Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

popatrz, moje mroczne i ciche jak noc
kochanie
jak oko świętych- Księżyc
tnie przed nami drogę
i wylewa bladą żółć- echo dnia
*
dzisiaj Luna jest czerwona
ach, ten karmin ludzkiej sukni
ten rumieniec dzikich żądz
niechaj czerwień nas pochłonie
i wyzionie- w nasz świat!
*
tak, ja także, moja droga,
chciałbym dobrą drogę znać
wiedzieć- od której latarni
zakrętów
do której i jakich się trzymać gwiazd
(i czy w rynsztok to góra-dół?)
tak, czy siak- nie-bieska to gra!
*
lecz ścieżka jest chyba jedyna
choć wije się kręto jak Wąż
to ta. popatrz- odcina się
sprawiedliwym, boskim cięciem
na jędrnym ciele naszej ziemi
jak ostatnia i uczciwa
skaza na ciele skazańca
tak, czy siak- to nie-bieska gra!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


proszę, nie wylewaj tu żółci, tylko skomentuj wiersz. Jak nie masz nic na jego temat do powiedzenia, nie odzywaj się- szkoda Twych nerwów.
Dzięki za komentarz, MN.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Potraktuję to jako komplement :). Cieszę się, że wiersz wywołuje choć takie emocje- mam nadzieję, że w miarę przyjemne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Autorze,
wiersz nie jest obrazoburczy, przykro mi. Nie jest też liryczny - przykrość podwójna. Nie wzrusza (nawet zółci we mnie ;). Śmieszy.
Zaznaczyłem co bardziej kiczowate sformułowania ze szczególnym podkreśleniem "ścieżki wijącej się kręto jak waż" - sorry "Węża" (to chyba jakiś symbol? czy chodzi o węża zjadającego swój ogon? - "wić się kręto" - w kółko, nb. wąż raczej pełza lub "wije się"
- 1. «o zwierzęciu: pełznąć zygzakowatym ruchem» Sł. Jęz. Polskiego PWN).
Zabawny jest też wynalazek: gra nie-bieska, czyli nie-Biesa. Czerwona Luna pochłonie - wyzionie - to gra niebieska? Oh! ;)
Podoba mi się prawie cała pierwsza zwrotka - obraz, czytelny, z jakimś sensem nałożonym (ale żółć czytam niewątrobowo ;). Dalej przekombinowane.
b.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Autorze,
wiersz nie jest obrazoburczy, przykro mi. Nie jest też liryczny - przykrość podwójna. Nie wzrusza (nawet zółci we mnie ;). Śmieszy.
Zaznaczyłem co bardziej kiczowate sformułowania ze szczególnym podkreśleniem "ścieżki wijącej się kręto jak waż" - sorry "Węża" (to chyba jakiś symbol? czy chodzi o węża zjadającego swój ogon? - "wić się kręto" - w kółko, nb. wąż raczej pełza lub "wije się"
- 1. «o zwierzęciu: pełznąć zygzakowatym ruchem» Sł. Jęz. Polskiego PWN).
Zabawny jest też wynalazek: gra nie-bieska, czyli nie-Biesa. Czerwona Luna pochłonie - wyzionie - to gra niebieska? Oh! ;)
Podoba mi się prawie cała pierwsza zwrotka - obraz, czytelny, z jakimś sensem nałożonym (ale żółć czytam niewątrobowo ;). Dalej przekombinowane.
b.

No, w końcu poważna krytyka :). Wąż- Szatan. Kainowe dzieci- wampiry. Kto czytał Biblię, ten wie. Zdaję sobie sprawę, że jest w nim trochę nieścisłości i barokowego przekombinowania, ale- właśnie wyobraźcie to sobie jako wampirze ''do widzenia''. ''Wić się kręto''- droga jedyna, lecz bezsensowna, okrutna w swym bezsensie, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, bezcelowa. Za to w wierszu to jest celowe ;).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zło to pojęcie względne, nie mówiąc już o tym, że na śmiertelnym świecie go nie ma. Cierpimy tylko przez nasze czyny/ czyny innych istot. Zła jednak do tego proszę nie mieszać, a już szczególnie do mej niewinnej twórczości :P:P:P...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


proszę, nie wylewaj tu żółci, tylko skomentuj wiersz. Jak nie masz nic na jego temat do powiedzenia, nie odzywaj się- szkoda Twych nerwów.
Dzięki za komentarz, MN.
skomentowałem, to właśnie miałem do powiedzenia
Opublikowano

"droga jedyna, lecz bezsensowna, okrutna w swym bezsensie, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, bezcelowa". - ten fragment komentarza Autora stanowi dobry przykład przegadania, i to przegadnia, które niestety źródło ma (takie odnosze wrazenie) w ubogim zapleczu konceptualnym, które w przekonaniu Autora na pewno ubogie nie jest.
Szanowny Autor apelował o "konstruktywną krytykę", na która mało kto na tym forum ma jeszcze siły, gdy widzi słaby wiersz - za dużo się ich pojawia.
A gdy otrzymał ów "konstruktywny" komentarz B. Zdanowicza, ucieszył się jak Marcinkiewicz większa kasą z Unii, po czym... nie udzielił na niego żadnej praktycznie odpowiedzi.
Bo jeżeli te łańcuchy tautologii, a ściślej - zwyczajne, ciagłe powtórzenia, mają uchodzić za odparcie krytyki, czy wogóle ustosunkowanie sie do niej, to ogarnąć może uważnego czytalnika pusty śmiech.

Wąż- Szatan. Kainowe dzieci- wampiry. Kto czytał Biblię, ten wie Co to za odpowiedź?

Zdaję sobie sprawę, że jest w nim trochę nieścisłości i barokowego przekombinowania (trochę?!) ale- właśnie wyobraźcie to sobie jako wampirze ''do widzenia'' (to po "ale" jest argumentem dotyczącym tego, że nie jest przegadany?). ''Wić się kręto''- droga jedyna, lecz bezsensowna, okrutna w swym bezsensie, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, bezcelowa - to już skomentowałem. (gdzie odpowiedź na jak najbardziej słuszną uwagę B.Z dotyczącą "wicia się kręto" ? (masło maślane - zwykły błąd, niezamierzony i tyle, czemu by sie nie przyznać Panie Tautolog?)

Za to w wierszu to jest celowe - z zabiegów celowych to prócz podziału na wersy to celowości szukac próżno (abstrahując rzecz jasna od sławy ) I żadnego odniesienia do zarzutów, żadnej odpowiedzi.

Prosze nie apelować o krytykę, bo kiedy sie pojawia, nie potrafi sie Autor do nie ustosunkować. i dlatego własnie vacker zamiast pisać przydługie (jak ja) komentarze krytyczne, ograniczył się do lapidarnego przekazu. A bidny Bogdan zawsze w pogotowiu, próbuje wytłumaczyć COŚ KOMUŚ, a ten KTOŚ i tak ma to w dupie. Ma - bo musi mieć, czy inaczej - nie może nie mieć.

Zatem na koniec refleksja dla Państwa, by mój przydługi komentarz nie wydał się bezcelowy. Dwie postawy Bogdan - vacker, dwa światy, dwa światopoglądy, dwa rodzaje percepzji i brutalne zderzenie idealisty belfra "starej daty", który "zawsze z pomocą" i młodego cynika, który czuje, że co by nie zrobił i tak lepiej nie będzie, więc po co się męczyć. Kwestia wydaje mi się tak interesująca, że chyba otworze posta na ten temat kurna :D

Odkładając żarty na bok jest Pan cieńki bolek Panie Autor

w pas ukłonów nie będzie
pozdrawiam
życząc rozwoju
i dobrego samopoczucia

Opublikowano

"Wąż- Szatan. Kainowe dzieci- wampiry. Kto czytał Biblię, ten wie"

Ja tam coś niecoś czytałem, ale żeby w Biblii było o wampirach?
Ja poproszę o miejce występowania słowa "wampir" w Biblii , to sobie nadrobie wiedzę.
Acha - jest pan pewny, że wąż to Szatan? Ja np. nie.
A wiersz - każdy kiedyś tam sięgał po mroczne klimaty, kiedyś to przechodzi. I czytac Biblie, bo warto. Np. o Szatanie w
- I Księga Kronik
-I Księga Samuela
- Księga Zachariasza
- prolog do Księgi Hioba
I potomstwo Kaina, m. in.: Jawal, Juwal, Tuwalkain, Lamech
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a skąd te dzieci?
Aklima wszak poszłą w ślady męża
z ukłonikiem i pozdrówką MN

A kto był ojcem Irada?
Odpowiedź w Księdze Rodzaju: "Potomkowie Kaina", wg. "Pismo Święte St i NT", czyli tzw. 'Biblia Tysiąclecia" Poznań 2002 :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a skąd te dzieci?
Aklima wszak poszłą w ślady męża
z ukłonikiem i pozdrówką MN

A kto był ojcem Irada?
Odpowiedź w Księdze Rodzaju: "Potomkowie Kaina", wg. "Pismo Święte St i NT", czyli tzw. 'Biblia Tysiąclecia" Poznań 2002 :)

temat Kaina i Abla i dzieci Kainowych był zawsze modny w średniowieczu i później - Żydzi nie obrazowali go tak jak chrześcijanie, możliwe, iż wiele z historii przypisano Kainowi, acz, czy istniał takowy, kto to wie, wiadomo, iż był pierwszym rolnikiem, zaś do niego przyznawało się kilka plemion koczowniczych, w tym tkwi zagadka i jakieś poplątanie
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
    • @pasa_i_doble … naturalnie i refleksyjnie, to niełatwe do osiągnięcia razem, a tutaj się udało :) ( wkradło się parę rymów wewnętrznych, ale i tak wiersz nie traci), pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...