Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moja niemoc
z mocą natknęła ciebie.
A dusza twa
nie wymknęła juz nigdy się...
Alabastrowe kule obaliły eden.
U stóp twoich leżę
jak nimfa bezwładna.
Niczym muszla na dnie oceanu...
Ciepło muzyki,
nuty mnie głaszczą...
Pieszczot strun na ramieniu
przeszywa moje cialo.
Jestem zakłamana
tajemniczym dźwiękiem nieznajomego...
Może kiedyś,
może teraz,
może wcale...
Nie usłyszę już nigdy
melodii mojego brzmienia.
Serce kaleczy podniebienie gitary.
Oddech nie wzrusza,
kołysze do snu...
Pragnienie bliskości dźwięków na ciele,
rozgrzewa mnie.
Basowe, rytmiczne uderzenie
pogrąża mnie.
Zanużam się.
W otchłań linii melodycznej
siebie samej...
Odnajduję tam lęk,
cierpienie,
samotność pustych dźwięków.
Czuję pociąg,
pociąg do elektrycznych trendów...

[sub]Tekst był edytowany przez Aga_MoDLiSzKa dnia 22-03-2004 07:41.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Aga_MoDLiSzKa dnia 24-03-2004 23:52.[/sub]

Opublikowano

literówka: trendów
poza tym okropnie mi brzmi "...niemoc z mocą..."

lecz poza tymi drobnymi mankamentami interesujacy wierszyk napisałaś Agnieszko :) melodię gitar czuć w powietrzu, w duszy, ładnie na niej grasz, choć troszkę przytłaczasz opisami, możnaby krócej...

Serdecznie pozdrawiam, witam na forum i czekam na kolejne wiersze :)
Natalia

Opublikowano

Jest mi bardzo miło czytać kolejny komentarzyk odnośnie mojego "pisadełka":) Cieszę się że ktoś, kto jest mi wogóle nie znany -mógł przeczytać "moje wnętrze"...:) To takie milutkie!:)
A jeśli chodzi o "elektryczne trendy"... -wiem co miałam na mysli pisząc w ten sposób ale... nie zdradzę o co mi tak właściwie chodziło!:) Każdy może się tylko domyślać, ja i tak wiem że nikt nie wpadnie na ten właściwy trop;)
Pozdrawiam:):):)

Opublikowano

Witam

\Szczerze powiedziawszy nie lubie takich dlugich nieociosanych(moze nieokielznanych) tekstow - zniechecaja mnie:(
Sam tekst jednak jest wart tego by go przerobic a wtedy kto wie
byc moze wyloni sie perla jaka...

W koncowce "czuje pociag.pociag do elektrycznych trendow"
nie podoba mi sie powtorzenie slowa POCIAG
nie podoba mi sie rowniez "nie wymknela juz nigdy SIE" bije po oczxach mnie troszke sie na koncu
"Może kiedyś,
może teraz,
może wcale..."
tutaj troszke przegadalas moim zdaniem,
podoba mi sie kilka przenosni i tylko dzieki nim smiem twierdzic ze moze jeszcze byc z tego niezly wiersz.
To moja subiektywna opinia oczywisice.

Pozdrawiam Serdecznie i zycze usmiechu polaczonego z wiosna (czy jakos tak ) :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...