Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lekka, otwarta, niezmącenie czysta
daleko płynę
fale namiętności szarpią moje ciało
by znów zapragnąć rozkoszy.

Wkrótce odlecę do krainy szczęśliwości,
by tam karmić inne dusze
mądrością, szczerością, dobrocią i miłością.

Zakręć kołem fortuny i zatańcz taniec zapomnienia.

Opublikowano

Lekka, otwarta, niezmącenie czysta (tutaj też bym skróty myslowe popełnila)
daleko płynę
fale namiętności szarpią moje ciało
zapragnące rozkoszy.

Wkrótce odlecę do mojej Atlantydy( to była podobno, kraina szczęśliwości)
by tam karmić dusze
czterema prawdami wiary

fortuno kręć swój taniec zapomnienia.(odnowienia)chyba lepiej co?
(tylko nie wiem dlaczego chcesz zapomnienia)
her reni, może skorzystasz z prop.pozdrawiam ciepło ES

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej nie licytujmy się w przeżyciach, bo może wypaść różnie ;P
Ja piszę tylko o formie, w której Pani wyraża swoje myśli, a ta jake jest, każdy widzi ;)
Chcieć to móc? No to proszę napisac cudny wiersz o rozkoszy (ale bez tych sztamp i kalekich matryc) ;)
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota  To jest neologizm, Sylwestrze. Był zwinięty i się rozwił inaczej rozkwitł  :)    
    • bez obaw, ten rodzaj wiatru rozwieje wszystko, nawet ślepą wiewiórkę, która tak rozczulająco grała "Hallelujah" na keyboardzie, że nie sposób było nie polajkować filmiku z nią, dziewczynę, co przebrała się za PIN, aby zamieszkać w karcie kredytowej matki, i pana, o którym powszechnie wiadomo, że jest praktycznie opustoszały, ale ciągle zgrywa wypełnioną po brzegi salę bankietową (taniec androida na szkle, aż szkoda gadać), i konserwatystów o kotwicowiskach w głowach (nawciskać by łobuzom, aż by im w tkanki poszło!), nupturientów, technofobów, inne ludziki o śmiesznych ksywkach. może to banalne, ale umrzemy jak Dawid Ogrodnik albo Stefan Niesiołowski. bo przecież każdy Niesiołowski kiedyś umrze: ten w tobie, ten przezroczysty i eteryczny we mnie. wzmaga się wietrzyk, przez podworzec ciągnie wymuszona procesja. specyficzna wilgoć w głosach zawodzących deptywaczy. balsamują mnie tym, werbalnie. próbuję się wyrywać. rolls-royce wpadł w poślizg, sunie bokiem wprost na drzewo. sama zdecyduj: jest zabytkowy, czy zabawkowy.
    • z dala od gorących dłoni w miejscu gdzie zalega zima w płucach zawodzi wiatr - lodowymi igłami przebija oczy od wewnątrz   tam zbierają zamrożone łzy chowają po kieszeniach   stawiają sople   w miejscu   gdzie nienazwane ciała otwierają się   jak kwiaty mięty   wśród śnieżnych wydm     liczą kości   odnalezione po blasku wyrwanym białości wykrojone ostrzem księżyca     nauczyli się chodzić tak cicho   ciemność myśli że nie ma komu słuchać płaczu
    • @Tyrs zawsze fajne:)
    • Wrzucam monety błędne światełko świeci również dla „dzieci” ma pseudo zalety
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...