rajs Opublikowano 14 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Przykryłem nogi w stronę drzwi zaklęciem feng-shui zwiedzać inność pokoi nocą. W pościeli z obrazu praktykującego lunatyka zaryzykować siebie dla miłości poranka. Moje łóżko śpi w każdym z pomieszczeń wędruję oderwany od niego powierzchnie mają początek bez końca, ich ogon nieprzystrzyżony jest modny i łagodny, przypomina drogą tkaninę, która upadła na dywan jak piórko.
Lena Achmatowicz Opublikowano 16 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2007 pogubiłam się w tym wierszu. co bylo jego celem?
fr ashka Opublikowano 16 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2007 tak, ja też sie pogubiłam to chyba jakaś wariacja, a ja jestem zbyt zwyczajna żeby to pojąć... :) pozdr, frrr ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się