Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fajne. Dobre. Ludowa interpretacja boskich planów "oczyszczania świata" przez wojny i kataklizmy z głupoty, kasy i seksu. Szatan jest miastowy, na wsi ludzie po bożemu żyją i piwo po mszy im się należy. :-)))
Co zaś do piwa - w stolicy faktycznie beczkowego dostatek, aleć nie tylko chrzczone, jeszcze i nieludzko drogie - ceny w pubach prosto z księżyca!

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

no i co mam powiedzieć? bardzo fajny , ciekawy, naprawdę!!:)
a wszystko proste, bo ma swoje miejsce i czas, jest czas na Panu świeczkę i piwo by ona długo się paliła:):):) i no po kiego grzyba komplikować życie, gdy tylko trzeba je przeżyć, tak po swojemu:)
pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


swego czasu było tanio - szóstkę chyba; teraz nie wiem

Proponuje ktorys poniedzialek, Galeria Mokotow, ulubione miejsce zakupow wielu artystow.
Jest tu takie przyjemne miejsce, gdzie w poniedzialki pol litra kuflowego piwa
kosztuje 3zl. Do tego pyszne, duze kanapki po 2 zl (w tym moja laureatka obsypana krewetkami w sosie cytrynowym). Za 10 zl mozna wiec wypic litr Tyskiego i zjesc
dwie spore kanapki. Gdyby cos, szukac: "Galicyjskiej" na 1 pietrze. Po poludniu
pianista gra piekne, przedwojenne kawalki, wiec przy ktoryms piwie
mozna sie niezle rozczulic ;)
czy pan mi proponuje randkę?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czy pan mi proponuje randkę?

Tak, z poniedzialkiem (nie w poniedzialek.... ciekawe, skad te skojarzenia?)
Pozostale dni sa zwyczajne.
No właśnie, Sokratexie, zdaje się, że Ciebie teraz nie ma w stolicy, ale kiedy wrócisz, to może wreszcie faktycznie zorganizujemy jakąś randkę z poniedziałkiem dla wszystkich chętnych? Co Ty na to? A Ty, Vacker, miałbyś ochotę na taką randkę wraz z Olesią Apropos-Flickan? A Wszyscy Pozostali? Ja bym się bardzo ucieszyła. (Przepraszam, że piszę o tym pod wierszem, Stefanie, ale to tak na gorąco; być może sprawa przeniesie się jeszcze na Forum, zobaczymy).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


swego czasu było tanio - szóstkę chyba; teraz nie wiem

Proponuje ktorys poniedzialek, Galeria Mokotow, ulubione miejsce zakupow wielu artystow.
Jest tu takie przyjemne miejsce, gdzie w poniedzialki pol litra kuflowego piwa
kosztuje 3zl. Do tego pyszne, duze kanapki po 2 zl (w tym moja laureatka obsypana krewetkami w sosie cytrynowym). Za 10 zl mozna wiec wypic litr Tyskiego i zjesc
dwie spore kanapki. Gdyby cos, szukac: "Galicyjskiej" na 1 pietrze. Po poludniu
pianista gra piekne, przedwojenne kawalki, wiec przy ktoryms piwie
mozna sie niezle rozczulic ;)
Takiemu to dobrze; rozczulam się w Perle w Srebrnej Górze, beczkowy Okocim i psrągi, pozdrawim, Stefan.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proponuje ktorys poniedzialek, Galeria Mokotow, ulubione miejsce zakupow wielu artystow.
Jest tu takie przyjemne miejsce, gdzie w poniedzialki pol litra kuflowego piwa
kosztuje 3zl. Do tego pyszne, duze kanapki po 2 zl (w tym moja laureatka obsypana krewetkami w sosie cytrynowym). Za 10 zl mozna wiec wypic litr Tyskiego i zjesc
dwie spore kanapki. Gdyby cos, szukac: "Galicyjskiej" na 1 pietrze. Po poludniu
pianista gra piekne, przedwojenne kawalki, wiec przy ktoryms piwie
mozna sie niezle rozczulic ;)
Takiemu to dobrze; rozczulam się w Perle w Srebrnej Górze, beczkowy Okocim i psrągi, pozdrawim, Stefan.
ehhh, Perła...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak, z poniedzialkiem (nie w poniedzialek.... ciekawe, skad te skojarzenia?)
Pozostale dni sa zwyczajne.
No właśnie, Sokratexie, zdaje się, że Ciebie teraz nie ma w stolicy, ale kiedy wrócisz, to może wreszcie faktycznie zorganizujemy jakąś randkę z poniedziałkiem dla wszystkich chętnych? Co Ty na to? A Ty, Vacker, miałbyś ochotę na taką randkę wraz z Olesią Apropos-Flickan? A Wszyscy Pozostali? Ja bym się bardzo ucieszyła. (Przepraszam, że piszę o tym pod wierszem, Stefanie, ale to tak na gorąco; być może sprawa przeniesie się jeszcze na Forum, zobaczymy).


A jak jak byłam 24.01 w Warszawie i sie pytałam kto się spotka to nikt sie nie zgłosił.. Nikt mnie nie lubi ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O! A jak ja zapraszałam na kawę wszystkich, którzy kiedykolwiek będą w Warszawie, to nikt (prawie) się nie odezwał. Nikt (prawie) mnie nie lubi!... :-(
Natępnym razem daj mi cynk na "privie"! Koniecznie!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O! A jak ja zapraszałam na kawę wszystkich, którzy kiedykolwiek będą w Warszawie, to nikt (prawie) się nie odezwał. Nikt (prawie) mnie nie lubi!... :-(
Natępnym razem daj mi cynk na "privie"! Koniecznie!
Czy ja też mogę dać cynk w razie gdyby?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No pewnie!!! Czy możesz??? Powinieneś!
Naprawdę serdecznie zapraszam Wszystkich, którzy mnie lubią!

W takim razie czuję się zaproszony :)
A jeszcze bardziej zaszczycony. Pozdrawiam.
Ciekawe, jak Ona sobie z nami poradzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN a ja jeszcze taka nieogarnięta... mam nadzieję, że zdążę ;)
    • @StraconyI to większość z nich. Bywa,że chciałbym swoją seksualność zmienić z hetero na homo i to właśnie z tego względu, ale jakoś nie mogę... Pozdrowionka.
    • @Migrena Wstydzą się oczu jeziora,                       pluskiem wody... nas woła! Pozdrawiam, wydaje się że patrzy?
    • Miłość! - jak jedwab - na ciele - spojrzeń, miraży nieskończenie wiele. Kwiaty majowe, głowa pochylona Szuka w Twych rysach rysu Apollona.   W objęciu, w uśmiechu, wśród gier, słychać cichy szelest, tylko cichy szmer, wśród słońca fanfar, wśród dzwonków, wśród tanów, tętni i wybrzmiewa pieśń wiosny łanów.   Dech rozedrgany a dłonie zwilżone, usta rozwarte a oczy zmęczone. Wzrokiem wodzimy po całej przestrzeni, sobą - jak ułomkiem chleba - karmieni.   Biel skóry, czerwień - wyrwana przed ciało, cisza świata, co krzyczy - mało, mało! Zerwać, wyszarpać, napoić, ukochać, zjednoczyć się, by potem znów szamotać.   Dwa pawie, pazury, mrok i tortury! Światło! Ach - to już! I choć nad rankiem słońce blaskiem wita, wśród nocy Erosa róża zakwita.   Porzuć myśli, porzuć słowo! Tylko w szeptach, różę pochwyć kurczowo - rwij ją w szale, chciej wyszarpać jej słodycz! Tylko gniew zachowaj - i krzycz!   12/02/2025
    • nie słyszysz ciszy choć na nią popatrz na niemą drwinę sytego świata o ustach pełnych jadła i Boga lecz pustym wzroku który odwraca od tych maleńkich niewinnych istnień co tysiącami w niebyt odchodzą bez skargi choćby cichej najcichszej w głodnych mirażach by ryż i proso i zapach mleka w niepamięć włożyć gdzie śmiech beztroski fałszywą frazą a zapadnięte dorosłe oczy martwe i suche bo już nie płaczą i to milczenie takie nieznośne że chciałbyś stłamsić sumienie wyciem jak tylko możesz głośno najgłośniej by tego krzyku ciszy nie słyszeć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...