Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

słuchaj deszczu szeptów - one nie kłamią
patrz ku zachodowi ginącemu
spaceruj pośród zgiełku ze spokojem
nastaw się na rozmowę z Bogiem, modlitwę
wycisz swe uczucia i zmysły
pozwól się prowadzić aniołom
morza i ich tajemnice są fascynujące
wielkie ogrody tchną zapachami lata
wszystko jest stworzone ku radości
niebo i słońce pięknieją nad nami
dajmy się unieść ich sile

Opublikowano

Tak się zastanawiam ale natura ludzka jest bardzo przekorna i jak słyszy takie...patrz...zrób to ,czy tamto...to jak znam życie natychmiast się zjeży i zrobi zupełnie co innego...nie trafiają do mnie wiersze nakazowe...
Pozdrawiam przed świątecznie.
Lidia

Opublikowano

rozpracowałem Łobuza! to jest przez automat pisane - są freeware'owe programy w necie do tego (ostatnio wyszło, że Lipska 2 ostatnie tomy na tym ciągnęła) - każdy wers jest integralną, samowystarczalną jednostką w skrypcie; są wybierane losowo w zależności od klikniętej na starcie tematyki - można zupełnie pomieszać w tym kolejność wersów i nie grozi to żadnymi zachwianiami jeśli idzie o sens utworu; nie wiem z jakiej Pan Sławomir wersji korzystał ale ponoć w najnowszej można bez konsekwencji mieszać nie tylko wersy ale i wyrazy

przepraszam za demaskacyję ale mię wszelkie takie nowinki-triki technicznę kręcą strasznie
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak, Suno w darmowej wersji 3.5. Tym razem trochę nie radziło sobie z wymową głoski ł, którą musiałem zastąpić w jednym miejscu literą u, i chyba się udało, bo prawie tego nie słychać

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Problem też był z takimi słowami jakstrwożyć, co chyba słychać .   Dzięki :) Pozdrawiam.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję bardzo 
    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...