Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiersze o miłości


Jacek_Suchowicz

Rekomendowane odpowiedzi

"Ratunku! Ratunku!
Na pomoc ginącej miłości!
Nim zamrze w niej puls pocałunków
i tętno ustanie zazdrości!”
J. Przybora

startujemy z drugą edycją konkursu na wiersz o miłości – na poważnie. Wyznajemy lub opisujemy naszą miłość do … ukochanej osoby, używając słów takich jak: kocham miłość …..itp. w ilościach niezbędnych. Nie tworzymy kiczu, i pilnujemy, aby nie przekroczyć granicy dobrego smaku. Oczywiście wiersze z uśmiechem wskazane.
Mam nadzieję, że mistrz Jeremi Przybora duchowo będzie nam towarzyszył.
Proponuję jeszcze raz przeczytać reguły konkursu gdyż one się zmieniają:


Reguły konkursu:

1. Udział w konkursie mogą brać tylko zarejestrowani użytkownicy poezja org.
2. Wklejać można tylko w tym wątku maksymalnie dwa wiersze pod zarejestrowanym nikiem. Ponieważ konkurs trwa miesiąc jeśli napiszecie nowy wiersz o miłości i uznacie, że jest lepszy to można zamienić – wykasować poprzedni i wstawić nowy. Jury ocenia tylko dwa wiersze. Proszę nie pisać tutaj komentarzy.
3. Każdy może swój wiersz jeszcze raz wkleić wyżej jako oddzielny post w dziale, w którym uzna za stosowne i tam można komentować dowoli.
4. Jury w składzie:
Luthien_Alcarin
Olesia Apropos
Espena Sway
Messalin Nagietka
Bogdan Zdanowicz
Jacek Suchowicz
oceniać będzie wiersze nie mając względu na autora, a pracę zaczyna po zamknięciu konkursu czyli 7 kwietnia 2007. Termin podania wyników zostanie ustalony po zamknięciu konkursu.
5. Nagrodę za najlepszy utwór stanowi 100 zł.
6. Konkurs rozpoczynamy natychmiast a kończymy 6 kwietnia 2007 roku o godzinie 24.
7, Po zakończeniu konkursu zwycięzca poproszony będzie o przesłanie swoich danych osobowych na adres [email protected] celem wysłania nagrody.

Życzę wszystkim powodzenia i pozdrawiam Jacek
Wspaniałej zabawy!

Poniżej trzeba wklejać wiersze i tylko wiersze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

[wiersz o miłości] Pragnienie Miłości





Miłość- bez zapachu, bez smaku, bez koloru,
taka piękna,

Miłość- trudna do zdobycia, nieosiągalna,
każdy może ją mieć,

Miłość- nigdy jej nie zaznałem,
kocham ją,

Miłość- nigdy jej nie czułem,
pragne jej,

Miłość- nie wzdycha, nie płacze, nie unosi się pychą,
już to mówili,

Miłość- jest nie do opisania,
a ja próbuje tego dokonać,

to sztuka kochania,
której nauczyć się chcę,
a jeśli jej zaznam

nie puszcze,

już nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówienie o miłości jak głośna muzyka
Pod żebrami kole w uchu brzęczy
Strzyka szumi męczy.

Powraca gadanie spotkanie rozstanie
Rozmowa spojrzenia
Wciąż trwa zaczyna kończy
I wciąż nie zmienia
Mówienia

Czy można odpowiedzieć na pytania
Sięgające jądra egzystencji
Czy wytyczyć granice możliwego
Do przeprowadzenie dyskursu

A może określić możliwe odniesienia do
Rzeczywiście istniejącej rzeczywistości?

Horyzont spotkań horyzont rozstań
Iskier zdarzeń możliwych potencjalnie i przechodnich
Bezmiar nakazuje milczenie
Rozsądek swobodę

Miłość i spokój
Na każdą rzecz i na każdą (nie) pogodę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie jesteśmy
bliscy sobie,
ale nie czujemy
własnego dotyku.
Ale nie widzimy
oddechu,
nie czujemy bezdechu,
nie dostrzegamy płaczu w echu.

Nie będziemy
zrozumiani,
nie będziemy
zakochani.
Nie stracimy
głowy w chmurach,
stracimy natomiast
szeptu peleryny.

Delikatnych
wspomnień szepty,
nieprzytomny
ranek pierwszy.
Było wszystko
już nie wróci,
nie ocuci
się miłością.

07 Marca 2007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.
Kazałaś legnąć na trawie zieleni
Ten jeden raz odwrócić spojrzenie
Nie na to gdzie zostaliśmy stworzeni
Lecz na niebieskie sklepienie
Milczący lecz myślą jedni
Stworzyliśmy świat w którym sami
Trwać zdolni nawet biedni
Tam księżyc słońcem gwiazdy planetami
Gdy trzeci się bacznie przygląda
I zawzięcie tłumaczy z łatwością
Że na noc mu to wygląda
My obwołamy to Miłością
Lecz milczmy dopóki nie dane nam
Wiedzieć co serca nawiedza włości
Czy podróż odbywam ja sam
Czas niech sprawdzianem słuszności
Będzie i rozstrzygnie tak trzeba
Czy serca to jest uniesienie
Dana ludzkości namiastka nieba
Czy też sprawka spojrzenia
Co gdy mu światło sprzyja
Głębi nie przeniknie porzuci nisze
Gdzie piękno nie przemija
Kochać gdy głos posłyszę
Chcę! I nocą prowadzony przez dłoń
Ufny tańczyć na przepaści skraju
Rozkazać sercu: muzykę chłoń!
Co z pierwotnego płynie raju
Oczy wydłubie jeśli zarzucić mi pokusę
Bo szczera wrzawa serca ma być ma
I diabłu sprzedam duszę
Jeśli on pierwszy szlachetną miłość da!
Lecz tej magicznej nocy
Gdy ruszyła Miłości machina
Nie było powiedzieć w mojej mocy
Że śmiertelna dla duszy będzie kpina
Co bieguny świata zmienia
Miłość biczem niewdzięczności przegania
Nienawiść towarzyszką cierpienia
Złego losu szponem skubie
Nastręczając wizję mnie i broni
Prorokując chwilę gdy duszę zgubię
Przyłożę zimną lufę do gorącej skroni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[wiersz o miłości]Miłość


Miłość to zieleń łąk i lasów
Które chronią i dają życiodajne
Tchnienie

Miłość to tęcza
Wymalowana po burzy
Na słonecznym niebie

Miłość to każdy dzień
Dany po minionej nocy
Niepowtarzalny, jedyny

Miłość to dotyk
Czyichś dłoni
Ich obecność

Miłość to głębokie spojrzenie
W zakamarki duszy
Kochanej

Miłość to czas
Bycia z drugim
Człowiekiem

Miłość nie ocenia
Nie krytykuje, nie burzy
Ona buduje

Miłość nie musi
Ona chce
Ona jest i trwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję Twój dotyk, jesteś blisko
Zapach w powietrzu, spojrzenie tak szczere
W sercu moim płonie ognisko
Chwil spędzonych z Tobą tak wiele
Kolejne momenty zapisane w pamięci
Kolejne sekundy razem spędzone
Na milośc skazani w uczucie zaklęci
Na zawsze razem, tylko we dwoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[wiersz o miłości] O miłości...!!! Miłości...!!!!!!!!

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

i nie śpię i nie dojadam kromek z szynką
i nie dopijam do końca herbaty rumiankowej
za to gram na gitarze piosenki o miłości
i z takim oto refrenem:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

i całkowicie nie wytrzymuje napięcia
o włosach także śpiewam i o dłoniach
i o Twoich oczach także śpiewam
piosenkę o miłości z refrenem:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

a kiedy ją słuchasz wtulona w moje oczy
cichutko szepczesz mi do ucha
że to najpiękniejsza piosenka o miłości
zresztą – weź refren posłuchaj:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

i nie śpię i nie dojadam kromek z szynką
i nie dopijam do końca herbaty rumiankowej
za to gram na gitarze piosenki o miłości
i z takim oto refrenem:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

i całkowicie nie wytrzymuje napięcia
o włosach także śpiewam i o dłoniach
i o Twoich oczach także śpiewam
piosenkę o miłości z refrenem:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

a kiedy ją słuchasz wtulona w moje oczy
cichutko szepczesz mi do ucha
że to najpiękniejsza piosenka o miłości
zresztą – weź refren posłuchaj:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

i jeszcze raz:
w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

i jeszcze:
w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

a kiedy odstawiam gitarę to płaczę
i płaczę gdy myślę jak płaczesz
i łzy twoje w nuteczki zamieniam
zaśpiewam Ci zatem jeszcze raz:

w twoich oczach moje oczy lśnią rosą kroplistą
łzy łzy płyną z oka do oka to Twoje Oczy płaczą
Ja zbieram Twoje łzy do moich dłoni
a Ty zbierasz moje łzy do twoich dłoni

twoje oczy są jedyne na całym świecie
i gdy płaczą to błyszczą jak rosa diament
ja bardzo tak bardzo bardzo tak bardzo
twoje dłonie i oczy są jak księżyc

jak księżyc są twoje oczy i źrenice i jak
gwiazdy są twoje oczy a gdy płaczesz
to jak gwiazdeczki są łezki i wtedy
trzymam za ręce i zbieram do szklanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAD RANEM II



lubię

o świcie patrzeć
jak podnosi się i opada
przy każdym równomiernym

lub kiedy
przewracasz się niezdarnie
z boku na bok

marznąć
gdy otulasz się kocem

lubię kiedy w embrionalnej
można by cię wtedy
zamknąć w dłoni
lub gdy przypadkowo ręką
w moich włosach

lubię nudzić się przy tobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[wiersz o miłości] "Jak w niebie..."

Zasnęłam... W Ciebie wtulona,
tak cicho, niepostrzeżenie...
W Twoich szerokich ramionach,
znałazłam ukojenie.

Schowałeś mą dłoń w swej dłoni
z niezmierną delikatnością,
a czas bezwzględnie nas goni
przepełniony miłością...

Z ciepłym na ustach uśmiechem
zamknęłam blade powieki...
Cisza odbija się echem.
Chcę przetrwać tutaj wieki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[wiersz o miłości] "Kłótnia"

Uciekaj stąd czym prędzej!
Uciekaj z serca mego!
Nie chcę Cię widzieć więcej!
Nie zniosę dłużej tego!

Dlaczego się tłumaczysz?
Ja nie chcę tego słuchać!
Poczekaj, jeszcze zobaczysz!
Wolę na zimne dmuchać...

I cóż tu robisz jeszcze?
Czyś ogłuchł? Czyś z kamienia?
Przechodzą mnie już dreszcze...
Mam wyrzuty sumienia.

Bezczelnie się uśmiechasz
i całujesz me słone łzy...
Znów mówisz, że mnie kochasz,
bo to właśnie cały Ty!...

Ja już się poddaję...
Ach, ranię samą siebie!
I cichutko przyznaję:
"Nie mogę żyć bez Ciebie..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[wiersz o miłości]

"czujesz"

milczenie
kresu sięga
teraz to już
My
cóż tam świat
gdy wszystko jak
słonecznik na niebie
i tylko łuskać

------------------------------------

"po prostu kochaj"

daj mi tę miłość nocą
gdy po zachodzie
zmieszanie
osiada pewnym spoczynkiem
silnie wyczuwalnej wartości
półnagich ramion

usta w pogoni za Tobą
wyrazniej kreślą każdą chwilę
rumianej codzienności
by dotykiem wilgotnych szeptów
dać upust tak bardzo znanym
pragnieniom

milczeniem kierowane dłonie
zatapiają rzeczywistość
w puchu beztroskich tchnień
co dreszczem wypełnia
nietykalne jak dotąd
jesteś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pod powieką nieba"



w jej wnętrzu się rozpajęczał
jak anielska ręką
misternie tkany
złoty puch

zamknięta pod powieką nieba
zanurzała westchnieniem stopy
za horyzontem
dzikich kroków

trwali
w karmazynie grzechu
wpisani w siebie
obłokami zakrzepłej pary


(gdzieś za oknem stąpały
obnażone minuty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Życie łatwe co najwyżej bywa"



Życie łatwe niestety co najwyżej bywa,
Każdego dnia coraz więcej problemów przybywa,
A to co wartościowe najtrudniej jest zdobyć,
Lecz dla tych kilku rzeczy warto jest żyć.
Dla tych kilku chwil radości,
Dla dodających siły zrywów miłości
-warto jest żyć.
Kochanie jesteś dla mnie wszystkim
I marzę od dawna już tylko o jednym
-by nam się udało.
Cierpliwie czekam wierząc w powodzenie
Dzisiaj jeszcze to tylko marzenie,
Lecz liczę że kiedyś przyjdzie jego spełnienie
I będę mógł odetchnąć z ulgą...

Skarbie jesteś wyjątkową kobietą
Wartą wszystkiego, co jest na Świecie,
Wartą kochania.
Bo choć na każdym róży kwiecie
Znaleźć można kolec niejeden,
Jest to najpiękniejszy kwiat
-tego jestem pewien.
Tego że najjaśniejsza gwiazda na niebie
Blada jest wobec Ciebie,
Wobec Twego uroku,
Wobec Twej wspaniałości.
Czy wpadłem już w podstępne sidła miłości?
Tego nie wiem, wolę na razie o tym nie myśleć.
Żyjąc chwilą spoglądam z nadzieją w przyszłość.
Dla tych kilku chwil radości,
Dla dodających siły zrywów miłości
-warto jest żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skarbie, a obiecałaś…
Całe życie kochać mnie miałaś
I nigdy o tym nie zapomnieć
-Zapomniałaś.
Leżysz tu teraz nie pamiętając niczego,
Lekarze orzekli-amnezja.
Powiedz mi proszę, powiedz dlaczego?
Przecież obiecałaś…
Dlaczego ludzkie słowo tak niewiele znaczy?
Zapomniałaś.
Czy ktoś odpowiedzieć mi raczy?
Przysięgałaś, zarzekałaś się, że do końca życia,
A teraz, co z tego pozostało?
Nie, nie ja nie mam do Ciebie pretensji,
Lecz spójrz jak ważkie są słowa.
Choćby najwięcej miały w sobie finezji
-To tylko puste słowa.
Cóż można obiecać odnośnie przyszłości,
Skoro ona wiecznie jest za nami,
A jedynie przeszłość mamy przed oczami?
Najdroższa skłamałaś.
Kochać zawsze mnie miałaś, a o wszystkim zapomniałaś.
Lecz było to słodkie kłamstwo…
Teraz patrzę na Ciebie i łzy cisną mi się do oczu.
Gdy się obudzisz,
Nie będziesz nawet wiedziała kim jestem.
Czeka nas więc nieuniknione
[wiersz o miłości]"Póki śmierć nas nie rozłączy..."

-Rozstanie…
A miało być wieczne kochanie…
Obiecałaś.
Ja też obiecałem.
Kłamałaś.
Kłamałem.
To już nie to samo,
Już nie widzę Cię obok mnie rano,
Już nic do mnie nie czujesz, nie wiesz nawet kim jestem.
To koniec.
Machnięcie ręką jedynym pozostałym gestem.
Czas zapomnieć.
Nie było tych słów,
Nie było Ciebie,
Nie było mnie,
To wszystko nie istnieje.
Nadszedł koniec.
Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[wiersz o miłości]"Póki śmierć nas nie rozłączy..."


Skarbie, a obiecałaś…
Całe życie kochać mnie miałaś
I nigdy o tym nie zapomnieć
-Zapomniałaś.
Leżysz tu teraz nie pamiętając niczego,
Lekarze orzekli-amnezja.
Powiedz mi proszę, powiedz dlaczego?
Przecież obiecałaś…
Dlaczego ludzkie słowo tak niewiele znaczy?
Zapomniałaś.
Czy ktoś odpowiedzieć mi raczy?
Przysięgałaś, zarzekałaś się, że do końca życia,
A teraz, co z tego pozostało?
Nie, nie ja nie mam do Ciebie pretensji,
Lecz spójrz jak ważkie są słowa.
Choćby najwięcej miały w sobie finezji
-To tylko puste słowa.
Cóż można obiecać odnośnie przyszłości,
Skoro ona wiecznie jest za nami,
A jedynie przeszłość mamy przed oczami?
Najdroższa skłamałaś.
Kochać zawsze mnie miałaś, a o wszystkim zapomniałaś.
Lecz było to słodkie kłamstwo…
Teraz patrzę na Ciebie i łzy cisną mi się do oczu.
Gdy się obudzisz,
Nie będziesz nawet wiedziała kim jestem.
Czeka nas więc nieuniknione
-Rozstanie…
A miało być wieczne kochanie…
Obiecałaś.
Ja też obiecałem.
Kłamałaś.
Kłamałem.
To już nie to samo,
Już nie widzę Cię obok mnie rano,
Już nic do mnie nie czujesz, nie wiesz nawet kim jestem.
To koniec.
Machnięcie ręką jedynym pozostałym gestem.
Czas zapomnieć.
Nie było tych słów,
Nie było Ciebie,
Nie było mnie,
To wszystko nie istnieje.
Nadszedł koniec.
Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruche miłości są nici.
Jeśli zostaną zerwane,
nawet, gdy końce pochwycisz,
to jednak węzeł zostanie.

Uczuć prawdziwych egzamin,
jak zakupione obuwie -
z góry nie mogę ich chwalić,
bo czy w nich chodzić polubię?

Czas tę odpowiedź przyniesie,
warto cierpliwie poczekać.
Wiele kolorów ma jesień,
kiedy się wierzy w człowieka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwile spędzone z Tobą
są najpiękniejszym czasem w moim życiu
wiem, że są tylko moje
i nikt mi ich nie odbierze,
ani On, ani Ona.
One na zawsze pozostaną we mnie
w moim sercu.
Bez względu na to co się stanie,
bez względu na to jak będzie.
Mimo, że spotkaliśmy wiele przeszkód na naszej drodze,
i pewnie będą się pojawiały dalej,
bo przeceż nie ma drogi usłanej różami,
to chcę być z Tobą…
Kocham każdą zaletę i każdą wadę,
Twoje oczy,
Twój uśmiech,
kocham, to szczęście…
które ma swoje łzy.
Po prostu kocham Ciebie :*
Dziękuje, że byłeś nawet wtedy kiedy…
nie było Cię obok…
Dziękuje, że jesteś
że będziesz…
Dziękuje za te wszystkie wspomnienia,
za te piękne chwile
i za nasze marzenia…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...