Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przez przymknięte okno życia
patrzę na świat ponuro
tu każda ludzka boleść
jawi się ciężka, burzową chmurą


smutek serce rozrywa
wokół tyle zła i cierpienia
rzeki łez wylanych
świat na gorsze się zmienia


na grząskiej pustyni życia
zły brat zabija brata
tam siostra walczy z siostrą
nienawiść z krzywdą się splata


spójrz na nas dobry Boże
łaskawym okiem Wybawcy
nie pozwól by światem rządzili
sami bezwzględni oprawcy :(

Opublikowano

Droga Ado :)

Cieszy mnie fakt, że czytanie moich kawałków sprawia Ci przyjemność :) To bardzo miłe :)
Jeśli wiem, że Komuś podobają się moje wiersze, dostaję skrzydeł i piszę ... piszę... piszę .... przelewając na papier wszystkie moje pozytywne i negatywne emocje :)
Pozdrawiam równie gorąco
Dorota

Opublikowano

a mi się nie podoba. Zbyt proste, brak jakiejkolwiek poetyki w tym. Przypomina mi wiersze pisane przez dzieci ( jeśli takowym jesteś, kłaniam się nisko).I drobna sugestia...emotikony na końcu to brak profesjonalizmu, przyprawiają one Twoje refleksje o banał, internetową plakietkę, która budzi we mnie wewnętrzne "fuj";)
Pozdrawiam ciepło, życzę owocnej pracy, bo ilość wierszy imponująca...a subiektywne opinie są tylko subiektywnymi opiniami;)

Opublikowano

Mimo wszystko dziękuję również za krytyczny komentarz .... No cóż... tak to już jest, że nie wszystkim podoba się to samo -> "jednemu podoba się matka, innemu córka" hihihihihiihi
Aha - a emotikonki uwielbiam :) choć nie zawsze ich używam ....
Pozdrawiam serdecznie :)
Dorota

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zachęcam do odrobiny luzu, bo w innym wypadku staniemy się bufonowatymi manekinami w wiktoriańskim stylu. Nie wszyscy muszą być od razu profesjonalistami, bo to przychodzi (lub nie) z czasem. Myślę więc, że nieco przesadzasz z tym "brakiem profesjonalizmu", który (wg. Ciebie) spowodowany jest emotikonami. Być może coś takiego nie przystoi Szymborskiej... ale tutaj? Wielu autorów, rymujących (sorry - za nieprofesjonalne określenie) na org-u - robi to nagminnie, mimo, że piszą bardzo dobrze. I myślę, iż głównym powodem jest to, że dzięki temu są bardziej ludzcy i przystępni. ;)
Pozdrawiam.

P.S.
Co do wiersza...hmmm... postaraj się zastąpić czymś innym takie zwroty jak: rzeki łez wylanych, przymknięte okno życia, na grząskiej pustyni życia (2x).
A czym? Może użyj więcej skrótów myślowych, zrezygnuj z dosłowności, czasem wystrczy zamiast trzech słów użyć jednego - traktuj czytającego, jako istotę inteligentną, potrafiącą zrozumieć co masz na myśli. Pozdrawiam :)
Opublikowano

Brak profesjonalizmu był może rzeczywiście złym wyrażeniem,ale moim zdaniem wiersz powinien treścią wzbudzać emocje, oddziaływać li tylko słowem. Czytając wiersz zakończony emotą mam wrażenie, że autor nie był pewny emocji odbiorcy i chciał podkreślić ostateczny wydźwięk wiersza. Co mi się nie osobiście nie podoba.
Co zaś się tyczy odrobiny luzu, regulaminu forum nie łamię, zatem wszelkie uwagi dotyczące moich wypowiedzi uznaję za przyjazną radę, którą z całym szacunkiem do nadawcy ośmielę się puścić mimo uszu ;)
Finito =)
pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • w sens dyskusji wodę wlano pustosłowiem ją nazwano
    • @Berenika97 Dziękuję. Trochę się bałem, czy nie wyjdzie to zbyt patetycznie.  @viola arvensisMasz rację. Powinienem tutaj postawić cudzysłów. Tak długo, aż tam na niebiosach wykrzykną: "Diabły! Już wystarczy!"
    • @viola arvensis Dziękuję za ten komentarz. Właśnie taki styl pisania jest u mnie spotykany najczęściej, witam cię serdecznie na portalu i mam nadzieję jak najczęściej do zobaczenia.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      jestem pełen podziwu ale pracuję prowadzę samochód, mam spotkania z klientami i nie daję rady. Staram się w piątki nie jeść mięsa a poszczę jak mam dzień wolny w domu. Nie umiem. Jak jestem głodny mam problemy z koncentracją. Podziwiam, bo już kilkakrotnie Lenczewska w swoim Świadectwie kilkakrotnie mi o postach przypomina Ale do rzeczy "Czyńcie sobie ziemię poddaną"  Ustanowieni zostaliśmy gospodarzami tej ziemi i mamy mądrze wykonywać swoje obowiązki. Rośliny i zwierzęta są dla nas. Służą nam i są także naszym pożywieniem. Mamy je hodować stworzyć godne warunki życia, ale nigdy przenigdy się nad nimi znęcać.  Pytasz: "co my ludzie robimy zwierzętom?" a ja dodam "co my ludzie robimy roślinom?" Okazuje się, że one też porozumiewają się między sobą, czują ból. Cała przyroda jest w jakiś cudowny sposób z sobą połączona i się porozumiewa tak jakby znała "swoje miejsce w szeregu" łańcuchów pokarmowych. Mało tego odnoszę wrażenie, że zwierzęta rozumieją jak ludzie rozmawiają między sobą i mówią o nich. A śmierć mojego drugiego psa (Fado - owczarek niemiecki) mnie rozwaliła. Mieszkam w domku, a miejsce psa jest w budzie na podwórku za ogrodzeniem (bez łańcuchów) Psem zajmowała się moja córka a ja co jakiś czas przynosiłem mu jakiś dobry kąsek z bazaru typu kość z resztami mięsa lub jakieś podroby. Strasznie się cieszył, ale miał już 16 lat chorował i któregoś dnia wieczorem chodził koło domu i poszczekiwał. Córka zeszła do niego. Położył łeb na jej kolanach spojrzał na nią smutno i zdechł. No cóż zdechł pies stary czas jego przyszedł. Nad ranem śni mi się: stoi za oknem merda ogonem i chce się łasić. Właśnie mam do niego wyjść i... się obudziłem. Przyszedł się pożegnać? No niemożliwe zwierzaki duszy nie mają - zbieg okoliczności, przypadek - nie wiem. Jestem głupi - z poprzednikiem było podobnie. Sylwku ja w zwierzętach widzę zwierzęta w roślinach rośliny. One mają nam służyć a my mamy o nie dbać - służą nam także jako pokarm. Pozdrawiam ps do tych rozważań zabijania ludzi i wojen nie mieszam - działają zupełnie inne prawa
    • @viola arvensis dzięki :)   napisałem już kiedyś o dzieciach tych Państwa z dzisiaj - Karaluchy......   a jutro wrzucę tekst o dziadkach. tych spod Bydgoszczy.   ale te walki.....   duszku - bądź :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...