Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szukając Anioła


Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy wiersz, który ujrzał światło dzienne.
Proszę Was o szczerą ocenę.



Stoję nad nieskończoną przepaścią.
Pełną cierpienia i smutku,
Nad otchłanią człowieczeństwa.
Ja anioł, istota boska.

Szukam Cię znowu pośród cierni...
Widziałem Cię raz, o nieziemska,
Widziałem skrzydła ukryte pod Twymi niebiańskimi włosami,
Widziałem, lecz czy ujrzę jeszcze raz?

Szukam, lecz Ty zniknęłaś!
Odeszłaś, porzuciłaś boski świat!
Zeszłaś do wzgardzonego świata szarości i pustki!
Zeszłaś do świata bez miłości…

To dla Ciebie rzucam się w te mroczne czeluście,
Spadam do świata zapomnienia, gdzie woda Lethe jest życiem.
Tam gdzie me podcięte skrzydła szepczą pieśń upadłego...
Tego, który nie odnalazłszy swej miłości nie wzniesie się ponad Szare Legiony

Daleko od domu,
Od wszystkiego, co znam!
Szukam i błądzę,
Lecz... czy odnajdę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmmmmmmmm
Jak na debjut nie szczególnie mnie Przekonałeś, ale początki zawsze są trudne, nie załamuj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co rzuciło mi się w oczy to masa powtórzeń.---> Wielokrotność używania tego samego słowa.
treść wiersza jasno wskazuje na nieszczęśliwą miłość w tym przypadku Aniołów.
Bardzo często stwierdzasz oczywiste fakty, dorzucając do ich dodatkowe określenia tej rzeczy.
"Zeszłaś do wzgardzonego świata szarości i pustki!
Zeszłaś do świata bez miłości…"--->oprócz powtórzenia "Zeszłaś do", powtarzasz "świata","świata szarości i pustki!","świata bez miłości..." "!" "..." --->nie potrzebna interpunkcja, stwierdzenie oczywiste, jeśli, szare,puste, to wiadomo że nie ma w nim miłości, a wystarczyło zostawić same "świata bez miłości", reszta jest oczywista.
Wiele do poprawy. jeśli chcesz to napisz do mnie ja przedstawię Ci swoją wersję. Nie będę tu się rozpisywał żeby Cię zniechęcić, bo sam zaledwie jestem tu od wczoraj.Pozdrawiam i życzę sukcesów na wyboistej drodze poezji, nie raz jeszcze się Potkniesz na kamieniach krytyki, ale grunt to się nie zrażać.Pozdrawiam Tristan350

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam się czym zrażać. Po to tu piszę, aby inni ocenili.
Powtórzenia są celowe. Są po to, aby uderzyć jeszcze mocniej w odbiorcę, aby zobaczył tą pustkę, szarość...

' Zeszłaś do", powtarzasz "świata","świata szarości i pustki!" ' - to ma potęgować różnicę między tymi dwoma światami, w których kochankowie się znajdują.

Anyway, thx.

PS: no offense, ale ile powtórzeń było w Twojej wypowiedzi, która nie jest wierszem (więc nie powinno się w niej dosuzkiwać zabiegów poetyckich)? ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę jednak że Cię ugodziłem swoja wypowiedzią? Sorry!! ale te powtórzenia które tak cenisz możesz zastąpić innymi słowami i odniesiesz może nawet lepszy skutek?Pozdrawiam- w końcu to Twój wiersz,a moja opinia tylko jedna,szkoda że tak mało ludzi interesuje się ocenianiem,a tylko czytają:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ten wiersz szczególnie się nie podobałgdysz wysoko cenie sobie rymy a tu ich brakowało.Lecz nie zgadzam się z Tristranem-powtórzenia są ok.W dobrych miejscach i powinny tam być, a Tristran jest poprostu przeczulony na tym punkcie-to nie pierwsza jego tego typu ocena.Ze swej strony życzę Ci Black V powodzenia na poetyckiej drodze i tzymaj się.PS.Nie chcę żeby wyszło że czepiam się Tristrana i jego ocen-poprostu się z nim nie zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powtórzenia mi nie przeszkadzaja specjalnie,skrzydla,anioly itp.jesli sa dobrze uzyte tez moga byc fajne ale...nie podoba mi sie-nic nie mowi,nic nie przedstawia,nie czuje go...faktycznie taki dziecinny-typowy wiersz szesnastolatki jak dla mnie...
poza tym jest strasznie przewidywalny wiem ze skoro swiat pusty,to zaraz napiszesz ze szary,wiem ze jak przepasc to i otchlan,wiem ze czeluscie beda mroczne itd. itp. a moze by tak jakis paradoksik?tak dla smaku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powtórzenia są dobre, jeśli ich umiejętnie się używa, tak w moich komentach często przewija sie ta aluzja,ale sam na to byłem wyczulany. Zgodzę się z En'ca bardzo fachowo to Napisałaś.
Black nie taki Diabeł straszny jak go malują:) Tak więc Pisz i dużo czytaj innych Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie Tristanie zwracam honor-myślałem że ogólnie nie trawisz powtórzeń:).Swoją drogą czytając Wasze komentarze można dojść do wniosku że mi się podobał ten wiersz a to nie jest prawda gdyż faktycznie jest zdecydowanie za prosty w odbiorze ale dajmy autorowi spokój-to jego pierwszy wiersz tutaj, jeszcze się może nauczyć.Pozdrawiam wszystich komentujących-dlaczego jest Was tak mało?:) PS.Tristanie ciekaw jestem jakie miałbyś opinie nt.moich dokonań-mógłbyś ocenić pare wierszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wciągająca gra?   lubił wątlutki Jasio z Elbląga popykać z grubą Luśką w ping - ponga gdy piłeczka raz w biust wpadła gra szła dalej w fałdach sadła czuł że całego ona go wciąga   Pozdrowionka.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Jacek_Suchowicz ;) czegoś mało:) wierszyk mi się urwał... Dziękuję za Twój:)             @Rafael Marius :) zgadza się  Dziękuję:)       @Marek.zak1 :) Dziękuję, odpozdrówki  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Wędrowiec.1984 ;) Dzięki     
    • Przerobiona fraszka Sztaudyngera   gdy ślub brał z Mary Marko z Brukseli to jakby wsiadał do karuzeli za rok zwierzył się raz tacie że się kręci lecz w kieracie od poniedziałku aż do niedzieli   Wspaniałomyślny   obiecał jogin bliskim z Brukseli że dla nich biednych w krowę się wcieli niech go doją bez litości gdy spod skóry wyjrzą kości to dzieworódczo też się ocieli   ”Jak sobie pościelesz”   stroni od wody kloszard z Brukseli od wieków nie prał łacha z flaneli choć gdy w parku przymknie oko śpi spokojnie i głęboko a przecież wcale sobie nie ścieli   Multiinstrumentalistka?   śliczna flecistka miała w Brukseli wyłącznie męski tłum wielbicieli przez technikę nienaganną przez to że jest jeszcze panną i przez jej zgrabny kształt wiolonczeli   Chudziutki rosół   zbieżnego zeza ma Ann z Brukseli więc rosół warzy Mark przy niedzieli gdy w talerzu dwa oka to nadzieja głęboka że się szczęśliwie jej wzrok rozstrzeli
    • Milcząc rozmawiam z Tobą, milczeniem wyrażam uczucia, na pytanie odpowiadam milczeniem.   Nie wiem co powiedzieć, chociaż rozmawiamy długo, nic o sobie nie wiemy, bo Ty też milczysz.   Szumem wiatru na zewnątrz  wyciągam odczucia które nic nie mówią.   Hałaśliwym wzrokiem otaczam postacie, które z daleka patrzą dziwnym wzrokiem.   Odklejony od realiów próbuję żyć tam gdzie chciałem kiedyś.   Miałem być wielkim zostałem małym przemierzyłem  świat samotnie drogą która biegnie pod górę.    Parę słów do Ciebie kieruje  zupełnie bez znaczenia  po co więc mówić.   Przez bramę cmentarną  moje słowa biegną  do inteligentnego tłumu.   Głosy z wnętrza mówią do mnie milcząc i krzycząc do życia wzywają.   Tłum znak krzyża nożem czyni drogę wskazuje  wejdź i zdejmij buty zostaniesz tu na dłużej.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...