Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kultura transcendencji


Rekomendowane odpowiedzi

twarz innego jest nakazem miłości

rozmawiamy. siedzimy i rozmawiamy
ty masz taki sposób mówienia
płytkiej rzeki. wartkiej
porywającej moje
grząskie brzegi

kolejna herbata. odbijają się oczy
duszą. naturalna amfetamina
rozszerza nam źrenice

chociaż czasem przemijasz
pozostajesz
osobą która ma wiele ciał

jakoś zdarza mi się tak w tym świecie
że horyzont odpowiedzi się oddala
dlaczego ja i ty antynomie. dlaczego my
ponoć patrzymy w dobrym kierunku
hipotezy o tajemnicy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odbijają się oczy duszą. - ten wers na przemiał

naturalna amfetamina - nie wiem, czy jest to możliwe, chociaż różne rzeczy dosypują, a potem są hece - dlatego nie brac narkotyków ;)

chociaż czasem przemijasz pozostajesz - trąci takim patetyzmem, a i przeminąc można raz a dobrze - chyba.

Reszta w porządku.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogi M.
:)
odbijają się oczy duszą. - ten wers na przemiał
nie.chodziło o to że mamy na sobie maski.nasze twarze mogą kłamać, ale jedyne czego zafałszowac nie potrafimy to oczy.one zawsze wyrażają prawdziwość

naturalna amfetamina - nie wiem, czy jest to możliwe, chociaż różne rzeczy dosypują, a potem są hece - dlatego nie brac narkotyków ;)
amfetamina rozrzesza źrenice.jeśli mamy rozszerzone źrenice tzn że jesteśmy pozytywnie do kogoś nastawieni.chodziło właśnie o to, że drugi człowiek jego obecność może być jak ta amfetamina która pozyt rozszerza oczy.po co więc dopalacze?skoro drugi jest naturalnym narkotykiem:>

chociaż czasem przemijasz pozostajesz - trąci takim patetyzmem, a i przeminąc można raz a dobrze - chyba.
przemija ciało i biologiczna natura człowieka wraz z cazsem.ale biologia nas nie determinuje bo jesteśmy czymś więcej mamy swoją tożsamość.

tak się ustosunkowałam.lepiej teraz czy jednak przemiał?daj znać
buziole:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie zanadto w sam raz. Amfetamina jest okej (w wierszu). Zjawisko rozszerzania się źrenic znam, empirycznie poznałem. To motto kojarzy mnie się z Tischnerem (Filozofia dramatu). Nic bym tu nie obcinał i nie zmieniał, a peel (czy jak mu tam) dla mnie w może być taki jaki jest. Zakończenie faktycznie pozostawia tajemnicę ("hipotezę tajemnicy"?). Porozmkiniam. Jak dla mnie dość obrazowo i intrygująco. Mówiąc po orgowemu "podobamisie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pati. a mnie zanadto dłużeje opis. jakby wszystko chciał opowiedzieć ten wiersz. ja bym część z niego jeszcze wysypała. może zostawić jedno tylko wrażenie i reszty nie dopowiadać?
jeśli wyszło że wszystko chce opowiedzieć to bardzo źle bo cel był odwrotny:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak:D

Czyli jednak pośrednio trafiłem, ponieważ z tego co pamiętam to Tischner odwołuje się do Levinasa w aspekcie dialogiczności (dialogiczna koncepcja człowieka). Obydwaj filozofowie zwracają uwagę, iż człowiek nie może być zdany jedynie sam na siebie. Musi się otworzyć na innych. I sądzę, że "doświadczenie twarzy" o którym wspominasz jest bardzo istotne dla zrozumienia sensu wiersza. Cytując tu "góralskiego filozofa":

Kluczem do uchwycenia tego co dzieje się w dramatycznmej przestrzeni jest doświadczenie twarzy innego.(...)
Twarz jest wyższością, skonkretyzowaną chwałą, niepowtarzalną wzniosłością, wspaniałością człowieka. Zdolna porwać, zachwycić, wynieść ponad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak:D

Czyli jednak pośrednio trafiłem, ponieważ z tego co pamiętam to Tischner odwołuje się do Levinasa w aspekcie dialogiczności (dialogiczna koncepcja człowieka). Obydwaj filozofowie zwracają uwagę, iż człowiek nie może być zdany jedynie sam na siebie. Musi się otworzyć na innych. I sądzę, że "doświadczenie twarzy" o którym wspominasz jest bardzo istotne dla zrozumienia sensu wiersza. Cytując tu "góralskiego filozofa":

Kluczem do uchwycenia tego co dzieje się w dramatycznmej przestrzeni jest doświadczenie twarzy innego.(...)
Twarz jest wyższością, skonkretyzowaną chwałą, niepowtarzalną wzniosłością, wspaniałością człowieka. Zdolna porwać, zachwycić, wynieść ponad

no jasne że trafiłeś
a jednak mam dobrą pamięć
Latamy w kosmos. Sporadycznie.
Kiedy trafimy na obcego,(innego)
częstujemy go garścią
śrutu.

wybacz że sobie tak pozwalam ale w pamięci mi to tkwiło i pasuje do kontekstu zresztą.
kurde w ogóle strasznie się cieszę, bo chociaż wiem że ułomie piszę to jednak chcę tam jaakś myśł upchnąć i jak komuś się podobnie oczy otwierają to ja mam uśmiech od ucha do ucha;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Wściekłe jaskółki wróżki wiodą prym w wierszu.
    • ,, Pana łaska oraz odkupienie,,            Ps 130    kolejny raz się zgubiłem  tak nazywam swoje winy  spoglądam wokół czy nikt nie widzi  mnie nagiego w tej smutnej prawdzie  i przed Tobą się wstydzę    to chyba trochę za mało    czy jest w człowieku tyle siły  aby żyć w prawości bez Ciebie  sumienie nie raz napomina  a nawet krzyczy bezowocnie    tylko gdy dotyka mnie krzywda  widzę Cię blisko a potem...  dalej płynę z prądem  z pretensjami do świata    Panie Boże spraw abym miał siłę  żyć w Twoim świetle    wiem…  sam muszę wybrać    6.2024 andrew Niedziela, dzień Pański
    • Najlepiej nic więcej nie mów i nie pisz w kolorze niebieskim. Śmiejące spojrzenie bez słów jest znakiem nadzieją na lepsze. A świece płonące już zgaś. Ostatnią zdmuchnij najszybciej i nie myśl, co będzie na zaś, wraz z weną zielenią się liście.   Chciałbym powiedzieć ci coś. Od czego rozpocząć - ja nie wiem? Choć wierszy na forum jest gros, bez rytmu, melodii i ciebie.   Już pora dać sobie na luz. Człek milknie, topnieje bez chęci. Istotne zmieniło się w kurz, wywieje z ulotnej pamięci.   Lecz serce narzuca mi rytm, z melodią przychodzi optymizm, a słowa składają się w rym, by dobro wokoło móc czynić.
    • Wyniesiono klejnot nad ołtarze ? To życzliwe, uśmiechnięte twarze.  
    • Będę dokładał, wnioski z wcześniejszych niech będą ważne w późniejszych. Wiersze to mikro światy na jeden gryz, pobudzają tylko smak, mnie to nie wystarcza. Każdy numer to osobny text, to nie są części. Znaczyż jest synem Prawdzieja, to wierszyk kończący się na "znaczy że", poza tym w środku ma.   1   Krzak zielonych łyżeczek na każdej skrząca kulka szklana znaczy że to dla ptaszków szkleniczek maleńkich znaczy że   2   Palce zielonych dłoni poruszają prądem znaczy że w morzu czas jest wolniej znaczy że czas jest wodą mórz powietrzem lądu tam płynie tu wieje i biegnie tętnicą znaczy  że   3   Tramwaj ćwierka i gęga znaczy że jadą nim ptaki i gęsi znaczy że to ptaszarnia ptaszarnia na szynach znaczy ptak na szynach ptaszyna znaczy że ptaki po ptaszynach szybują szybami znaczy że szyba zamyka szyb ptakom znaczy naszych szyb nie widać czujemy tylko tłuczenie znaczy że aby potłuc musimy być z kamienia chyba że ktoś otworzy znaczy że     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...