Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bóg komponował słowem
później nauczył nas mówić

i wznieśliśmy czarę
rozstrojenia

dziś nie mam nic
do – powiedzenia mnie drażnią

chcę z tobą pić ciszę
do mnie nie trzeba mówić dwa razy

pozwól mi czytać zapisane strony
twoich dłoni

Opublikowano

Świetne!
Aż dziw, że nikt tego teraz tu nie odczytał... (nie ma witolda marka ;|)
Zmieniłbym tylko (na pewno, koniecznie)
chcę z tobą pić ciszę
- to jest b. b. b. nie!
E tam, robię swoją wersję (tak mi najłatwiej ;)

bóg komponował słowem
później nauczył nas mówić

i wznieśliśmy czarę
rozstrojenia

dziś nie mam nic
do – powiedzenia mnie drażnią

chcę z tobą upić się ciszą
bo do mnie trzeba milczeć

pozwól mi czytać co zapisane
z obu stron twoich dłoni

Sorry za ten akt wandalizmu, ale to w szale tfurczym ;)
pzdr. b

Opublikowano

Bogdan nie ma racji, byłam tu przed nim :)
oczywiście nie sposób się nie zgodzić, że wiersz jest dobry, jednak odnoszę wrażenie, że jeszcze niedopracowany. dlatego wersja Bezeciska w połączeniu z Twoją Anno, najbardziej do mnie przemawia.

pozdr. a

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:) Wszystko pięknie, podoba mi się, ale mam pewne ale;)
No bo - ja wcale nie chcę się upić ;p
A tak poważnie to chodzi tu o "picie", nie "wypicie", bez skrajności, o coś trwalszego, bardziej stałego, czy pewnego w tej całej zmienności i nietrwałości, o coś "ponad"

No i te dłonie raczej od wewnątrz zapisane, chociaż tu się zastanowiłam, bo faktycznie, z każdego fragmentu człowieka można coś odczytać.

Dziękuję za opinię, miły ten wandalizm.
No i właśnie - gdzie się podział Witold Marek;p?

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...