Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

straciliśmy panowanie nad sobą
a teraz strach

mam nadzieję że zaczniesz się od nowa
i będziemy mogli nadrobić niewyspanie

aby napełnić głowy nowymi
chwilami rozproszyć mgłę animozji

właśnie sobie przypomniałem twój brak
równowagi - cztery miesiące temu i pierwszy raz

z ustami

które teraz szepczą mi do ucha
- nie wspominaj

przecież jeszcze nie umierasz


11.III.07r.

Opublikowano

podoba się:) to najlepsze:
''właśnie sobie przypomniałem twój brak równowagi
cztery miesiące temu i pierwszy raz z ustami,

a tym szepczesz mi do uch
nie wspominaj. przecież jeszcze nie umierasz.''
pozdrawiam serdecznie:)

Opublikowano
straciliśmy panowanie nad świadomością
a teraz strach

mam nadzieję że zaczniesz się od nowa
i będziemy mogli nadrobić niewyspanie

żeby napełnić głowy nowymi
chwilami zamazać smutek i żal

właśnie sobie przypomniałem twój brak
równowagi - cztery miesiące temu i pierwszy raz

z ustami

które teraz szepczą mi do ucha
- nie wspominaj

przecież jeszcze nie umierasz


11.III.07r.

albo tak jeszcze puentę:

przecież jeszcze nie
umierasz



Ja bym to tak bez interpunkcji.
Trzeci dystych mi nie gra, znaczy się ten "smutek i żal" zbyt płaczliwe - zmieniłbym to.
I to tracenie panowania nad świadomością jakoś niepojęte dla mnie jest, może "nad sobą" czy jakoś tak.
"właśnie sobie przypomniałem twój brak ---tutaj dałbym taką przerzutnię, myślę, że ciekawiej
równowagi - cztery miesiące temu i pierwszy raz".

Siedzi coś w tym wierszu, dopracować tylko, dookreślić, i tytuł wymyślić by było wszystko jasne.

Pozdrawiam
Tomek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie miałem pojęcie,że utwór może tyle zyskać.
W summie nic dziwnego,skoro wziął się za niego mistrz przerzutni.
Można się dużo od pana nauczyć,Tomaszu.
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam i już się zabieram za poprawki.

Chwilkę później...
A'propos trzeciego dystychu to już chyba jutro.Nie mam póki co sił i pomysłów.
Tytuł też się znajdzie.To na pewno pomoże ukierunkować odbiorcę.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Nie wiem co lepsze...
może po prostu "zamazać animozję"...a może ansę?
Może po prostu tak,jak było czyli żal i smutek.Albo wybrać jadno z nich.
Póki co brak pomysłu na tytuł.
Mam nadzieję,że jeszcze przyjdzie..

Nie pasuje mi także to "nadrobić" i następny dystych..."napełnić"
Chciałbym pozostawić "niewyspanie"
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

Trzeci dystych jest dalej słaby - przełamuje wiersz (napełnić głowy? - wcześniej są konkretne sytuacje, a tu nagle idiom? ja to sobie wyobrażam: łopata i worki z piaskiem ;).
Zatarłbym też trochę to umieranie na końcu, zwłaszcza że jest podkreślone zawieszonym pytaniem - robi się melodramatycznie, a nie powinno.
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...