Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Punktualny sygnał transportowej fregaty
śmiertelnie zatruł nielota w żałobie
ością skrzydła wybił myśli
zaplątane w odważniki nóg

z uwzględnieniem turbulencji ciarek
starzec przeniósł iluzję z rulonów
w wariancie nieaktywnej symulacji
przebił cyrklem środek mapy

na sukces wskazywał
wiążący atomy solarny klej
gwarancja braku progresji
rozstępów piór

maska potocznej mewy
podczas wznoszenia nad Morzem Ikaryjskim
nawet na moment nie zwróciła uwagi
strumienia pośpiesznych kluczy

poraził go automatyczny pilot
pukający w atrapy zegarów
i ślepy tor niemych łabędzi
o który rozbijają się wiecznie
czyjeś urojenia

zareagował implozją
po zderzeniu z supernową
myślą że próżnia
to coś czego nie ma

bladość
gwiazdy Dedala
tłumaczy
brak potrzeby lotu

Opublikowano

Szanowna pani Fanaberko, bardzo bym prosił o oświecenie mnie starego renifera, co w tym utworze jest takie bombowe. Bardzo bym nie chciał umrzeć w nieświadomości, to bardzo bolesna perspektywa. Moją prośbę proszę potraktować z należną uwagą i zupełnie serio. Zwracam się też przy okazji do autora o dorzucenie poru uwag, które pozwolą docenić mi jego wiersz. Bez wstydu ale i kokieterii przyznaję się, że zupełnie nie rozumiem jego przesłania. Proszę o pomoc, więcej napiszę, ja żądam pomocy, bo dojdę do wniosku, że nie jestem reniferem, a starym osłem. Taka konkluzja jest dla mnie nie do przyjęcia, w końcu nawet ja mam jakieś tam poczucie godności.

pozdrawiam

Opublikowano

Dla mnie trochę trudny ten wiersz w odbiorze. Napisany jest w prawie naukowy sposób i ma wiele trudnych słow. Ale cos w tym jest.

Podoba mi się zwłaszcza pierwsza i druga strofa. I metafora: wybił myśli
zaplątane w odważniki nóg
- bardzo ładnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jeśli musisz się zmuszać, zapomnij. świat ma dość ludzi, którzy tłuką słowa jak zardzewiałe gwoździe w spróchniałe deski. jeśli nie budzi cię w nocy ta brudna prawda, która gryzie od środka jak szczur — daruj sobie. życie i tak cię połknie, a nawet się nie zakrztusi. pisz tylko wtedy, kiedy nie pisanie zaczyna cię dusić, jakby ktoś wbijał ci kolano prosto w gardło. a jeśli przyjdzie to naprawdę — nie pytaj, nie proś o pozwolenie, nie wyglądaj oklasków. po prostu otwórz drzwi i pozwól temu potworowi wyjść, nawet jeśli zostawi po tobie tylko pusty pokój i podłogę pełną zębów. bo inaczej będziesz tylko kolejnym głosem, którego nikt nie usłyszy, nawet ty sam.
    • żyj choć nie masz już sił a ciało ciąży jak stal mimo to idź nadal w przód życie swe przyj jak w bal żyj choć wydaje ci się, że nie potrafisz a inni cię tylko w problemy wpędzają pokaż jak jesteś silna jak z swego centrum życia swą moc dodają żyj choć wydaje ci się to niemożliwe zmęczenie ci doskwiera na co dzień drżące są nogi twoje i piwne rozruszaj więc ciało na trampoliny korzeń żyj choćby na przekór innym uwierz w siebie gdyż to cud i wtedy na pewno przyjdzie chwila lepsza najmocniej że kochasz życie swe jak miód żyj całym sobą całym sercem bierz wszystko na otwartą klatę nie tylko gdy czujesz się szczęśliwa poczuj jak życie rzuca cię udanie na matę trzymaj życie mocno w pięściach nie daj sobie w kaszę pluć nigdy na drobiazgi się nie rozmieniaj na zawsze w tym życiu się na nowo ucz
    • @Arsisza to masz inne, ładne zalety i interesują mnie:)
    • @violetta pewnie i brakuje. a komusz jej nie brakuje...
    • Ból Najgorszy ból to ten, który widzimy u bliskich Wszyscy czują jak zamykasz się w sobie i stajesz się niski Czujesz jak szpilki wbijają Ci się w serce, w oczach stają łzy A ty musisz być silny i wytrzymały jak kły Mimo wszystko kły też mogą się kruszyć Lecz trzymasz się dalej, nie toniesz, by tylko ich ruszyć Oni muszą ruszyć się z miejsca i dalej żyć, bo gdy ktoś umiera Stają w miejscu i czują jak ten ktoś ich ze sobą zabiera.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...