadziła przejrzystość i coś jeszcze:))))) Pozdrawia Kosina z rodzina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za takie pochwały
teraz bedę śledził (mam nadzieje) forum
i ludzi któych śledziłem dawno dawno

a co do papuGA
to trzyma się całkiem dobrze ale już raczej nie rośnie
jedyne co robi to je pije i spiewa
czasmi buszuje po domu ale tylko w mojej obecności

mały cwaniak z niego i to się nie zmieni :)

dobrej nocy Stasiu

wieczności.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za takie pochwały
teraz bedę śledził (mam nadzieje) forum
i ludzi któych śledziłem dawno dawno
------ a wiesz że to karalne?-- he he

a co do papuGA
to trzyma się całkiem dobrze ale już raczej nie rośnie
jedyne co robi to je pije i spiewa
czasmi buszuje po domu ale tylko w mojej obecności

mały cwaniak z niego i to się nie zmieni :)

dobrej nocy Stasiu

wieczności.

świetna twoja papuga,bo mój "papug" też pije ale wtedy się wydziera....(żart)
mój prawdziwy papug Kuba- mniszka, lubi rozmawiać ze mną, szeptac do ucha i dawać całusy,cholernik jeden, dziobie jak nie dam buzi....
pozdrawiam Tomku,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
    • @Migrena w języku polskim używa się konstrukcji awersja do czegoś, a nie na coś, czyli możesz mieć awersję do klusek    osobiście się z nimi nie identyfikuję, ale skoro ty mnie chcesz, to możesz, zwłaszcza pod tak, niewątpliwie niewiekopomnym, ale jakże płomiennym dziełem, pt CZŁOWIEK, nikomu nieznanego migreny;) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...