Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Człowiek wznosił głowę ku niebu gwiazdom
podczas gdy stopami stoi w kurzu ziemskim
więc człowiecza wyobraźnia,takim szła myślom
dobro nieba,nad ziemią,a złego piekła,pod ziemią
strefa ponad ziemią,to niebo,tam Boga tron siedzibom
i jego hufców niebiańskich i miejsce zmarłych zbawionych
a ludzie oddawali cześć boską błogosławili światło,to niebiosom,
które z góry spływało życiodajnym promieniem utożsamiano z boskim.

Często w kulturze zachodniej wyobrażano sobie,takie-o to niebo
jako miejsce w sposób podobny,do ziemi,ale nieskazitelne i piękne.
Jest piękna łąka,na której kwitnie wiele przepięknych oczom,to kwiatów
liście i drzewa poruszane łagodnym wietrzykiem słodko szumią cudnie pachną
a owoce są piękne i smakowite stoją tam ławy,ze złota i drogich wokół kamieni
oraz złociste złote łoża pokryte wspaniałymi tkaninami-czysta woda płynie,ze źródeł
miasta mają mury z czystego złota w przestworzach chóry niebiańskie boskie śpiewają pieśni,
które nie słyszało ludzie ucho a głos rzecze:-"Oto jest miasto błogosławionych"z ludzkiej,tak wizji.


"Niebiosa chwałę Bożą głoszą,niezmiernym pięknem cieszą oczy,
ich blask raduje wszystkie serca-tam w majestacie mieszka Stwórca"

Cytat-Nieba z księgi emblematycznej von Hohberga z roku-1675


-Przysłowie dla potomnych-
"Szanuj życie na Ziemi,jakbyś miał żyć wiecznie
i pracuj dla przyszłego życia,jakbyś miał umrzeć jutro"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
    • Ta kolei sakwa złota, to łza, w kasie lokat.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...