Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

podłoga ma w gruncie
rzeczy mało do powiedzenia
dusić się pod perskim dywanem
matowieć wycierana szmatem
i żyć pod naciskiem

podłoga jest od zawsze

roztuptywana
przebiegana
wychodzona
zatańczona
namiażdżana

spójrzmy
czasem
w
dół
przecież ona jedna
nam się nie zawali

Opublikowano

dobrze zauważone. tylko taka jedna uwaga: to co dla jednych jest podłogą dla innych sufitem. a sufity się walą, spadaja na głowę itd. więc `ona jedna też nam się kiedyś zawali`.
p.

Opublikowano

dziękuję za komentarze

szmatem - szmatem czasu. ale skojarzenie ze szmatą dobre;) trochę zmieniłam, nie mieszajmy książąt z podłogą. fakt, nawet pod-łogę może coś pod-gryźć, choć dla mnie zostaje ona pewnikiem.

co do bycia sufitem jednocześnie - zastanawiałam się nad tą zaleznością. to tak jak ze Słońcem, tu zachodzi a gdzieś indziej wschodzi w tym samym czasie. jednak w podłogowej naturze jest być stałą, ideał podłogi się nie zawala:)

tak czy owak, gusta różne są i zdania różne są , dlatego też
pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...