Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

widziałem dzisiaj czarnego kota i
widziałem karetke na sygnale
gdzieś tam koniec świata
gdzieś tam był koniec świata

jestem zdenerwowany na szczęśliwych ludzi z radia
nędznie ubraną kobietę. dzieci z parasolami bez rąk
do nieba nie sięgających

przepowiednie ewangelie objetnice. poszły się jebać
poszły pod dywan tłumić podłogę. zepsuć odsłuch
zignorować go

cały dzień wśród dekadencji
na samobójstwie stulecia kończąc i oszukując
przeprowadzimy się przez te otwarte drzwi
wrócimy na lekcje. obejrzymy całkiem nowy świat
spróbujemy całkiem nowych norkotyków i

stracimy względy tych których nigdy nie potrzebowaliśmy

Opublikowano

traumy? hmm ktoś tu w szufladach sie pomylił

co do reszty: rzyganie na zegary
a mnie nie interesuje czy pytasz o godzine


a co do powtarzania motywów to wiesz, ja szukam złotych środków zamiast robic sobie konkursowe portfolio

Opublikowano

jest kilka dobrych motywów, ale są też zapychacze. dzieci bęz rąk jakoś tak mnie rozkleiły, najgorzej czytać wiersze ze skojarzeniami, poza tym uderzyła 3 strofa. całościowo patrząc na tekst to jest to wg mnie zebranie wielu rzeczy z ostatniego (nawet dalszego niż bliższego) czasu. te literówki to już przegięcie. a końcówka smutna, wiesz, że to nie mieści się w moim "światopoglądzie".

pozdr.a

Opublikowano

jakbys chciał jednym wierszem załatwić wszystko. albo wszystkich
nie wiem, po co to generalizowanie
- niskie loty, panie Tera

kilka sprytnych chwytów.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


w to uwierzę

pozdrawiam
Opublikowano

Kiepski tekst.
Nie wiem, czy ‘ob.jetnice’ można nazwać literówką.
Bunt buntem; jest tego pod dostatkiem w gazetkach
dla młodzieży. Sprzedał Pan swoje ‘prawdy’ w sposób nudny,
niedbały i do bólu przewidywalny (czyt. jak siedemnastoletni
poetycki ignorant).

Wszystko jest ok. do momentu, kiedy jedynie PLowi się nie chce,
/j

Opublikowano

Olesia: to gdzie mam kitrać butelki?

Pnasy:jeśli chodzi o liczbe to musi zostac a nie jest w ostatniej tylko. załóżmy że rozumiem

taka marysia: ja często jednym tekstem chce załatwić miesiąc. to ambicja dążąca do minimalizmu. czas czas czas

Jerzy Rybak: doszukałaś się buntu którego tu nie ma. Czy otwieranie drzwi na coś nowego, zaiste niestotnego w konsekwencjach jest buntem? To chyba taka filozofia Pidżama Porno vs. naprawde obszerne alternatywne głosy. Krytyka tandetna i niezrozumiała. Jeśli Pan sądzie że ten tekst jest o jakimkolwiek buncie to prosze wrócić do początku albo przeczytać wiersz wyzej/niżej. Przewidywalny motywem - ok - pisałem - złoty środek

Patryk: Jak zwykle chcialoby sie powiedzieć. Na gazie zwyczajowo, ale bez przesady.

a sam dla siebie tekst lubie jak jeden z nielicznych. kot, karetka, noc, lampy, bilard(a raczej radio przy nim grające), samochody, anime [evangelion i lain], reszta dzien powszedni i jego grzechy

Opublikowano

No cóż...

Mnie tam wiersz się podobał, bo daje sporo do myślenia. Poza tym, częściowo wyraża moje i moich kolegów z klasy podejście do życia.
Tylko popraw błędy - strasznie dają po oczach ;)
I nie podoba mi się to "poszły się jebac"... Uważam, że emocje to jedno, a wylgaryzmy drugie. W poezji jestem w stanie tolerowac tylko to pierwsze.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dylematy cyników.   Ciotki zachęcają do walki. Krew to zdrowie, szczególnie dla ich systemu sercowo-nerwowego, i przesyłają sól na rany wraz z otuchą.   Czułość Europy.   Kończcie to – straszy wredny wuj. Przehandlować trzeba kości, Jak jeszcze coś ważą w tych zapasach o świat. A jak porzucicie swe transzeje pełne martwych kolegów, to da wam cukierka, plaster na dusze i dwa lata zapasu na rozliczenia między wami, Bo pytania padną -  kto bohater, a kto łotr.   Szczerość Ameryki.   A potem oni znowu przyjdą i wejdą już twardo w miękkie tkanki.   Logika historii.      
    • @KOBIETA To takie wołanie do kogoś nieobecnego, próba zamienić jego brak w obecność choćby w wyobraźni. Każda zwrotka mówi to samo innymi obrazami: chcę, żebyś był w moim życiu, choć wiem, że cię nie ma. Poetycko  miękkie, czyste. Emocjonalnie - uczciwe, niesione tęsknotą jak liść wiatrem.
    • @Simon Tracy Ten wiersz jest jak to przejmujący krzyk rozpaczy i osamotnienia. Ma w sobie autentyczny ból, który przekłada się na mocne obrazy. Kontrast między "ludzkimi" marzeniami a twoim pragnieniem ciszy działa mocno - pokazujesz siebie jako kogoś fundamentalnie innego. Kończysz całkowitą rezygnacją i obrazem wiecznego potępienia - to zabrzmiało groźnie.
    • @Marek.zak1     były nadużycia ludzi władzy. ale nie było złodziejstwa. PZPR trzymała za mordę wszystkie organa państwa , łącznie z SB.     doszliśmy do wspólnych wniosków.   komunizm to pierdolona bestia bez przyszlości.   dobrze, że upadł !!!!     za Twoją książkę dziękuję. czytałem kiedyś recenzję. były pozytywne.   widzę ją na Allegro i jeszcze dzisiaj zamówię.   pozdrawiam :)    
    • @Berenika97 Bereniko, trafiłaś mnie tym wierszem. Prawda, jest mnóstwo myśli  niepoubieranych w słowa, nierozgarniętych, nieskończonych. Nie wiadomo gdzie one leżakują i czy dojdą do siebie. Bez imion, półżywe, albo i mniej.  Nie przyszło mi do do głowy, żeby o tym napisać, a Tobie wyszło całkiem zgrabnie.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...