Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mhm będę :]

wiesz, ze po gruszki mi zwisają hihihi ;*

Wiesz, że jak wkraczam w las, to padają dęby. Kugnfufujki tym bardziej.
Pierwsze ostrzeżenie - drugie grozi uprowadzeniem i pozostawieniem wśród wydm na łasce krabów.
Opublikowano

Łaskotki tak - tu oczywiście i ówdzie :)
Ale:
-obiad na stole
-posprzątane
-uprane
-kurze zetarte
-nie ma chrapania
-nie ma przeszkadzajek w czasie projekcji najnowszych horrorów
-nie ma że glowa boli
itp, itp...

gópafka podobnierz zaraślifa :)

Opublikowano

Dobry, dobry wiersz. Nie czepiam się niczego
choć można by np tego rymu na początku
ale co tam, wszystko w Twoim przypadku jest celowe
na pewno, więc odpuszczam
tak jak te powtórzenia w drugiej strofie
to już chyba kolejny taki motyw w Twoim wierszu
dobrze mieć jakąś swoją drogę

"winda ciężarna rodzi co pięćdziesiąt sekund" to jest świetne dobrze obrazuje
i oddaje klimat życia w bloku (choć nie mieszkam ale sobie wyobrażam)
no i nawiązanie do puenty:)

Pozdrawiam

Opublikowano

Tomaszu - ta celowośc jest wtedy, gdy zna się kilka tez z podręczników, ktore wszystko potrafią wytłumaczyc :)
Ale poważnie - to jeden z tekstów, który zrodził się sam i nagle i trzyma jakoś się - a wszelkie reperacje np. stylu - mogą byc błędem (np. nie wyobrażam go sobie bez powtórzeń)
Ten rym mnie korci, ale właśnie po to, by został - epoka klasycyzmu już minęła, już nie musimy pisac - ma byc tylko rym/ albo wcale - to jest nieprawda. Tekst ma przemówic, a jakimi środkami, to już kwestia tylko i wyłącznie Autora.
(alem dysertacje wypuścił :)
Dzięki za wgląd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No właśnie rozumiem to, że tak powiem "nie ważne środki ale cel" i dlatego się nie czepiam
poezja współczesna jak wolna amerykanka;)
Takie wiersze które powstają szybko same z siebie są najlepsze
najbardziej prawdziwe.

Pozdrawiam
Opublikowano

To przypomina sytuacje jak nasi rodzimi klasycyści załamywali ręce nad naszymi rodzimymi romantykami - "no jak tak można"?
A można.
(chociaż nakład pierwszego wydania "Pana Tadeusza" sprzedał się w znikomej liczbie, nie pisząc już o rewelacyjnej "Marii" A. Malczewskiego).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...