Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

podróż okrętem


Rekomendowane odpowiedzi

Siedzimy
W zadeszczonym lesie
Woda się leje
Po plecach
Po pniach wpełza w niebo

Ja na tym pniu
Ty na drugim
Rozdzieleni wielkim, zielonym
Morzem
Z pióropusznikami fal

I cóż mam ci powiedzieć
Bracie
Możemy w nieskończoność patrzeć
Możemy tą wodą oddychać
Jeśli zechcesz
Będziemy pić mgłę

Ale ja nie dosięgnę
Bo jestem skulona
Poza obrysem mojego pnia
Poza moim ciałem
Jest coś, co krzyczy
Jest kipiel i śmierć

Ty się nie ruszysz
Ja wiem, więc nie proszę
O nic
Ja czuję jak próchniejesz
Z daleka
Bo woda mnie ciągnie
Moje drzewo
Mój okręt
Unosi

I patrz
Zamiast palców
Mam korzenie w wodzie
A zamiast gałęzi
Sękate ramiona
I ust już nie mam
Kwitnę
Wydaję owoce
Puchnę od wody
Oddycham oczyma



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...