Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zając nadstawia ucha
owieczka ledwie dycha
jaja zgniecione
kiełbasa nie w te strone
szynka jedzie
jakby śledzie
do Gdyni daleko
czyżby skisło mleko?

zieleni się żytko,
ale to nie wszytko
jeszcze kwietniowa palma
odbija mi
połowa.....

kto da więcej?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehe, Ewuś, nie chciałabyś----
bo tylko od Gdyni jedzie zgniłą rybą....
buziaki dla Kosów!!!!!!

Tak, tylko ja sobie tak przewrotnie pomyślałam, że
co tam zapach - wymieniłaś miasto to niech tam ten zapach, ale
Ty byś mogła się choć myślami
przenieść do B.:))))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehe, Ewuś, nie chciałabyś----
bo tylko od Gdyni jedzie zgniłą rybą....
buziaki dla Kosów!!!!!!

Tak, tylko ja sobie tak przewrotnie pomyślałam, że
co tam zapach - wymieniłaś miasto to niech tam ten zapach, ale
Ty byś mogła się choć myślami
przenieść do B.:))))))))
Ewuś, ja nie tylko myślami, ja serduchem całym w B>>> siedzę, nawet nie wiesz, o tych ziołach to też ciągle mylę......a naleweczki... mniam, ech, ale cóż ja mogę, uwiązanam jak kulawy kundelek
cmoki gorące palmowe, bez odbić, he he
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zając łeb z koszyka wytknął
potem owcę w boczek pstryknął
nosek zmarszczył, uchem strzyże
i tak rzecze: owca, chyżej,
zanim Stance palma minie
pobuszujmy w zieleninie…

Stanko…mnie chyba też ;)
zdrówka :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zając łeb z koszyka wytknął
potem owcę w boczek pstryknął
nosek zmarszczył, uchem strzyże
i tak rzecze: owca, chyżej,
zanim Stance palma minie
pobuszujmy w zieleninie…

Stanko…mnie chyba też ;)
zdrówka :))
w zieleninie buszowali
nasi buszmeni
dzisiaj na mysl o niej
każdy się zieleni
*
Witaj INko!he he

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...