Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przejmujące ciepło
szczerość do bólu
przenikliwa czystość
choć rana sączy...

potrzebuję cię
jak skała słońca
co ją osusza,
jak drzewo wiatru
co je muska

a pustynia oazy
gdzie zatapiam
sny




[sub]Tekst był edytowany przez Maria Anonym dnia 03-03-2004 22:16.[/sub]
Opublikowano

co to za tytuł?? nienajszczęśliwszy, ja bym go wymienił.
Na jakąś oryginalną,ciekawą myśl.

piersza strofa strasznie chaotyczna, trochę wygląda jak zlepek myśli, niekoniecznie pasujacych, zmieniłbym ją trochę:

szczerość aż do bólu
przejmuje ciepłem
przenikliwa czystość
sączy ranę

Chociaż pewnie chciałaś wyrazić coś innego ;) Ale w napisany wyżej sposób, wszystko z siebie wynika i jest naturalne. W pierwotnej wersji wygląda to dosyć dziwnie.

potrzebuję cię jak oddechu--> to niestety banał :(

Poza wymienionymi usterkami- nieźle.
Proszę mi wybaczyć za taki bezczelny styl wypowiedzi, piszę co myślę :)
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

Mario... Przeraziłaś mnie tytułem- naprawdę. ogółem wiersz nie spodobał mi się zbytnio.... Powiało trochę zwykłością. Nie odnalazłam w nim żadnych ciekawych środków artystycznych... Mam nadzieję, że następnym razem!

Pozdrawiam . Weronika

Opublikowano

Droga Mario jak to w życiu raz lepiej raz gorzej, tym razem troszkę gorzej. Wszystkim się nam to zdarza więc się nie przejmuj, bo talent w tobie siedzi co już nie raz udowodniłaś. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam Coolt!dziekuje za szczery komentarz :)
moze inaczej spojrzal bys na tytul gdybym miedzy pierwsza a druga strofa dodala : to nic...,ze...i tak jestem z toba bo "potrzebuje cie........"tak czulam tytul i tak tez wiersz zatytulowalam.

a jesli chodzi o zaproponowana przez ciebie wersje to przede wszystkim
szczerosc az do bolu - boli ,nie przejmuje cieplem
a przenikliwa czystosc,nie saczy rany ,wiec jak sam slusznie zauwazyles chcialam pewnie co innego przekazac..?!
z tym oddechem miales racje,ze to banal,tez tak myslalam,dzieki ze to potwierdziles ((;
nie przejmuj sie stylem wypowiedzi wcale tego nie odebralam tak ,ze "bezczelny",ciesze sie ze piszesz co myslisz.Kazdy ma prawo do swojego odbioru(`$´)
pozdr, M+A
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hi Weroniko!bardzo jestem ciekawa co w tytule tak cie przerazilo?,az sie przerazilam, ze cie przerazil,przepraszam - uwierz prosze nie mialam takiego zamiaru.przykro ze wiersz nie spodobal sie,moze nie powinnam pisac pod wplywem silnych emocji? przemysle to...
tez mam nadzieje ze moze nastepnym razem...(((:
pozdr, M+A
Opublikowano

Wiersz oceniam tak:
ma wady i zalety, i może to wydaje się zupełnie normalne, to tutaj obie te właściwości, że tak powiem, tworzą tak jaskrawy kontrast, że trudno o tym nie wspomnieć..
...świetnie porównanie ze skałą, i ten ton, który mi się podoba..
...ale kiepski początek, a zakończenie takie sobie..
Pozdrawiam

Opublikowano

aż muszę coś powiedzieć, bo mnie zaintrygowało.... wszystkie "związki" które wymieniłaś to (jak by to powiedzieć) przeciwieństwa - wiatr łamie drzewa, oaza jest "wrogiem" pustyni a słońce bierze udział w procesie wietrzenia (niszczenia) skały... (moze takie skojarzenia to dewiacja, ale się właśnie do maturki z geografii uczem :)) )w kazdym razie o co mi chodzi- wszystkie te wymienione miłości są tak naprawdę niszczycielskie...
no chyba że to było celowo :))
pozdrawiam

Opublikowano

Mario - nie wiem o czym pisać - poprostu schowałaś się za czymś a może za kimś i chcesz, że inni odebrali Ciebie - jeśli tym kimś-czyś jest nic - to troszkę zaczynam rozumieć - ale skąd u "nic" takie niejednoznaczna szerokość od ciepła przez ból do czystość w ranie sączącej się - to da radę zrozumieć (troszkę) - czy znaczy, że potrzebujesz tego "nic" jak w drugiej części ?? - też troszkę rozumiem - ale sny wsiąkają Ci w pustynię - wiesz - to ładne tylko strasznie bolesne - i chyba troszkę masz rację - tylko, że to mój wywód - Twój wiersz - jasność formy to nie była - raczej eksperyment - ale jak widzisz - udało się coś wykrzesać - teraz stoję w piachu po psa i czuję wibrujący świergot ziarenek - sen nie sen - muzyka nie muzyka

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aj... nie przeraził, aż tak bardzo. Po prostu uważam, że po wierszu, który nie jets najgorszy, choć wierze, że potrafisz pisać o wiele lepiej, spodziewałabym się tytułu dającego wiele do myślenia. Tymczasem ten nie wróży nic ciekawego. Oczywiście tytułu, to nasze osobiste przemyślenia, ale czasem warto zmusić także i czytelnika do głębszych przemyśleń. Hmmm... Wiersze pisane pod wpływem emocji mają swój urok... Wtedy jednak warto wrzucić w nie dynamikę. Pisać zawsze warto... Czasem gorzej czasem lepiej ale warto :0.

Pozdrawiam. Weronika

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J   Tu nie chodzi o zaniżanie lub też zwiększanie liczby ofiar, tylko: przywłaszczanie sobie konkretnych miejsc i robienie z nich kultów religijnych, a to szczególnie robią sekty monoteistyczne - judaizm, chrześcijaństwo i islam - to już jest bardzo niebezpieczne, ludzie, którzy wierzą w dogmaty, ideologie i doktryny - nie są zdolni przyjmować merytorycznych argumentów, otóż to: pierwszymi więźniami Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau - byli Polacy, niech pan obejrzy ten artystyczny filmik:     Niech pan sprawdzi dane GUS z 1939 roku i 1946 roku - nie wierzę w to, aby Państwo Polskie (nie ważne jakie) za pieniądze podatników okłamywało samo siebie, otóż to: Polska podczas Drugiej Wojny Światowej utraciła około 12 000 000 ludności i jest to ewenement na skalę światową, dlatego nie zmienię zdania: Izrael to mordercy, natomiast: Palestyna - ofiary, jeśli chodzi o ten filmik - dzięki mnie obejrzało go około 3 000 000 ludzi na całym świecie.   A nie umie pan używać własnych argumentów, zamiast: przywoływać jakieś fragmenty - cudze? Pewnie zaraz pan powie: bo Biblia mówi, tak?       Łukasz Jasiński 
    • @violetta   A najbardziej romantyczny film:     Łukasz Jasiński 
    • @Poezja to życie   Dlatego nie wziąłem żadnej szczepionki, bo: to fenol i nie dałem również założyć sobie maski oddychającej - to cyklon B.   Łukasz Jasiński 
    • @Tyrs piękna muzyka- jak pulsowanie serca
    • Jak dla mnie: satyra na towarzystwo wzajemnej adoracji - ono istnieje na każdym portalu, dajmy przykład: wrzucam jakiś wiersz i on natychmiast znika z głównej strony - z widoku, wystarczy pięć osób, aby wrzuciło jakiś gniot i mój poważny wiersz, jak już mówiłem - znika, najlepiej po prostu szukać konkretne osoby i na dobry początek dawać im komentarze i jeśli te osoby będą zainteresowane - będą wchodzić na pański profil - to najlepsza metoda w celu uniknięcia zmowy milczenia, blokady intelektualnej i odgórnej izolacji ze strony towarzystwa wzajemnej adoracji - tak zwanej elity intelektualnej.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...