Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miesiąc przyjacielem był
prosto z nieba mrużąc oczy
Wtedy nawet kamyk w bucie
potrafi sprawić radość
uwierając w czułe miejsca

Nadszedł czas świąteczny
wiążąc kajdankami prawe ręce
Zakwitła paproć księżycowa
w noc Jana magiczną
świerczyną przybrana

Z biegiem czasu nużyły
maliny zbierane w pokrzywach
parzących nie tylko chętne ramiona
Aż łuski porosły skórę
dotąd jak atłas

Zebrało się nauk sto
pół na pół dobrozłych
A miesiąc nadal przyjacielem
Ramiona chętne znów jak atłas
nauczone na własnych błędach

Czas uczy pokory
omijać pokrzywy i
wytrząsać buty

Opublikowano

Ładny i ciekawy opis doświadczeń.
''Wtedy nawet kamyk w bucie
potrafi sprawić radość
uwierając w czułe miejsca''
Ja zauważam lekkość pióra,
więc chyba Piotrusiu nie od grudnia przygoda.:)))
PozdrawiaM.

Opublikowano

Marlett - od grudnia przygoda z orgiem, z piórem troszkę dłużej. Za lekkość dziękuję.

Ewo - wymowne, nie powiem, bałem się że za bardzo.

Stanisławo - doświadczonego w boju? Chyba nie poezji.

Judyt - przychodzi taki czas, że wszystko jest atłasem.

Wszystkim wam dziękuję za wgląd, pochwały zawsze miłe memu sercu,
nawet te niezasłużone.
Pozdrawiam serdecznie i szczęścia życzę.

Opublikowano

witaj Piotrze,
trzecia część tryptyku? moim skromnym zdaniem najlepsza. mogę tylko zaznaczyć co mnie trochę uwiera ;)

czy w drugiej strofie potrzebne są "I"
czy przestawianie szyku coś wnosi

to tylko drobiazgi a wiersz jest bardzo dobry. i twierdzę tak czy się znam czy nie

pzdr
/s

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
    • myślimy o przyszłości a pamięć kapryśna
    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
    • @Berenika97 Nie chciał się mnożyć, bo był impotentem                           Nie chciał się dzielić, bo był chytry                           Więc postawiła na nim kreskę   Tak mi wyszło z matematycznego równania z dwiema niewiadomymi.  Świetny pomysł!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...