Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dłonie szły równolegle z ołówkiem
przeciągaliśmy milisekundy dotyku
dłubiąc w szkicu postaci
kontakt opuszków stawał się sakramentem
do chwili przeciągnięcia językiem po palcu
świat miał tylko kwadratowe przestrzenie
mieszczące nas wykreślając obecność innych

ręce zataczały ekstatyczne łuki
falując zgrabnie tnąc uśmiechy i słowa
czynność szybowania trwała dalej
mimo pojawienia się na horyzoncie nowej postaci pytającej
o intymność rąk

moje siedzące ciało, odwrócone bokiem obgryzało w myślach
napięcie chęci na głębsze i dłuższe spotkanie
na szczęście
wychodząc i będąc w windzie
każde słowo choć mówione do wszystkich
miało jednego adresata

chwilowy ciężar ciała i dłonie na moich ramionach
przeskakującego stopnie
mówiły że kontakt nieprzerwanie trwa

przechodnie zazdrościli blasku w oczach
a oczy przyciągały mężczyzn

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...