kashmire Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Elizabet, twoje milczenie spływa po mnie falami, próbuję utrzymać się na powierzchni, choć czasem ciężko umknąć twoim półuśmieszkom, przymrużonym oczom lubisz rozbierać mnie powoli i dokładnie, a kiedy z zachodu na wschód staję przed tobą coraz bardziej JA, a może TY, ze słowem zastygłym pomiędzy naszymi ciałami, mój gest jest tylko marną kopią twojej ciszy. zimne są twoje szorstkie dłonie, gdy błądzą w moich sennych włosach a może to ja błądzę w tobie, może to moje chłodne oczy patrzą teraz na mnie przez tę szybę, która przecież jest, a wydaje się nie być powiedz, wypowiedz moje imię, kochana, przecież obie głęboko tkwimy w tym absurdzie, a jednak nie jestem tobą, Elizabetkocham twoje nagie usta nocą
Nechbet Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 mam wrażenie, że gdzię to kiedyś czytałam, a jak nie to, to coś bardzo podobnego, są momenty slabsze tutaj, ale genralnie gładko się czyta, nie widzę zgrzytów i dziwnie podoba mnie się :-) pozdrawiam cieplutko, poczytam sobie jeszcze, pozdrawiam przedświątecznie :)
Lucy Rams Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 hmm, motyw Elizabeth mocno zakorzenił się w wierszach pewnej Reginki M. czyżby???? ja napewno czytałam te litery. na 100%. :)))) trudno coś takiego zapomnieć. zdrówko lr
kashmire Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 witam i dziękuję bardzo za odwiedziny:) Nechbet: miło mi bardzo:) a możliwe, bo wiersz się pojawił na innym forum już jakiś czas temu i od tego 'jakiegoś czasu temu' miałam zamiar wprowadzić pewne zmiany, ale nie wyszło niestety;) pozdrawiam równie wesołoświątecznie!:) Lucy Rams: hmm szczerze mówiąc to nie rozumiem o co chodzi z ową Reginką M. ; jeśli trudno to zapomnieć z powodu wrażeń pozytywnych to również dziękuję:); co do motywu: Elizabet Vogler to z filmu Bergmana "Persona". pozdrawiam serdecznie! :)
Lucy Rams Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Regina Misztela- poetka młodego pokolenia w swoich wierszach opiewała własnie Elizabeth :) ale jej Elizabeth nie była postacią z filmu. oczywiście chodziło o pozytywne odczucia. zdrówko lr
kashmire Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Lucy Rams: ojj niedopatrzenie! :) to zdrobnienie mnie zbiło z tropu;) w takim razie bardzo mi miło:) pozdrawiam
Fagot Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Może trochę za wiele słów ale generalnie na plus Pozdrawiam
kashmire Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Fagot: dziękuję za opinię:) pozdrawiam!
Atena Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2007 początek dobrze, zakończenie już mniej. środek ok. ładne:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się