Ewa Rajska Opublikowano 17 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 był sobie raz anioł ze wszystkim za dużym bujne złote loki wiecznie myślą w niebie oczy takie wielkie jakby się dziwiły i całe różowe pyzate policzki zszedł taki na ziemię wkoło się rozejrzał skrzydła wiary w dobroć niosły go po świecie dzieci się bawiły złotą aureolą starzy wyszydzili srebrne cerowanie przyleci do ciebie z za dużym marzeniem dusza tak malutka że aż nie wypada spyta się o dłonie czy nie zbyt zajęte błyśnie świeca - anioł zrobi z rąk Betlejem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messalin_Nagietka Opublikowano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 dwie maluczkie popraweczki "zza" i "świecą" chyba a poza tym skąd u anioła wiedza o Betlejem? już dziś coniektórzy dowodzą o podobnie brzmiącej mieścinie gdzie ..., no właśnie, bo za dużo będzie wiersz pyzaty i piękny z ukłonikiem i pozdrówką MN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 17 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 popraweczki? nieee przyleci (z kim? z czym?) z marzeniem (jakim?) za dużym- i tak wyszło z za a przy świecy dodałam pauzę, coby ułatwić interpretację zarzucę cytatem z E. Bojanowskiego: "każda dobra dusza jest jako ta świeca co sama się spala a innym przyświeca" ale dziękuję za zwrócenie uwagi i wczytanie się :) również pozdrawiam klaniając się niziuśko:) ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messalin_Nagietka Opublikowano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ok - ale zza bym się spierał z ukłonikiem i pozdrówką MN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ok - ale zza bym się spierał z ukłonikiem i pozdrówką MN Nie spieraj się, Messalinie, bo nie masz racji. Anioł przyleci z /za dużym/ marzeniem... To marzenie jest "za duże" i on z nim - z za dużym przyleci, a to czy przyleci ZZA węgła, czy ZZA drzewa, to już nie nam roztrząsać... Ja natomiast dostrzegłem literówkę - "przyleci Do ciebie" , ale też pewien błąd językowy - spyta się? czy zapyta? O dłonie czy "niezbyt" zajęte nie będę się sprzeczał, bo nie wiem, ale chyba "niezbyt". Ale może być w zamyśle autorki tak, jak z tym za dużym marzeniem, zależy co tu jest wazniejsze: czy dłonie, że "zbyt zajęte" nie są, czy "nie bardzo - niezbyt" zajęte... A to? " błyśnie świeca - anioł zrobi z rąk Betlejem " - ja bym tutaj zrobił pauzę przed i po myślniku, wtedy myślnik stanie się znakiem nieco przestankowym. A tak jest tylko łącznikiem mówiacym o tym samym przedmiocie i określającym np. kształt świecy: świeca-anioł, świeca-Mikołaj, świeca-choinka... Hehehe, ale namotałem, ale czasem lubię namotać, hehehe, trochę adrenaliny przyda się, nie??? "Ładnie ktoś napisał" - powiedziała żona, gdy zerknęła na ekran, a ja mówię też, ze ładnie... Pozdrawiam Piast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Messalinie, Piast ma rację:) Piascie, literówka naprawiona:) co do "spytania"/ "zapytania"- obie formy są poprawne, ale 'spyta się' bardziej mi tu pasuje do języka dłonie- sam sobie odpowiadasz na pytanie:) przecież kiedyś przyjdzie ktoś i zapyta nas, czy nie byliśmy zbyt zajęci, żeby dać komuś malutkiemu choćby żłobek, prawda? świeca - anioł, niech będzie, ale zdaje się nie czytałeś mojego wcześniejszego komentarza: "każda dobra dusza jest jako ta świeca..." czyli świeca-anioł to nie koniecznie świeca w ksztalcie anioła w sensie dosłownym, ale może jekaś dobra duszyczka, która przybrała postać anielską? ale może byc te całe mnóstwo interpretacji, tak więc ja już siedze cicho:) namotać to Ty potrafisz Kochany, ale lubię takie motanie i zapraszam częściej:) dziękuję i Tobie i żonie za ocenę:) i pozdrawiam cieplutko! już prawie świątecznie:) ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Twój anioł wielki i wielkimi darami dzieli. Ostatni wers - przepiękny. PozdrawiaM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Strasznie sympatyczne spojrzenie - plusuje rzecz jasna. W kilka rzeczy bym wniknął - ale po co robic zamieszanie tam, gdzie go nie potrzeba? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Marlett dziękuję pięknie:) bierz tych darów ile się da! Michale, wnikaj jeśli chcesz, każde zamieszanie da się jakoś wyjaśnić:) dziękuje za odwiedziny! pozdrawiam cieplutko! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 1 wers - to sam nie wiem - cz nie "we wszystkim" 2 wers- "wiecznie myśli" - tak nie do końca logika mi tutaj pasuje 9 wers - "zza" ? - chociaż też nie wiem Pisałem, że szczególy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 hehe:) "we wszystkim"? ten biedny anioł miał po prostu wszystko za duże:) jakby miał tylko oczy, to bym napisała z za dużymi oczami, albo z za dużą ręką itd. a on miał wszystko za duże: loki, oczy, policzki... dlatego jest jak jest, chociaż może nie do końca poprawnie (ja się na poprawnościach nie znam:) co do drugiego wersu chciałam nawet po środku dać przecinek, ale jednym przecinkiem bruździć w całym tekście to tak nie bardzo:) gdybym napisała tak jak mówisz "myśli" to by mi wyszło, że on tylko siedzi w niebie i myśli, a ja chciałam, że cały czas głowę ma w chmurach, tylko mi do rytmu nie pasowało, stąd: wiecznie (kim? czym?) myślą co do "zza" to już były spory wcześniej, Piast wyjaśni to idealnie:) ale dziękuję, następnym razem będę bardziej uważać:) pozdrawiam cieplutko! ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zapahniało Świętami z wiersza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pathe Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 bardzo mi się spodobało.na pewno wrócę:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 panie Stefanie, zapach Świąt jest już o tej porze wszędzie (niektórzy choinki już poubierali- jak dla mnie wcześnie:), trudno nie upchnąć do w wersy:) pathe, miłomi, zapraszam:) zaproś znajomych i urządzimy imprezke;) pozdrawiam ciepluśko! ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O, kurcze, że też ja nie zauważyłem... " bujne złote loki / wiecznie myślą w niebie " No właśnie - kto, lub co tu myśli? I co jest "wiecznie" - loki wiecznie złote i bujne, czy loki wiecznie (bez przerwy) myślą? I powraca tu rola średniówki w tego typu wierszach, średniówki, o której pod ostatnim wierszem Beenie głosowałem nie wiedząc zacz, czy mam rację, czy nie, ale trochę namotać nie zaszkodzi. Takie ustawienie średniówki mówi, że to loki wiecznie myślą, czyli loki są jakby spersonifikowane, więc wiszą sobie, albo rozwiane na wietrze - bo przecież anioł to on ma tę jakąś szybkośc swoją, że potrafi się rozpędzić do ogromnych prędkości, ze od tego wiatru, tego pędu powietrza, te loki mu się aż prostują zapewne i wtedy dumają, myślą, że one muszą tak być prosto, albo pozwijane, albo jeszcze coś innego myślą. To taki przykład, żeby lepiej zobrazować moją myśl... A ja nie mogę sie jakoś w tę materię wgryźć, ani, ani... Nie mówię, że coś tu jest źle, to może ze mną być nietęgo...:))) Pozdrawiam miło Piast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 19 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 oj Kochany, Ty to mnie zawsze rozbawisz:) hmm...rzeczywiście błąd? rozumiem, że moje wyjaśnienia do Michała nie wystarczają? czyli mam tam wstawić przecinek? bo najprościej mówiąc, chodziło mi o to, że anioł wiecznie błądzi myślami gdzieś w niebie i tak mi się skróciło, że wyszło jak wyszło. a Wy to sobie interpretujcie jak chcecie i dorabiajcie ile chcecie do tego historyjek:) baby już tak mają, że nagmatwają, a potem się główcie Kochani:) pozdrawiam Cię ciepluśko! życząc odrobinki śniegu:) ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Rajska Opublikowano 20 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 ech ten drugi wers:) dzie wucho niedobra, zamiast kopać, lepiejbys podpowiedziała co z nim zrobić:) wszycy kopią, a nikt nie poprawi:)a mnie pomysły się pokończyły:) ale dziekuję za wgląd:) i pozdrawiam z pierniczkami:) ER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się