Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
kiedy mi te słowa się nawijają i bolą w głowie tak ,
że proszę papy muszę je powiedzieć (..)


zawiedziona
bezzapachowym światem zaklina
wszystkich co hesperydzkie jabłka jedzą
bez ognia w głowie a potrafią szczepieniem
znieczulić się po to- by nie czuć ogrodów

rozczarowana
tym ,że nikt jak ona nie kocha garściami
baśni. przygląda się driadom bez smaku
i marzy o lepszych pokusach

dumna
bez słów i zdań zdobyła życie
dla duszy dla ludzi by karmić ich
prozą bijącą w jej ustach


-pożądaj krwi Ariosta.wypij i zrozum
a potem zachłyśnij się wiatrem eolskim
Opublikowano

Pozbyłbym się tego przecinka.
Tekst jest dobry (to jednak rokuje nadzieje na majątek)
- czy "baśni" pasuje do mitologicznego świata?
- "dusza" - jest teraz u co drugiego poety współczesnego (sio, duszo, a sio)
- "w jej ustach" - może wymienic na "jej twarz", ew. samą "twarz"?

Pozdrawiam

PS - driady podobno były ładniutkie - jakiś smak miec jednak musiały :)

Opublikowano
rozczarowana
tym ,że nikt jak ona nie kocha garściami
baśni. przygląda się driadom bez smaku-- nie lubi ich?
i marzy o lepszych pokusach
-- no tak dla niej driady to żadna pokusa, taki herkules, to inna sprawa....

Mity, to tez baśnie...
w sumie podoba misie
noworocznie ES
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No właśnie te baśnie brzmią duzo lepiej niż jakieś tam zwykłe mity.Chciałąm troche pomieszać te dwa światy, po za tym zwrot ku mitologiczności jest dość częsty i obecny praktycznie we wszyskich epokach.No może akurat w średniowieczu nie ale czy to moja wina ? :-)

"dusze" mogłabym zmienić -ok

a z tą twarzą to chyba nie za bardzo bo ona opowiadała baśnie ustami.

Panie Krzywak ,ta pozytywna ocena nie wynika chyba z faktu iż jest pan ostatnio na lekko straconej pozycji przez ten zadedykowany dla mnie krótki bełkot....(?)
Opublikowano

Czy mity są zwykłe?
Powiedziałbym, że nie - tylko mit pochodzi z wierzeń, baśń z wyobraźni - a przecież wspólnym podłożem jest świat fantastyczny (np. Hades, czy kraina Klimarejczyków)...
Ale mniejsza - niech zostanie jak jest.
Pozdrawiam

PS - to nie był zadedykowany przecie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia i szukanie noża w nowy rok… takie życie i śmierć.
    • Na sylwestrową imprezę, w strażackiej remizie, Nie zajechała żadna amerykańska limuzyna, Lecz FSO Warszawa, co strzelała raz po raz Z gaźnika, pisku hamulców nikt nie słyszał.   Klakson nawet nie jęknął, a skrzypiące Drzwi od pasażera otwarto po minucie. Goście wtaczali się na salę długimi krokami. Szatniarzowi zamiast futer i kożuchów   Zostawiali tylko sińce pod okiem. Muzyka zabrzmiała, aż dachówki spadały Z łomotem, wodzirej zaprosił do tańca, Kręcili się i wirowali, obcasami tłukli,   A panie od różańca, w rytm kankana, zadzierały Spódnice, aż dzieciom zasłaniano oczy. Gdy orkiestra umilkła na tak zwane strojenie, Pan wójt podniósł się z noworoczną mową,   Lecz zanim zaczął się jąkać, spadł z krzesła I zachrapał pod stołem, niczym niedźwiedź. Choć miały to być tańce dla wytrwałych abstynentów Ze znanego klubu, przy oranżadzie i bez mordobicia,   Ot, zwykłe tany, tany i ludowe przyśpiewki, Sarmacka krew wzięła górę, podwinięto rękawy, Krawaty poszły precz, ktoś z tłumu krzyknął: „Ring wolny!” – pani Jola uniosła tabliczkę „1. runda”   Gong huknął, ruszyli do boju, kurz wzbijając. Perkusista dostał w zęby od lokalnego wokalisty Za zgubiony rytm i przedziurawiony bęben. Futryny w lokalu wypadły, a za nimi część chojraków.   O północy zabrakło życzeń i fajerwerków na niebie. Została krew na śniegu i połamane sztachety. Kto mógł, uciekał w podskokach przez miedze, A w oknach, jedno po drugim, gasły światła…  
    • @Robert Witold Gorzkowski Pięknie wybrzmiały w tym wierszu słowa ożenione z poezją, która jest muzyką bez dźwięku.
    • Bardzo dziękuję za komentarz oraz również gorąco pozdrawiam :)
    • @Mitylene  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      niezwykła noc.!  pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...