Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odrzucić to. do końca się odciąć od tej pustej kreacji
ukrytej histerii zbawienia. prawda to nie automatyzm
języków i pięści

kiedy nie chcę słuchać pieprzenia o pogodzie.

nihilizm to harmonia tchórze. dojrzewają we mnie
aksjomaty. dwudzieste zmartwychwstanie drzewa
w objęciach. budynek się kruszy

i chaotycznie trzęsie się cały świat bo nie ma
asów w rękawach. żadnej alternatywy w
waszych więzieniach

tak po prostu

mam amfetaminowe oczy. czyste
kartki papieru do zapisania

Opublikowano

Czytając pomijałam sobie końcowe "na nowo". Nie oceniam go, po prostu mi lepiej pasowało bez tego. Całość podoba się bardzo, szczególnie:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






Póki nie zna się prawdy, jedynym 'sensem' jest akceptacja i doświadczanie możliwości.
Bez tego można oszaleć.

Zachwytu ;).
Opublikowano

nihilizm, biel, czyste kartki, sratatata :) zdecydowanie bywało lepiej :)
fajny moment to :

do końca się odciąć od tej pustej kreacji
ukrytej histerii zbawienia.

nihilizm to harmonia tchórze.


i to tyle. pozdr.a

Opublikowano

Twoje wiersze trzeba czytać parę razy, żeby wyciągnąć z nich wszystko, a i tak połowa z tego pewnie nie zgadza się z Twoją wizją... :)

ale nic to, dla mnie coś tu jest, choć bywało więcej

pozdrawiam, frr ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


lecz kiedy za dużo jest niestrawne, ogólnie sens podoba się, ale za dużo encyklopedii,
pozdr ES
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=367466#367466
a co;) wymyśliłam se

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...